|
Jego majestat
|
|
09-09-2005, 11:04 PM
Jego majestat niepomiernie duży
Niemniej Boga masz takiego na jakiegoś zasłużył A jeśli Bóg każdego stworzył na własne podobieństwo wiem czemu nie dostrzegam mego To takie maleństwo 
09-10-2005, 09:08 AM
Wiersz ciekawy
 mnie sie podoba...
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie poeta milczy...
09-11-2005, 02:11 PM
Mam więc Boga takiego, na jakiegom zasłużył,
to już chyba było :| Poza tym sam wiersz całkiem fajny Pozdrawiam Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno; Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować, A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
09-11-2005, 02:26 PM
Zeratul napisał(a):Mam więc Boga takiego, na jakiegom zasłużył,To się nazywa nawiązanie literackie 
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka Poetycznego...stąd mię częsciej wita Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
09-11-2005, 08:36 PM
dziękuję za miłe słowa
09-25-2005, 02:32 PM
Miło mi bardzo przeczytać taką odpowiedź. Szkoda, że dopiero teraz :wink: . Bardzo mi się podoba. pozdrowionka.
09-26-2005, 02:25 PM
Wiersz naprawdę fajnusi!
Bardzo mi się podoba. Gratuluję Autorowi :brawo: Pozdrawiam Corchorus
Dajcie żyć po swojemu grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
