11-03-2005, 07:33 PM
Daj mi Panie na com zasłużył
O nic więcej Ciebie nie proszę
Bo bym łaski Twojej nadużył
Więc pogodzę się z każdym losem
Nie ograniczaj swych żądań istoto!
Dla swego dobra proś Boga o złoto!
Nie chcę prosić Cię o bogactwa
Wszak doczesne dobra utracę
Pieniądz ścieżki najprostsze gmatwa
Ja zaś wszystko Tobie zapłacę
Zrzuć tępą maskę nadmiernej skromności!
Dla szczęścia poproś o pamięć wieczności!
Nie domagam się sławy wiecznej
Bo pamiętać o mnie nie warto
Lecz niech rośnie w krainie mlecznej
Tobie siane przeze mnie ziarno
Stukrotnie wzrośnie co rzucisz na miedzę
Jeżeli tylko poprosisz o wiedzę!
Nie udzielaj Boże mądrości
Gdyż nie będę nigdy uczonym
Głupiec więcej ma łagodności
Więcej widzi człowiek szalony
Zaprawdę głupiś! Słysz Me ostrzeżenia!
Żyć będziesz biorąc dar jasnowidzenia!
Ja nie pragnę widzieć przyszłości
Dość po ziemi przeszło proroków
Lepszym ludziom udziel godności
Bardziej godnych postaw na cokół
Niczegoś nie chciał, dostaniesz cierpienie
A na błagania odpowiem milczeniem
Pragnę tego coś mi wyznaczył
I nie zechcę nigdy inaczej
Choćbyś piekłem nawet mnie raczył
Wszak przy Tobie cóż biedny znaczę
Ja, Hiob
O nic więcej Ciebie nie proszę
Bo bym łaski Twojej nadużył
Więc pogodzę się z każdym losem
Nie ograniczaj swych żądań istoto!
Dla swego dobra proś Boga o złoto!
Nie chcę prosić Cię o bogactwa
Wszak doczesne dobra utracę
Pieniądz ścieżki najprostsze gmatwa
Ja zaś wszystko Tobie zapłacę
Zrzuć tępą maskę nadmiernej skromności!
Dla szczęścia poproś o pamięć wieczności!
Nie domagam się sławy wiecznej
Bo pamiętać o mnie nie warto
Lecz niech rośnie w krainie mlecznej
Tobie siane przeze mnie ziarno
Stukrotnie wzrośnie co rzucisz na miedzę
Jeżeli tylko poprosisz o wiedzę!
Nie udzielaj Boże mądrości
Gdyż nie będę nigdy uczonym
Głupiec więcej ma łagodności
Więcej widzi człowiek szalony
Zaprawdę głupiś! Słysz Me ostrzeżenia!
Żyć będziesz biorąc dar jasnowidzenia!
Ja nie pragnę widzieć przyszłości
Dość po ziemi przeszło proroków
Lepszym ludziom udziel godności
Bardziej godnych postaw na cokół
Niczegoś nie chciał, dostaniesz cierpienie
A na błagania odpowiem milczeniem
Pragnę tego coś mi wyznaczył
I nie zechcę nigdy inaczej
Choćbyś piekłem nawet mnie raczył
Wszak przy Tobie cóż biedny znaczę
Ja, Hiob
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul