Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najlepszy w Polsce wykonawca piosenki naszego Mistrza
#61
k napisał(a):widzisz mogę nie mogę-jeśli pozwolisz poczekam z tym na jego ew zgodę.
a po co jego zgoda, przecież z tego co piszesz wynika że daje duże koncerty publiczne??? Więc chyba są firmowane jego nazwiskiem, bo raczej nie występuje 'in coguto" Wink A skoro występuje pod własnym nazwiskiem, to po co ta zabawa w ciuciubabkę i idiotyczne tajemnice???
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#62
No włąśnie. Ja też za bardzo nie rozumiem cóż to za tajemnica. Skoro uważasz te osobę za wybitnego wykonawcę, to tym bardziej, powinieneś przyłożyć się do rozpropagowania jej nazwiska na szerszym forum. A może ten KTOŚ zechciałby się zaprentować w Przemyślu na przykład...

Kuba
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#63
Czekam zatem na bliższe informacje.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#64
zabawne że tak was zafascynowały personalia że nawet nie zaczęliście kwestionować mojej oceny Smile nie podaję nazwiska bo jak pisałem nie chcę żebyśmy zaczęli się licytować na to kto czyim zdaniem jest naj... -nie widzę celu takiej debaty-przykład mój miał świadczyć jedynie o tym ze istnieją z całą pewnością ludzie którzy potrafią grac piosenki Jacka w sposób który może przemawiać do widowni, o których większość forum czy listy nie wie nic i tyle.

nazwisko nie jest tajemnicą bo i pojawiło się w kalendarzu na stronie Artura-tylko że to nazwisko nic wam nie powie-natomiast obiecać mogę że jeśli będą planowane jakieś dalsze jego koncerty to dam o nich znać -nie widzę powodu żeby reklamować wykonawcę który nie wykonuje, nie mogę także wypowiadać się w jego imieniu nt przemyśla-choć w jego ewentualny występ w tym roku bardzo wątpię.
pozdrawiam was serdecznie
Odpowiedz
#65
k. napisał(a):zabawne że tak was zafascynowały personalia że nawet nie zaczęliście kwestionować mojej oceny Smile
Zabawne jest to, co napisałeś. Jak, na Boga, można "dyskutować" z Twoją oceną nie wiedząc o czym (pardon: o KIM) się rozmawia?? Jak sobie to wyobrażasz?

Ale OK. Dla mnie koniec tematu.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#66
k. napisał(a):zabawne że tak was zafascynowały personalia że nawet nie zaczęliście kwestionować mojej ocenySmile
Jakoś nigdzie nie znalazłem Twej oceny owego nie znajomego, więc co mieliśmy zacząć kwestionować?? Przytaczałeś tylko ogólne odczucia osób z koncertów jako pewną przypowiastkę...
A skoro nazwisko nie jest tajemnicą, to po co te wygłupy i tajemnice??
Piszesz że nikt na forum nic nie pisał o koncercie, no szkoda że nie uznałeś nas za wartych podzielenia się swymi wrażeniami z koncertu...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#67
ależ właśnie nie można "dyskutować" (nawiasem cudzysłów jest chyba niepotrzebny) -natomiast ciekawe jest to że tym co Wam przeszkadza w dyskusji nie jest fakt że nie byliście na wspominanych przeze mnie koncertach, tylko fakt iż nie znacie nazwiska wykonawcy, a przecież nie to powinno być problemem.
natomiast pierwsze strony tego wątku to dowód że znając jednego wykonawcę można już uznać że inni są gorsi-zatem jeśli pytasz się jak sobie wyobrażam kwestionowanie mojej oceny to odpowiedź znajduje się właśnie na początku tego wątku Smile nie chcę jednak kłócić się bez powodu: powtarzam przykład miał dowodzić że nie wszyscy artyści grający piosenki Jacka zostali wyłowieni przez listę i forum, powtarzam również że jak tylko będę wiedział coś o planach koncertowych osoby o której piszę to zamieszczę stosowną informację abyśmy mieli jakąkolwiek płaszczyznę do oceniania i do rozmowy. Jeślibyś Maćku był zainteresowany jakimiś nagraniami mogę postarać się je zdobyć i w jakiś sposób do Ciebie przesłać -tylko musisz mi wybaczyć ale to może trochę potrwać.
pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: 2005-09-11, 23:57 ]
Przemku nie byłem na tych koncertach-byłem wtedy w bieszczadach/beskidzie niskim, a więc na drugim krańcu Polski.
pozdrawiam.
Odpowiedz
#68
k. napisał(a):natomiast ciekawe jest to że tym co Wam przeszkadza w dyskusji nie jest fakt że nie byliście na wspominanych przeze mnie koncertach, tylko fakt iż nie znacie nazwiska wykonawcy, a przecież nie to powinno być problemem.
Ciekawe jak mają pójść na czyjś koncert nie znając nazwiska wykonawcy. A może właśnie ktoś był na tym koncercie, ale nie wie o tym, bo nie wie czyj to koncert...? Trochę dziwna ta cała dyskusja...
A wykonawców piosenek Jacka jest chyba tyle co harcerskich ognisk, więc...Wink
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Odpowiedz
#69
k. napisał(a):Jeślibyś Maćku był zainteresowany jakimiś nagraniami mogę postarać się je zdobyć i w jakiś sposób do Ciebie przesłać -tylko musisz mi wybaczyć ale to może trochę potrwać.
Tak. Jestem zainteresowany, ale, na Boga!, cóż to za tajemnica? A może ja znam tego kogoś i całe to zamieszanie jest psu na budę? Mój e-mail jest w stopce.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#70
jak tak dalej pójdzie to zapomnę jak się nazywam. ale spróbuję ułatwić Ci życie i odpowiedzieć:
adme napisał(a):Ciekawe jak mają pójść na czyjś koncert nie znając nazwiska wykonawcy
istnieje szereg odpowiedzi na Twoje pytanie, wymienię tylko niektóre z nich:
a)nie mają iść na koncert bo koncerty już były
b)zauważą info o koncercie piosenek Jacka i przyjdą (zapewne kilkaset osób które pofatygowało się na owe legendarne koncerty zwróciło większą uwagę na repertuar niż na nic im nie mówiące nazwisko wykonawcy)
c)otóż jeśli będzie w planach jakiś koncert to ślubuję podać nazwisko wykonawcy jakkolwiek małe by to miało moim zdaniem znaczenie
adme napisał(a):A może właśnie ktoś był na tym koncercie, ale nie wie o tym, bo nie wie czyj to koncert...?
a) na pewno byli wszyscy-tak sobie tylko udajemy że nikt nie był żeby się łatwiej rozmawiało
b)nikt nie był bo koncerty które opisuję miały pewne elementy które wystarczą żeby je rozpoznać-jakoś nikt ich na razie nie wspominał.
c)na pewno ktoś był ale nie wie czy to był koncert czy może przedstawienie.
d)na pewno ktoś był ale zapomniał jak się nazywa więc sam nie wie był czy nie był?
pozdrawiam...

Maćku nie znasz-zamieszanie jest niepotrzebne ale dokładnie dlatego że ja znam tego faceta kilkanaście lat i wiem że żaden z Was go nie zna-nikt oprócz tych którzy byli w gdańsku na koncertach i najbliższego kręgu znajomych go nie zna-ślubuję Ci to uroczyście-natomiast jeśli będzie po temu okazja to postaram się Wam ułatwić to nieszczęsne poznanie zamieszczając odpowiednie informacje w stosownych do tego miejscach-co również obiecuję. Twój email oczywiście znam Smile
pozdrawiam
Odpowiedz
#71
k. napisał(a):c)otóż jeśli będzie w planach jakiś koncert to ślubuję podać nazwisko wykonawcy jakkolwiek małe by to miało moim zdaniem znaczenie
Znaczenie ma ogromne! Nie wiem dlaczego do tej pory nie znamy nazwiska. Przecież skoro On występuje publicznie to nazwisko też jest upublicznione. Gdybyśmy je poznali, to łatwiej by nam było szukać informacji o planowanych koncertach. Znacznie wygodniej będzie znając nazwisko wykonawcy poszukać go w dziale "imprezy", niż przeszukiwać wszystkie posty od k., nie wiedząc nawet kiedy taka informacja się pojawi. To jakiś absurd!
Kiedyś byłem [size=134][color=red][b]TJD[/b][/color][/size]
Odpowiedz
#72
info o jego koncertach było w dziale imprezy jesli jakies koncerty beda w planach tam wlasnie bedzie o nich informacja-litosci nie umieszcze przeciez jej w jakims psie pod moim postem w rubryce wlasna tworczosc albo czym zajmuje sie pg. natomiast postaram sie dotrzec do tych wszystkich ktorzy wydaja sie byc sprawa szczegolnie zainteresowani. z drugiej strony ten czlowiek zagral dwa koncerty i nie wiem czy dalej bedzie sie tym zajmowal-jest rzecza calkiem prawdopodobna ze nie-choc nie ukrywam mam nadzieje ze bedzie inaczej.
pozdrawiam
Odpowiedz
#73
Gość się nazywa Marcin Dąbrowski. Mi to nazwisko nic nie mówi, ale czemu ono jest aż tak wielką tajemnicą???
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#74
Twoje zachowanie k. w tej sprawie jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe, powiem wręcz śmieszne. Jeśli z jakichś, sobie znanych powodów, nie chciałeś ujawniać nazwiska tego artysty to po jaką cholerę w ogóle o nim wspominałeś. Teraz to wygląda tak jakbyś chciał pokazać innym, że wiesz ale nie powiesz i masz satysfakcję, że wszyscy Cię o to proszą...

Przemku, a nie Dąbrowski przypadkiem? Bo w tej formie to jakoś dziwnie brzmi...
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#75
Przemek napisał(a):A za kilkanaście dni w Przemyślu na zamku znów wspólne koncerty (ale czy będzie Mateusz - nie wiem )
Sądząc po plakacie, Mateusz będzie! Koncert odbędzie się na Zamku, o czym właśnie się dowiedziałem ....także z plakatu.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#76
A można rzucić okiem na ten plakat? Maciek gdzieś go prezentował?
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#77
lodbrok napisał(a):a nie Dąbrowski przypadkiem? Bo w tej formie to jakoś dziwnie brzmi...
Marcin Dąbrowski - na szczęście Art dorzucił wyszukiwarkę do kalendarza imprez - wystarczyło wpisać 'Gdańsk' :wink:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#78
Witam szanowne grono internautów. Informuję tych wszystkich, którym nie w smak moja ocena talentu Mateusza, że zdania nie zamierzam w tej kwestii zmieniać. Nie obchodzi mnie też, czy ta, lub inne moje wypowiedzi będą zawierać uchybienia gramatyczne, jak to część z Państwa zauważyła.
Jeżeli chodzi o 4 eseje, które napisałem na temat twórczości Jacka to wszystkie odnoszą się do historii. Czy je zaprezentować na Forum? Nie wiem. Dla mnie satysfakcjonująca jest ich ocena dokonana przez Zdzisława Liberę.
I jeszcze raz aspekt Mateusza. W roku 2000 tygodnik "Polityka" zamieścił ankietę
w której czytelnicy mieli wybrać najwybitniejszego, czy też najlepszego lub najpopularniejszego artystę polskiego wieku XX. Nasz Mistrz nie zajął w tej ankiecie pierwszego miejsca. Ale to nie jest ważne. Ja w każdym bądż razie nie podzielalem opinii tych którzy na tej a nie innej pozycji sklasyfikowali Jacka Kaczmarskiego, gdyż dla mnie jest zawsze i będzie numerem pierwszym. To samo dotyczy Mateusza. Uważam, że z obenie żyjących postaci, zaangażowanych w promowanie twórczości Mistrza czyni to najlepiej.
Odpowiedz
#79
No tak... Z uporem Katona powtarzajmy: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.
Dobrze, Panie Andrzeju, już swoją opinię przedstawił nam Pan wystarczająco wiele razy, żebyśmy mieli okazję się z nią zapoznać.
A co do "uchybień gramatycznych" - mnie także nie obchodzi, czy ta, czy inna Pana wypowiedź będzie je zawierać. Ale mimo wszystko to o czymś świadczy.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Odpowiedz
#80
Tak Dąbrowski ! Mała literówka, bo się jeszcze nie obudziłem dobrze, zaraz poprawię.
Andrzej Brzezik napisał(a):Uważam, że z obenie żyjących postaci, zaangażowanych w promowanie twórczości Mistrza czyni to najlepiej.
Ze znanych Ci postaci Andrzeju. Czy tego chcesz czy nie, to tylko ze znanych ci postaci, inaczej twoja wypowiedź jest dla mnie absurdalna i śmieszna, a chyba nie chcesz uchodzić za błazna Smile
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#81
Zgadzam się z opinia większości! Skoro nie ma Barda trzeba znaleźc jego następce.
A Nagórski jest nie wątpliwie najlepszym jego nastepcą. Wiem to z doświadczenia gdyz byłem na wiekszości jego koncertów. A co chcecie żeby spiewał Olbryski, który na Festiviusie dał ciała???
Odpowiedz
#82
memento napisał(a):Zgadzam się z opinia większości! Skoro nie ma Barda trzeba znaleźc jego następce.
A Nagórski jest nie wątpliwie najlepszym jego nastepcą. Wiem to z doświadczenia gdyz byłem na wiekszości jego koncertów. A co chcecie żeby spiewał Olbryski, który na Festiviusie dał ciała???
A byłeś np. na koncercie Tria Poznańskiego? Ja byłem i uważam, że są bardzo dobrzy. Nie piszę: najlepsi, gdyż nie słyszałem na żywo ani Mateusza Nagórskego ani Tria Łódzko-Chojnowskiego (nie mówiąc już o innych wykonawcach, których chwilowo nie kojarzę lub, o których nie słyszałem).
Z porównania z Olbrychskim wnioskuję, że oprócz wykonań Mateusza znasz tylko wersje "znanych i lubianych", którzy "piosenką kaczmarską" zajmują się tylko przypadkowo lub bardzo rzadko. Uwierz mi, że Mateusz nie jest jedynym artystą zajmującym się "na serio" twórczością JK.

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#83
Mądrość ludowa głosi, że o gustach sie nie dyskutuje, a tu już szósta strona na temat kto jest najlepszy. Przeciez to bez sensu. Czy w telewizorze maja dekretowac jak za komuny, ze to czy tamto jest najlepsze.
Można powiedziec, ze cos jest najlepsze DLA MNIE, czyli najbardziej mi sie podoba i koniec. Tego poczucia nie da sie u kogos zminic na siłe, wiec przekonywanie sie wzajemne ze to co mi sie podoba najbardziej, tak samo ma sie podobac komus innemu bardzo zuboza swiat. Gdyby wszystkim podobalo sie to samo to bylby koszmar... ale to takie trywialne stwierdzenie. A przeciez mozna poswiecac z wiekszym pozytkiem czas na roztrzasanie poezji JK, czego sobie i innym zycze.
Odpowiedz
#84
GSz napisał(a):Mądrość ludowa głosi, że o gustach sie nie dyskutuje, a tu już szósta strona na temat kto jest najlepszy.
Ciekawe, że ta mądrość ludowa jest jednoczeście mądrością z gruntu postmodernistyczną (czyli raczej nieludową). No bo nie z czego innego się ona bierze, jak z przeświadczenia, iż wszyskie gusta i guściki są tak samo wartościowe, uprawnione i możliwe do zaakceptowania.
Wszystkie mody, wszystkie style
Równie piękne są - i tyle.
(Lub, jak chcesz, równie szkaradne -
Konsekwencje tego żadne).
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#85
Odróżniłbym tutaj ocenę jakiegoś zjawiska, która posługuje sie zdefiniowanymi kryteriami od subiektywnego odczucia. Inną kwestia jest czy np. Ewa Bem jest piosenkarką umiejącą dobrze śpiewac - "zawodowo", a czym innym to czy podoba mi sie jej śpiewanie.
Odpowiedz
#86
Ale ja wcale nie napisałem, że Mateusz jest jedynym zajmującym się twórczością JK, tylko, że dla mnie jest the best. I tyle. A co do tych błędów- literówek nie będę komentował, znam wytrawnych polonistów którzy ich nie potrafią uniknąć, i świat się nie wali od tego. Pozdrawiam
Odpowiedz
#87
To, że o gustach się nie dyskutuje, znaczy tyle, że o gustach się nie dyskutuje. Ponieważ są one sprawą subiektywną i niedowodliwą racjonalnie - co nie może być podstawą rzeczowej dyskusji. Oczywiscie bardziej chodzi w tym powiedzeniu o gust do blondynek lub kiszonych ogórków albo wierszy z rymami na "eść" niż o podstawy sztuki.
Natomiast nie wynika z tego, że wszystkie gusty są równie wysublimowane albo że zawiesza się funkcjonowanie terminu "zły gust".

To tak na marginesie wypowiedzi Olaffa, bez związku z omawianymi twórcami.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#88
Andrzej Brzezik napisał(a):Mateusz ........dla mnie jest the best. I tyle.
To jest zdanie prawdziwe i nie ma z nim co dyskutować.
Natomiast w zdaniu z pierwszego postu
Andrzej Brzezik napisał(a):"Uważam, że Mateusz Nagórski - jakby ktoś nie wiedział z Warszawy- jest w chwili obecnej najlepszym w Polsce wykonawcą piosenek naszego Mistrza..."

brakowało tego magicznego słówka dla mnie
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz
#89
GSz napisał(a):Natomiast w zdaniu z pierwszego postu brakowało tego magicznego słówka dla mnie
Mam nieco inne zdanie na ten temat. Z jednej strony zawsze kiedy coś stwierdzamy, to stwierdzamy to my. (Sytuacje takie, że ktoś przemawia z pozycji Napoleona Bonaparte są... innego rodzaju). Jednak ważne jest gdzie akcentujemy subiektywizm. Bo kiedy twierdzimy, że siostra Mariana to naszym zdaniem najfajniejsza panienka w powiecie, to czasem chodzi nam o to, że ona nam najbardziej się podoba, a czasem o to, że naszym zdaniem ona najbardziej podoba się wszystkim/większości etc.

KN.
Odpowiedz
#90
Andrzej Brzezik napisał(a):A co do tych błędów- literówek nie będę komentował, znam wytrawnych polonistów którzy ich nie potrafią uniknąć, i świat się nie wali od tego.
To świadczy o pewnym szacunku dla innych dyskutantów.
Poza tym to kwestia tylko jednego kliknięcie na przycisk "Pisownia" po napisaniu posta (przed wysłaniem) - narzędzie to wyłapuje większość literówek i ułatwia ich poprawianie.

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  "Damy radę" Piosenki Janerki Kazia:) 0 1,143 01-04-2009, 10:02 PM
Ostatni post: Kazia:)
  Marek Safjan o roli mediów w Polsce jodynka 1 1,429 10-02-2007, 07:09 PM
Ostatni post: tmach
  Blog stworzony w celu propogowania piosenki autorskiej Szymon 171 38,999 06-21-2007, 10:01 PM
Ostatni post: bryce
  pomoc w rozpracowaniu tabów i szukam piosenki Rybotockiej natkozord 0 1,107 11-14-2006, 01:02 PM
Ostatni post: natkozord
  Jacek Kaczmarski; Studencki Festiwal Piosenki, 2001 Kraków a Torrentius 15 3,327 04-28-2006, 07:49 PM
Ostatni post: fizol
  piosenki Jacka lokal w Poznaniu Marek 7 3,310 09-08-2005, 01:49 PM
Ostatni post: Zeratul
  "Piosenki z lat 1975-82", "Z/PPPMC" - 2 Kustosz 9 3,669 06-12-2005, 09:57 PM
Ostatni post: Krzysiek Stanejko

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości