Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
bez tytułu
#1
Halo! Panie autorze, może Ty mi pomożesz?
Wiem dobrze, że przecież możesz…
W jakiej ja sprawie, pyta Pan?
Moment, zapalę, odpowiem  Wam…
Bo problem w tym, by niepojęte uczynić swym.

Jak to „nie”? Co też Pan!
Robiłeś to już wszak niejeden raz
Zło ubierając w elegancji frak
pod muszką i krawatem wraz z kocim kamratem
walczyło z  czerwonej bryły psubratem.
Innym razem był to lichy Gracz
zbyt głupi by Lacha przejrzeć w czas…

Że Ci niby wiary brak? Wszak było i tak…
że ceglane poematy - ot takstrzelały z twych palców
by rewolucji wzmocnić blask.

Czy chodzi tym razem o miłość?
Nie, czy gazet nie czytasz, mój Miły?
To już przecież wyjaśniono
w feroteorie wbito uczucia smak
chemoprocesu to zwykły znak!

Dziś idzie o Środek,
by wokół niego móc zbudować drogę.
On jednak jak biały Dick,
dać rady nie może mu nikt!
Co raz się nam wymyka
a my nie Ahab, by za nim pomykać
bez nóg, serca i końca
z wiarą co umysły nasze tak boleśnie kąsa.

Tak więc przychodzę do Pana, panie autorze
czy mi Pan teraz pomoże?

”Napiszę więc nekrolog – „Umarł nasz Bóg”
Niech żyje bóg! nowy…
Co ma tylko ludzkiej bez oczu postać głowy…”

                                                                                                                                   Żet

[ Dodano: 2005-10-20, 00:41 ]
Czuję się taki pusty w środku ;)

Nikt mnie nie zmieszał z błotem za ten tekst/wiersz...

[ Dodano: 2005-10-20, 00:43 ]
bleee
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bez tytułu bryce 12 3,814 07-22-2008, 10:17 PM
Ostatni post: gosiafar
  Bez tytułu michalf 3 1,869 05-14-2005, 09:48 PM
Ostatni post: Armagedda
  bez tytułu Phete 3 1,843 04-09-2005, 10:22 AM
Ostatni post: Phete

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości