|
100
|
08-20-2004, 01:19 AM
Witam pięknie wszystkich na tym forum
 skromnie chciałam zauważyć, że jestem 100 zarejestrowanym użytkownikiem (użytkowniczką) forum.:wink: 
08-20-2004, 01:24 AM
Z tym, że za jakiś czas będziemy kasować konta nieużywane :wink:
08-20-2004, 03:12 PM
i będzie jeszcze jeden 100 użytkownik
 [mod] ja rozumiem, że to hyde park, ale czy oni muszą takie bzdrustwa pisać?  [/mod]
08-20-2004, 04:33 PM
ann napisał(a):i będzie jeszcze jeden 100 użytkownikCzyli kolejna okazja do Bankietu :beer: :drunk: :wink:
08-20-2004, 04:37 PM
rozpijecie się do końca....
[mod]a czego po nich innego oczekiwac [/mod]
08-20-2004, 04:44 PM
Artur napisał(a):rozpijecie się do końca....Jak będziecie często kasować, i #100 będzie co rusz, to i owszem :wink:
08-20-2004, 05:07 PM
często nie - tylko jak nie będzie innego wyjścia
ale zawsze możecie :drunk: przy # 200, # 300, albo przy kazdym nowym użytkowniku
08-21-2004, 02:07 PM
mozna co dwoch, a jak w koncu stanie w miejscu, to sie skasuje z 10 kont, i mozna leciec w dol (88, 86, 84...) i jak sie dojdzie do 0, lecimy co 1 do gory a w miedzyczasie uzytkownicy beda przybywac.
powtorz \ zapetlij
nie wiem, czy jestem, czy się odbywam
08-21-2004, 02:44 PM
a tam, raz z kumplami oblewalismy:
1 dzien: urodziny kumpla 2 dzien: poprawiny urodzin kumpla 3 dzien: poprawiny poprawin urodzin kumpla 4 dzien: rozpoczecie sezonu godowego losi 5 dzien: poprawiny rozpoczecia sezonu godowego losi 6 dzien: poprawiny poprawin rozpoczecia sezonu godowego losi 7 dzien: toast za udane urodziny kumpla 8 dzien: poprawiny toastu za udane urodiny kumpla 9 dzien: poprawiny poprawin toastu za udane urodziny kumpla a potem byl sylwester
nie wiem, czy jestem, czy się odbywam
08-21-2004, 02:54 PM
eee na dobrą sprawę to i 50 można oblewać bo to złoty lubileusz... no i 25 a w takim razie i 75... Każda okazja jest dobra :wink: Niedługo będiemy mogli oblać 1 września, a potem to poprawić... No i można wypić za udanego sylwestra, bo to już tuż tuż :wink:
08-21-2004, 05:53 PM
Można wypić ze smutku, że nie ma okazji do wypicia. A potem z radości, że już się nie jest smutnym, że nie ma okazji do wypicia. A potem już zaskoczy i pójdzie samo. (Tu duza uśmiechnieta butelka.)
08-22-2004, 06:03 PM
Można też wypic z okazji braku okazji :wink:
:beer: :drunk: :wino: :piwo:
Najpierw nasienie
kiełkuje, rośnie, pnie się do góry ---------- A gdy wychyli pierwsze listki z cienia - radość
08-24-2004, 04:49 PM
kazahd napisał(a):Można też wypic z okazji braku okazji :wink:Przecież Polak pije tylko 3 razy w roku: na urodziny żony, na imieniny żony, i przy każdej innej okazji :wink:
08-24-2004, 07:21 PM
wy... wy... wy... alkoholicy i fanatycy kaczmarskiego! Nie znam was! Ja jestem abstynentem i nie toleruje zadnego fanatyzmu!!! Jestescie okropni!
nie wiem, czy jestem, czy się odbywam
08-25-2004, 03:49 PM
Cytat:a tam, raz z kumplami oblewalismyNie, wogóle, u ciebie pod słowem oblewać kryje sie sączenie oraznżadki :wink:
Najpierw nasienie
kiełkuje, rośnie, pnie się do góry ---------- A gdy wychyli pierwsze listki z cienia - radość
09-11-2004, 09:01 PM
Teraz tym wybrańcem został: rudawy! I znowu mamy co opijać! :beer: :drunk: :wino:
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
nawet do 50 już nie spadniemy