Liczba postów: 89
Liczba wątków: 54
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
My dzieci transformacji
nie znamy integracyjnej roli kolejek
Nie wiemy nic o drugim obiegu
prasy i szynki...
My dzieci transformacji,
ofiary wolności,
wciąż narzekamy dla dobra Ojczyzny.
Bez ideałów, bez tożsamości.
Szczęścia chcąc szukać,
uciekamy z rodzinnego Lewantu.
By miast zmarłych święta,
schować się przed rzeczywistością
w masce z dyni.
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
problem ważny, 3 i4 wers pierwszej stroy super, ale jak dla mnie za dużo patosu i nadumania: przy takich wierszach trzeba operowac słowem tak by lawirować miedzy bardzo wąznym tematem a brakiem sztucznej podniosłości
Pozdrawiam
Agata
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 54
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
Dziękuję Agato za jakże cenne uwagi, postaram się wyciągnąć mądre wnioski. Pozdrawiam.
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Na choinkę było to pisać jako wiersz? Nie lepiej jako parę zdań prozy?
Problem w tym że na prozę (felieton, nowelę, opowiadanie, etc.) za mało tu treści. Na wiersz zresztą też.
Zły? - być może. Dobry? - a czemu?
Nie tak wiele znów pychy we mnie.
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 54
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
hmm integracja w kolejkach do dziekanatu.Ciągle przede mną.Obiecuję,że podzielę się z wami moimi wrażeniami z oczekiwania...ale to dopiero za dwa lata...
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Wiersz niestety do mnie jakoś nie trafił...
Luthien Alcarin napisał(a):jak dla mnie za dużo patosu i nadumania
Dla mnie też ;/
Sam tytuł co najmniej dziwny... "Dzieci transformacji" brzmi intrygująco, ale co poza tym?
Niemniej słowa otuchy: próbuj dalej a nuż następnym razem się uda :wink:
Pozdrawiam
Corchorus
Dajcie żyć po swojemu grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!