Galeria

[Mat]

zauważyłem błąd w opisie zdjęcia 4 w galeri zdjęć z koncertu dla Jacka

[Artur]

jaki błąd dokładnie?

[Igor]

Arturze, a co się stało ze zdjęciami z promocji "Autoportretu z kanalią" ??? ??? ???
Były bardzo dobre i ciekawe, dlaczego zostały zastąpione przez te dwa nowe?

[Artur]

Autor zdjęć nie do końca zgadzał się z moją wizją strony. Zdjecia miały być zamieszczone w taki sposób żeby nie dało się ich kopiować. Jest to po pierwsze niewykonalne, każde zabezpieczenie da się obejść a po drugie nie po to powstała strona by nic się z niej nie dało wziąć. Zrezygnowałem więc z współpracy.

[Igor]

Thanx. "Krwią niech szafuje, kto krew ma na zbyciu". Wydaje mi się, że takie postępowanie - jak wspomniany autor fotek - to jest, nie dość, że monopolizowanie, to jeszcze robienie sobie z postaci JK przedmiotu handlu. Oj, nieładnie.

[Artur]

Nie handlu. On nie chciał ich sprzedawać. Po prostu nie chciał by były kopiowane bez jego wiedzy.

[Mateo]

Po prostu nie chciał by były kopiowane bez jego wiedzy.

I co ciekawe wydaje mi się że ma do tego pełne prawo... (jako autor)
Inna sprawa - po co?...

Pozdrawiam...

[Artur]

Oczywiście że ma, dlatego nie dyskutowałem w tej sprawie
Po co.... też miewam takie pokusy

[Armagedda]

mi sie wydaje, ze cos takiego jest zwyczajna glupota... zrobilem cos - i po to wrzucilem to do netu, zeby ktos sobie to obejrzal, prawda? Moge zaznaczyc, ze to ja jestem autorem, i nie wyrazam zgody na kopiowanie tych fotek bez uwzglednienia ich autora, ale zaby odstawiac takie cyrki...bueh...

[Mateo]

No widzisz Armageddo to zależy od człowieka...
Ty udostępniasz swoje nagrania i nie masz nic przeciw temu że będą zgrywane z netu i "pójdą w świat"...
A może ktoś chcieć aby JEGO zdjęcia były możliwe do oglądania TYLKO na konkretnej stronie... być może uważa że osobno stracą na wartości...
Zresztą nie jest to już tak bardzo istotne... Jak powiedziałem każdy ma prawo robić ze swoim dziełem co mu się podoba... Nie chce żeby kopiować?... ok...

Pozdrawiam...

[Armagedda]

No widzisz Armageddo to zależy od człowieka...
Ty udostępniasz swoje nagrania i nie masz nic przeciw temu że będą zgrywane z netu i "pójdą w świat"...

wiesz, ja po prostu traktuje to jako dobra forme reklamy. Ktos wezmie moj song, pusci w DC, Slsk, albo pokaze znajomym, moze jakas osoba z tych znajomych to polubi, powie komus innemu, tamten ktos innym i tak dalej... w koncu bedziemy slawni i opanujemy caly swiat

A może ktoś chcieć aby JEGO zdjęcia były możliwe do oglądania TYLKO na konkretnej stronie... być może uważa że osobno stracą na wartości...

dziwi mnie to, tuym bardziej ze kaczmarski.art.pl to jedyna wartosciowa polska strona o Jacku, reszta prezentuje poziom dosc.. mierny. Dlatego niejako "honorem" jest zamieszczeni swoich prac, zwiazanych z Jackiem... ale jak ktos jest zakochany w sobie to juz tak bywa

Zresztą nie jest to już tak bardzo istotne... Jak powiedziałem każdy ma prawo robić ze swoim dziełem co mu się podoba... Nie chce żeby kopiować?... ok...

Pozdrawiam...

that's right, pozdrawiam! :beer:

[lodbrok]

Arturze, podpisy pod niektórymi zdjęciami w galerii sa czasami nieco dziwne lub niegramatyczne, np.

1. Zdjęcie z Radostowej, podpis: Na zdjęciu Jacek, Bogdan Szczęsny wraz z żoną i syn i ja. (na zdjęciu sa tylko cztery osoby, stąd pytanie kto jest owym ja....)

2. Zdjęcie:
"Spotkanie dzialaczy prasy i wydawnictw prasy niezaleznych" - zachowałem pisownię oryginalną. Czy ten podpis ma w ogóle sens?

Pozdrawiam

[ann]

Wszystkie błędy zostaną poprawione jak tylko Artur wróci
Dzięki lodbrok

[piotruba]

Po powrocie z urlopu czuję się wywołany do odpowiedzi.
1.Zdjęcia, które ukazały się jako "Promocja autoportretu z kanalią" wysłałem Ann zanim powstała galeria - do wglądu, czy odpowiadają założeniom owej galerii, czy się podobają itd. Część z nich na potrzeby szybkiego maila wysłałem w postaci 4 w 1 (cztery fotografie w jednym skanie). Nigdy by mi nie przyszło na myśl prezentować je w takiej bałaganiarskiej formie w jakiejkolwiek galerii!
2. Administratorzy założyli a priori, że tym samym zgadzam się na ich publikację bez znajomości choćby zarysu samej galerii. a może Ann wpadłaby na pomysł oprawienia zdjęć w kolorowe ramki :-o ? Aniu - wybacz to głupie posądzenie :prosze: .
3. Ann w mailu do mnie zapewniła mnie, że po utworzeniu galerii zdjęcia będą zabezpieczone przed kopiowaniem. Nie zgadzam się z Arturem! faktycznie nie ma 100% zabezpieczeń, ale jakiekolwiek jest jakimś utrudnieniem dla przeciętnego usera PCta.
4. O fakcie zaistnienia galerii i umieszczeniu tam moich fotografii dowiedziałem się od osób trzecich. Nie jestem obrażalski, ale o pewne formy dbam - może to wynik mojego postępującego wapniactwa. Od strony formalnej zdjęcia zostały umieszczone bez mojej zgody i wiedzy.
5. Kiedy poinformowałem o tym Artura, ten po prostu usunął je ze strony i zakończył współpracę.
6. Na moją propozycję, że zeskanuję zdjęcia ponownie tak, by prezentowały się jak najlepiej, Artur nie kwapił się odpowiedzieć. na marginesie: Nie tylko zdjęcia posiadam.
"I to by było na tyle".

Zgadzam się z tym, że strona Artura i Ann jest The best of the best. Reszta to kiepskie podrygi. Tu chylę czoła :prosze: . Nie rozumiem jednak, dlaczego opublikowanie moich zdjęć na tej stronie ma być nobilitacją. Kogo? Mnie? W ciągu jednego dnia mogę opublikować moje zdjęcia na dziesiątkach galerii internetowych. tylko po co?
Faktycznie! Chciałem, by te zdjęcia były dostępne jedynie na stronie Arta. Brak podstawowych zabezpieczeń przed kopiowaniem umożliwia każdemu robienie z nimi wszystkiego, publikowanie ich gdziekolwiek. A jeśli ktoś chce komuś pokazać, jakie to niby "fajne" zdjęcia widział - nie musi ich kopiować, tylko przesłać innym adres strony, gdzie one są. I jest to wtedy dodatkowe upowszechnienie tej strony.
Nigdy by mi nie przyszło do głowy, by chwalić się czymś - patrzcie, co ja mam a wy nie! - a potem schować do szuflady. Jeśli Artur zmieni zdanie, nadal jestem gotów udostępnić te zdjęcia na stronę. Nigdy nie było inaczej.

[ann]

Póki nie ma Artura odpowiem pokrótce - resztę wyjaśni Art po powrocie.

Gdy ktoś przysyła nam zdjęcia traktujemy to jako zgodę na ich dalsze przetworzenie. Nie będziemy przecież od osób, od których dostajemy zdjęcia, wymagać zgody na piśmie na ich publikację - najlepiej jeszcze z własnoręcznym podpisem...

A zabezpieczenie... był taki zamysł, jednak ostatecznie z niego zrezygnowaliśmy... Na naszej stronie żadne zdjęcie nie jest zabezpieczone i jakoś nikomu to nie przeszkadza... Jedynie w najbliższym czasie zdjęcia zostaną opatrzone adresem strony, tak, by po ściągnięciu pozostawał ślad, skąd one są...

[piotruba]

Ano właśnie Aniu. O to choćby chodziło. jakiś copyright, adres strony lub coś w tym typie. Gdybym wiedział, że tego nie będzie ( co też obiecywałaś w mailu do mnie) pewnie nie byłoby zamieszania - nie przeczę - również z mojej winy. Nigdy nie twierdziłem, ze muszę jakoś superoficjalnie wyrażać zgodę na publikację zdjęć. Tym bardziej nie pisemną. Jeszcze raz powtarzam: szybkie skany były wysłane do Ciebie jako wgladówka do zaakceptowania (lub nie). Do galerii miałem wykonać osobne skany. Trzeba było dać znać, że na razie nie będzie żadnego "zabezpieczenia" - sam bym porobił na skanach napisy. Nie byłoby krzyku. A tak wróciłem sobie z urlopiku i cokolwiek mnie poraziło. nowa strona, na której nijak nie mogę się zarejestrować, galeria i nagle moje zdjęcia, które miały trochę inaczej wyglądać. Falstart z Waszej strony i tyle.

Do Igora: Kochanieńki! Myślę, że dobże byś się czuł w czasach mojej młodości, jakieś 20-25 lat temu. Wtedy w teorii wszystko było wspólne i nikt teoretycznie nie mógł niczego monopolizować z wyjątkiem Przewodniej Siły Narodu. O to właśnie wielu walczyło, by szanować własność prywatną. Dla Ciebie jak widać to nic nie znaczy.Wykonane przeze mnie zdjęcia mam prawo monopolizować a nawet zniszczyś, jeśli taka moja starcza wola.

[ann]

Galeria bez adresów strony na zdjęciach jest tylko chwilowo. Nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego na raz - jeden użytkownik chciałby to, drugi tamto, trzeci jeszcze coś innego. Nie jesteśmy w stanie spełnić wszystkich próśb - więc idziemy na jakis kompromis.
Było wiele próśb / pytań o galerię - więc wystartowaliśmy ją wcześniej, bez napisów. Znajdziemy chwilę - zrobimy napisy (czyt. napisy będą za tydzień, dwa).

Jeszcze raz powtórzę - nie siedizmy przy kompach 24 h / doba, mamy inne zajęcia, czasem chcielibyśmy w ogóle zrobić sobie choć jeden dzień wolny (by się spotkać wreszcie :roll: ) - mamy swoje życie, poza stroną, więc jakoś musimy sobie pracę podzielić... Prosimy o trochę wyrozumiałosci...

A co do napisów - od razu mówię; na zdjęciach raczej nei będzie nazwisk autorów, będize tylko adres strony (<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/">http://www.kaczmarski.art.pl/</a><!-- m -->)

[piotruba]

Sorry za moją ortografię, ale moja latorośl właśnie domagała się równouprawnienia w dostępie do klawiatury. A ja - ten zakochany w sobie egoista - tylko bym monopolozował i monopolizował.
Ad rem: Aniu! Czy ja kiedykolwiek twierdziłem, że musicie poświęcić życie dla strony? Rozumiem doskonale. Życie prywatne ponad wszystko, a zwłaszcza ponad nachalne roszcenia wygłodniałych zaglądaczy na stronę. ROZUMIEM! Wierzysz? Tyle, ze ja jestem z tych, co to wolą później, ale lepiej. Wy raczej z tych, co prędzej, a potem się poprawi :wink: . Trudno. jeśli Art się odobrazi, to mozemy wrócić do sprawy.
A wystarczyło mnie uprzedzić mailem, że robicie start na innych ciut zasadach, niż było założone. mam nadzieję, że nie gniewasz się na mnie :* . Art za tę buźkę pewnie tak. Hej.

[ann]

My też chcielibyś lepiej - ale przy tej liczbie próśb o uruchomienie galerii nie daliśmy rady opóźnić jej otwarcia (swoją drogą - gdybyśmy opóźnili to być może ciągle by jej nie było)

No spox - nie pomyśleliśmy, ale w natłoku obowiązków nie zawsze człowiek zrobi wszystko tak jak trzeba

Co do samych zdjęć - to ja to już załtwię z Artem Ale to już się chyba na privie dogadamy

[piotruba]

No to się cieszę. kamień spada mi z serca. Jednak nie ma to jak kobieta w roli moderatora. Dzięki. :beer:

[Artur]

Arturze, podpisy pod niektórymi zdjęciami w galerii sa czasami nieco dziwne lub niegramatyczne, np.

1. Zdjęcie z Radostowej, podpis: Na zdjęciu Jacek, Bogdan Szczęsny wraz z żoną i syn i ja. (na zdjęciu sa tylko cztery osoby, stąd pytanie kto jest owym ja....)

2. Zdjęcie:
"Spotkanie dzialaczy prasy i wydawnictw prasy niezaleznych" - zachowałem pisownię oryginalną. Czy ten podpis ma w ogóle sens?

Pozdrawiam

Oba uchybienia zostały naprawione


Napisy zostaną dodane, z Anią już nad tym pracujemy. Ale zabezpieczać nie będziemy. Nie ma nic gorszego niż blokowanie myszki itd...

[ann]

Piotr- jeśli odzywałeś się do mnie na priv to mam prośbę, odezwij się ponownie - miałam małe problemy z pocztą

[Igor]

Pojawiło się na stronie nowe zdjęcie z Herbertiady 2002. Jacek wystąpił tam wtedy i zagrał?? Był już chory - to znaczy, czy o tym wiedział?? Herbertiada przecież odbywa się jesienią...

[Artur]

Tak nam podano, ale faktycznie jest tu coś nie tak.