Proszę o pomoc w rozprawce

[Elessar]

Mam mały problem. Piszę rozprawke na temat "Młodzi dawni i młodzi współcześni - podobni czy różni?" i chciałbym to zakończyć jakimś cytatem, który by pokazał tę zmianą między nami - młodymi ludźmi aktualnymi, a młodzieżą wcześniejszą.
Proszę o szybką pomoc
Z góry dziękuje

[adme]

primo - ciekawy pomysł
secundo - trudno pomóc Ci w zakończeniu rozprawki której na oczy nie widzieliśmy :]

[ Dodano: 2005-11-04, 19:20 ]
(ciekawy pomysł na założenie wątku)

[Elessar]

Hmm może i racja. A wystarczy jak samo zakończenie, które dotychczas udało mi się wyskrobać wstawie?

*edit*

I tak zamieszcze zakończenie to może szybciej się coś uda uzyskać

Z przytoczonych argumentów wniosek nasuwa się sam: im bardziej świat się zmienia (chodzi tu oczywiście o postęp czasowy) tym bardziej młodzi ludzie zmieniają się. Tylko czy aby na dobre?

[adme]

efekt mojej rozmowy z Elessarem na gg
"Ci wszyscy ludzie, których nie ma już
(Nas dla nich nie ma też,
Nas dla nich nie ma)
Wiedzą, że nawet nie wiemy gdzie ich grób,
Że oni dla nas to tylko rozmów temat."

[Elessar]

Ha! Udało się Dzięki za pomoc! :-)

[Przemek]

Młodzi dawni i wpółcześni się różnią??? To tylko złudzenie...

[Elessar]

Każdy ma prawo do własnych wniosków

[adme]

Przemku, dyskusja była o cytacie a nie na temat merytoryczny Bo inna rzecz, że moim skromnym zdaniem nawet z twórczości JK wychodzi raczej wniosek taki, jaki Ty wysnułeś...

[Przemek]

Cytat powiadasz ??

"Nie wyciagają wnuki z zycia dziadów nauki"

[Paulus]

Ja pisze na temat "Na ile muzyka jest towarzyszką życia". Jednym z argumentów ma być życie jakiegoś artysty. Z wiadomych względów wybrałem JK. I teraz mam do Was, drodzy znawcy, pytanie. Jak to było z jego chorobą i śmiercią? Bo gdzieś obiło mi się o uszy, że dowiedziawszy się o nowotworze przełyku Jacek nie zgodził się na jego wycięcie, ale za to podjął trudną i kosztowną kurację, by zachować i głos i życie. Jak nam wiadomo, niestety nie udało się Jemu
Czy tak to wyglądało? Bo jeśli mam racje, to argument jak się patrzy.

[gredler]

Kaczmarski nie chciał poddać się metodzie iwazyjnej, bo - jak sam powiedział - jest typem ekstrawertyka i ma głęboką potrzebę wypowiadania się werbalnie; no i miał nadzieję, że jeszcze zaśpiewa (tak przynajmniej mówił w wywiadach).
Pozdrawiam,
gredler

[Łukasz G.]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=433&start=0">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 33&start=0</a><!-- m -->

Temat o chorobie i leczeniu Jacka. Powinno wystarczyć A jeśli nie - use power of button "Szukaj"! Na tym forum jest bardzo dużo informacji na temat choroby i śmierci Mistrza.
Pozdrawiam!