Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Nie warto dzisiaj być milionem...
za miliony cierpieć i walczyć,
opiekować się i troszczyć...
Nie warto być milionem...
dzisiaj, gdy nie można
samemu sobie pomóc
Nie warto być...
przecież to wszystko
jest b e z s e n s u !
NIE !!!
jeden z dwóch autoterapeutycznych wierszy jakie ostatnio popełniłem, drugi jeszcze stygnie :)
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
a moze nie warto się tak jałowo buntować?:>
Pozdrawiam
Agata
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
może i nie warto, ale jak sie czasem spojrzy na to co sie wokół dzieje to ręce opadają... to co wyżej napisałem nie tyczy sie tylko mnie, spróbuj znaleźć w obecnym świecie kogoś kto jest bezinteresownie nieść pomoc. mam na myśli szarych zwykłych ludzi a nie szefów fundacji
Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie.
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 12
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
0
Pytanie tylko - co ten bunt da? Idea "buntu dla zasady" jest z góry skazana na porażkę. Lepiej się po prostu schlać
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Że to wszystko jest bez sensu - to żadne odkrycie.
Gdyby było z sensem - każdy byłby mądry.
Każdy wiedziałby, co dalej.
Dlaczego nie można sobie pomóc?
Warto sobie zarobić milion - i już ma się sens.
A jeśli to za mało - to dwa miliony.
A jeśli i to za mało - to poszukać sensu za darmo.
Skoro go nie ma, to moze być intrygujące zajęcie.
Bezinteresowne i szlachetne.
Pozdrawiam
W piciu cierpienie, w piciu zbawienie, w piciu otępienie.
A bunt zawsze za soba coś niesie, i nie jest skazany na porażkę - grunt żeby przetrwała sama idea sprzeciwiu - do czasów, gdy będzie naprawdę potrzebna.
Liczba postów: 752
Liczba wątków: 18
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
A poza tym właśnie pomaganie innym to czasem jedyny sposób na ratunek dla samego siebie. Na to, żeby nie wszystko było "bez sensu", też.
Pozdrawiam nieco filantropijnie :wink:
Co prawda to prawda, jak ten doktorek z Dżumy... Nie no, zawsze jest jakiś sens, tylko że często go nie dostrzegamy. Nie ma sensu - to jedynie - cytujac Kazika "kupować kredensu". Pani Nadzieja ma rację.
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):może i nie warto, ale jak sie czasem spojrzy na to co sie wokół dzieje to ręce opadają... to co wyżej napisałem nie tyczy sie tylko mnie, spróbuj znaleźć w obecnym świecie kogoś kto jest bezinteresownie nieść pomoc. mam na myśli szarych zwykłych ludzi a nie szefów fundacji bezinteresowna pomoc? jest mnostwo takich ludzi, tytlko nie są tak spektakularni jak egoiści  no i czasem owa pomoc bliźniego nie jest zauważona
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
zbych napisał(a):Że to ..... 
Swoją drogą to chyba debiut?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Dla takich wierszy mam tylko jedno słowo: NIE! ;/
Dajcie żyć po swojemu grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
przepraszam za brak polskich liter, ale nowy system i njescze nie zdazylem sie uporac ze wszystkim
JUTA, a co konkretnie jest w nim takiego ze nastraja Cie na nie?
MacB, a nie, to juz kolejny
a czy postawilscie sie kiedys w sytuacje czlowieka ciagle odtracanego? ktory mimo ze wyciaga reke do in nych jest wciaz niezauwazany?
Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie.
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):MacB, a nie, to juz kolejny Smile MacB mówił o kimś innym...
pozdrawiam..
Mateo Strunnik
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
a to przepraszam
Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):a czy postawilscie sie kiedys w sytuacje czlowieka ciagle odtracanego? ktory mimo ze wyciaga reke do in nych jest wciaz niezauwazany? Ty to o sobie teraz?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):przecież to wszystko
jest b e z s e n s u ! Nic dodać nic ująć.
yeremyash napisał(a):a czy postawilscie sie kiedys w sytuacje czlowieka ciagle odtracanego? ktory mimo ze wyciaga reke do in nych jest wciaz niezauwazany? "Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze wszyscy mnie ignorują.
-Następny proszę!"
To, że ktoś przeżywa jakieś ważne jego zdaniem uczucia nie jest wystarczającym powodem do tego, by nadawać temu kształt artystyczny.
Bo:
primo - trzeba mieć coś do powiedzenia
secundo - trzeba to umieć powiedzieć
tertio - mieć trochę samokrytycyzmu
Autor robi sobie autoterapię. A czytelnik musi cierpieć.
"O, już mi oko lata!"
Zły? - być może. Dobry? - a czemu?
Nie tak wiele znów pychy we mnie.
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 24
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
no to akurat nie o mnie 
to o kuzynie, ktory wlasnie tak robi jak to Bambuk opisal.
A co do mnie: sam w stosunku do siebie mam nieco samokrytycyzmu, nie przskadza mi to jednak w umieszczeniu czegos co powoduje ciepienie innych (przeciez nikt nie jest zmuszany do czytania umieszczanych tu wierszy)
nadal brak polskiej czcionki...
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
yeremyash napisał(a):JUTA, a co konkretnie jest w nim takiego ze nastraja Cie na nie? Całość. Brak większego sensu (czyt.brak jakiegokolwiek sensu)
Bambuk napisał(a):Autor robi sobie autoterapię. A czytelnik musi cierpieć.
"O, już mi oko lata!" yeremyash napisał(a):no to akurat nie o mnie Jesteś niekonsekwentny w tym co piszesz ;/
yeremyash napisał(a):jeden z dwóch autoterapeutycznych wierszy jakie ostatnio popełniłem
Dajcie żyć po swojemu grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!
|