Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
1.w którym roku zostały napisane "Mury": 1978 v 1980?
2.i "Kasandra": 1978 v 1979?
3.jak ma na imię Majewski (muzyka w "Testamencie'95")?
4.kto jest kompozytorem muzyki do "Spalonej synsgogi"?
dziękuję
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wg mnie:
1.1978
2.1978
3. Jacek
4. sam J.K.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
1. Album wyszedł w 1979, więc raczej opcja pierwsza...
2. 1978.
3. Jacek.
4. Kaczmarski.
Pozdr.
Spóźniłem się - ziomek mnie ubiegł... Ale co tam, :beer:
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
to jednak masz jakieś wątpliwości? bo ja już nie wiem, kożystałam z różnych żródeł, a żródła różnie mówią (zależy od jego autora), ale dzięki
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
O całe 4 minuty  . Ale zobacz jacy zgodni jesteśmy :lol: .
ad. 1
"Ja "Mury" napisałem w 1978 r. jako utwór o nieufności do wszelkich ruchów masowych..." (rozmowa miała miejsce na lotnisku we Frankfurcie nad Menem 18-go października 1987 roku. Wywiad w formie jak wyżej ukazał się w piśmie INDEKS wydawanym wspólnie przez NZS trzech krakowskich uczelni - AR, PK i WSP).
ad. 2
Zapowiedź J.K. do utworu, z koncertu "Chicago live"
"Druga piosenka nosi tytuł "Kasandra" i jest to nawiązanie do mitu o słynnej prorokini, wróżbiarce Troi, która przepowiadała temu miastu upadek na długo przed rzeczywistą klęską. Piosenka pochodzi z '78 roku, kiedy dla wszystkich w Polsce było jasne, że sytuacja prowadzi do nieuchronnej katastrofy."
Czyli wątpliwości nie ma żadnych
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Co do 3 i 4 też nie ma.
A które źródła podają inaczej?
Jeśli chodzi o 1 i 2 to akurat argument Miśka jest lepszy (w sprawie "Murów"). Mistrz nie przywiązywał bowiem zbyt dużej wagi do szczegółów typu daty powstania utworów, więc w tym względzie raczej bym nie polegał na zapowiedziach do piosenek (szczególnie jeśli nie są to piosenki nowe).
Podczas trasy "Mimochodem" (w drugiej części koncertu) Jacek często grywał "Jana Kochanowskiego", zapowiadając: "piosenka sprzed lat jedenastu". A przecież "Kochanowski" napisany był w roku 1992 (2 października - na miesiąc przed premierą "Wojny postu..."), czyli na 9 lat przed koncertami "Mimochodem".
KN.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
misiek-st napisał(a):1. Album wyszedł w 1979, więc raczej opcja pierwsza... A co powiesz na to: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/media/artykuly/konspekt/s-6.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/media/arty ... kt/s-6.jpg</a><!-- m --> ??  Może więc 1979 r? Wylinkowany artykuł pochodzi z 1981 roku. Jak wiemy, z czasem pamięć staje się co raz bardziej ulotna. Wtedy, w 1981 autorzy i sam JK lepiej mogli pamiętać, kiedy powstała piosenka.
Poddaję pod rozwagę.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
olaff22 napisał(a):A co powiesz na to: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/media/artykuly/konspekt/s-6.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/media/arty ... kt/s-6.jpg</a><!-- m --> ?? Może więc 1979 r? A zwróciłeś uwagę, jaka to jest wersja "Murów" :?:
Zakładając, iż nie jest to pierwotna wersja autorska (bo nawet ja, przy całej swojej kaczmarologicznej ignorancji, chyba bym o tym wiedział :| ), a późniejsza przeróbka, utwór musiał istnieć wcześniej. Stąd IMO artykuł z linku uprawdapadabnia wersję z 1978 (choć oczywiście nie wyklucza 1979 :roll: )
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):A zwróciłeś uwagę, jaka to jest wersja "Murów" No, ciekawa jest to wersja!! Z trzech powodów:
1. ma inny tytuł
2. Datowana jest na 1979 rok
3. Ma nieco inną pierwszą zwrotkę
Zeratul napisał(a):Zakładając, iż nie jest to pierwotna wersja autorska A czemu mamy zakładać, że to NIE JEST wersja pierwotna, autorska?
Może właśnie TO jest pierwotna wersja autorska, jeszcze z innym tytułem, jeszcze z inną częściowo zwrotką? Można przypuszczać, że wszelkie zmiany, takie jak zmiana tytułu, częściowa zmiana zwrotki, nastapiły później, gdzieś może pod koniec 1979 r, może w r. 1980.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Rzeczywiście bardziej to wygląda na pierwotną wersję autorską niż na przeróbkę lub wariant utworu znanego nam dziś, a istniejącego wcześniej w stosunku do tej wersji. Dlatego że wersje późniejsze zwykle polegają na upraszczaniu i wygładzaniu i nadawaniu szlifu, a ta wersja jest bardziej skomplikowana formalnie i przez to mniej elegancka niż kanoniczna. No ale od badania tego to już są fachowcy.
Pozdrawiam
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
olaff22 napisał(a):2. Nie ma ostatniej zwrotki (czemu? ) Co rozumiesz przez "ostatnią zwrotkę"?
"Końcówkę" w "czasie teraźniejszym" - obstawiałbym, że została dopisana po stanie wojennym (choć oczywiście nie mam na ten temat żadnej wiedzy :roll: )
olaff22 napisał(a):A czemu mamy zakładać, że to NIE JEST wersja autorska?
Dlaczego mamy nie założyć, że właśnie TO jest wersja pierwotna, autorska - jeszcze bez ostatniej zwrotki, jeszcze z innym tytułem. Nie można oczywiście tego wykluczyć :|
Zwłaszcza, że wersja ta pozbawiona jest "uoptymistyczniających" zmian charakterystycznych dla późniejszych przeróbek (vide: "PiS-owska" wersja).
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):"Końcówkę" w "czasie teraźniejszym" - obstawiałbym, że została dopisana po stanie wojennym (choć oczywiście nie mam na ten temat żadnej wiedzy ) Ech, już to zmieniłem w swojej wypowiedzi. Nie chodziło mi nawet o końcówkę w czasie teraźniejszym. Przesłuchałem piosenkę w wersji z 1980 r i ...wycofałem ze swojego posta to, co cytujesz. Nie było sprawy.
Co do reszty, moim zdaniem własnie TO (choćby z tych racji, o których pisze zbych) jest wersja pierwotna. I ta pierwotna wersja jest datowana na,psia krew,rok 1979.
Zeratul napisał(a):Nie można oczywiście tego wykluczyć No, delikatnie mówiąć, nie mżna wykluczyć. A mówiąc zupełnie poważnie: istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że właśnie w 1979 r powstała pierwsza wersja "Murów" później poddana zmianom, które obowiązują do dziś.
Pozdrawiam!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Dziękuję,
n
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
natkozord napisał(a):Dziękuję,  Teraz chyba wiesz jeszcze mniej, niż przed zadaniem pytania.
Tak to jest ze studiowaniem, ze zgłębianiem czegokolwiek - człowiek idzie na studia z wiedzą, że coś się stało na 100% w roku 1410 i dopiero na zajęciach mu mówią, że niekoniecznie, że jest kilka teorii itd. Tutaj podobnie. Niby "Mury" powstały w 1978, ale może jednak...niekoniecznie
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
ale otrzymałam odpowiedź na prawie połowe pytań =)
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No to jeszcze jeden fragment wywiadu z J.K., który nie rozwiewa wszystkich wątpliwości, ale zapewne mocno uprawdopodabnia powstanie "Murow" jednak na 1978. Nawet jeśli Mistrz mylił się czasami w podawaniu dat powstania swoich utworów, to akurat w przypadku "Murów" wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Z rozmowy dla pisma NZS – „Akces” wydawanego na Uniwersytecie Wrocławskim, nr 3-4 /1989
J.K. - ... „Mury” po prostu dobrze się śpiewa, jest tam porywająca melodia, ale słowa są przeciwko ruchom masowym. A jak powstała? Już to opowiadałem nie raz. Jeden z działaczy niepodległościowych, Katalończyk Llach – Grande śpiewał piosenkę o rewolucji, która się powiedzie. Dziesięciotysięczny tłum, który śpiewał wraz z nim, któremu oczywiście wszystko jedno kto śpiewa, byle by wiedział, że jest to w jego sprawie, przyjmuje te słowa za swoje. Potem w imię tej sprawy. Potrafi być niesprawiedliwy, potrafi deptać innych. Było to napisane prawie trzy lata przed Solidarnością, w 1978 roku.
A - Czy wiesz, że jest to żelazny element repertuaru ogniskowego, śpiewany przez młodzież nie w pełni świadomą tego co śpiewa?
J.K. – Jest to wspaniała muzyka - niestety nie moja. Myślę, że legenda jej wzięła się stąd, że śpiewałem ja publicznie po raz pierwszy w 1979 lub 80 roku, nałożyła się ona na okres „Solidarności”, na to, że była śpiewana w stoczni i stała się sygnałem radia.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Myślę, że co do daty powstania Murów nie ma rzeczywiście wątpliwości, bo piosenka już w czasach pierwszej Solidarności datowana była na 1978 rok.
Zresztą z ustaleniem dat powstania utworów JK nie ma generalnie problemów, bo Jacek miał dobry zwyczaj pisania dat pod maszynopisami. Mnie chodziło natomiast o to, że Mistrzowi zdarzało się przekręcać pewne daty, kiedy mówił z pamięci.
KN.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Istotny z punktu widzenia datowania "Murów" może być artykuł:
"Jak z pala zrobiono mury"
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Istotny z punktu widzenia datowania "Murów" może być artykuł:
"Jak z pala zrobiono mury" No właśnie!
Tylko teraz pytanie: co to dla FŁ znaczy "wkrótce potem"? Znając tempo Kaczmara, to może znaczyć, dzień później. Ale może też znaczyć, 3 miesiące później.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Istotny z punktu widzenia datowania "Murów" może być artykuł: Nie rozumiem sensu wyważania otwartych drzwi. W maszynopisie stoi 1978 i nie ma żadnych sesnownych przesłanek, by w tę datę wątpić, więc o co chodzi?
KN.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
KN. napisał(a):Nie rozumiem sensu wyważania otwartych drzwi. W maszynopisie stoi 1978 i nie ma żadnych sesnownych przesłanek, by w tę datę wątpić, więc o co chodzi? Ja nie neguję datowania na 1978 r. - natomiast jeśli wierzyć artykułowi można by je doprecyzować na grudzień 1978 r.
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
|