Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Do...;)
#1
Wiersz odnosi sie do osby bliskiej memu sercu.


W jej głosie słyszałem smutek.
Słyszałem lekkie załamanie, gdy kolejny raz wykręciła do mnie numer.
Widzę, że nie tylko mi tęsknota zachodzi za skórę.
Jej twarz w mojej głowie zamazuje się powoli. Staje się nie wyraźna.
Zapominam, czym jest Jej dotyk, jaki jest smak ust, zapach skóry.
Kolejne dni bez Niej stają się wiecznością.
Jest ich coraz więcej, mimo iż chce, aby zleciały szybko, być może za szybko.
Gdy Ją zobaczę już nigdy nie puszcze ze swoich ramion.
Odpowiedz
#2
:lol: :brawo: :beer:

a tak poważnie to :brawo: za odwagę Smile

Pozdr.

PP
Wenn ist das Nunstuk git und Slotermeyer?
Ja!...
Beiherhund das Oder die Flipperwald gersput!
Odpowiedz
#3
Jak dla mnie zbyt melodramatyczne... ;/
Ale za odwagę faktycznie należą się :brawo:

Pozdrawiam
Corchorus
Dajcie żyć po swojemu grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości