***

[Mat]

Mimo wszystko
Dziękuję
Nie musiałem
tego zrobić sam

przynajmniej nie będę
musiał myć lustra
z wyrzutów

pogarda
spłynie z mordy
prędzej czy później

jeśli nie...
użyje ścierki

może trochę
egoizmu
będzie pod ręką

[michalf]

Jak dla mnie ten wiersz jest nieco przeładowany słowami pogarda, egoizm, wyrzuty. Jak sądzę na tych słowach się opiera, i dla mnie to jest za mało. Lepiej bym to odbierał, gdyby tajemnicze "nie musiałem tego robić sam" zostało wyjaśnione. Wiedziałbym, do czego odnieść te słowa. Również forma do mnie nie przemawia, ale to już chyba kwestia indywidualnych gustów. Ale oczywiście nie zrażaj się i pisz dalej jak najwięcej.

[Mat]

no cóż... drogimichalfie, dziekuję za słowa krytyki :wink:

[ Dodano: 2005-08-28, 11:43 ]

Jak dla mnie ten wiersz jest nieco przeładowany słowami pogarda, egoizm, wyrzuty

bo tak miało być... jest to celowy zabieg stylizujący ten tekst na wypowiedź skrajnego cynika :wink: miał wręcz ociekać cynizmem i pogardą

Lepiej bym to odbierał, gdyby tajemnicze "nie musiałem tego robić sam" zostało wyjaśnione

wole pozostawić to do domysłu


a moge Cie prosić o interpretacjemichalf, :wink: ?

[michalf]

No więc właśnie z tą interpretacją mam problemy. Zatanawiam się i wychodzi mi, że w tym w wierszu jest szyderstwo z ludzi, pchających nas do czynów nieprzyzwoitych. A także z ludzi, którzy czyny te popełniają, ale uciekają od odpowiedzialności i wstydu, zrzucając winę na innych i uważając się za lepszych. To cyniczne przeładowanie i brak konkretu utrudnia mi dalsze wnioskowanie.
Jeżeli pod "zrobić sam" czytelnik może sobie podłożyć co zechce, wtedy wydźwięk może być mocniejszy. Ale rodzaj tego wydźwięku zależy od tego, co czytelnik sobie wyobrazi, o ile w ogóle stać go będzie na taki nie umotywowany wysiłek. A nawet jeśli już coś sobie tam wstawi, to może to mieć dowolny kontekst, w którym rozmyje się to, co chciałeś przekazać. Jedny słowem w tym wypadku wiersz sam w sobie jest zupełnie nijaki.

[Mat]

a co widzisz w tym "magicznym"

Nie musiałem
tego zrobić sam

:?:

[michalf]

Nie przekładam tego na jakiś konkretny czyn. Nie ma to dla mnie sensu, bo bez naprowadzenia mogę tu wsadzić cokolwiek. Jedyne o czym myślę, to że podmiot liryczny cieszy się z nie bycia jedynym odpowiedzialnym.

[Mat]

otóż michalfie, mylisz się... chodzi tu o gest pogardy... wszystko kręci się wokół pogardy.. a splunięcie w twarz jest jej największym wyznacznikiem... i to magiczne "tego" to jest właśnie splunięcie w twarz-które można różnie interpretować... :? szkoda że tego nie rozszyfrowałeś... szukałeś daleko a było blisko

z pozdro

[michalf]

No cóż, przegrałem z wierszem. Nie pierwszy raz i nie ostatni

Pozdrawiam

[Mat]

no nie wiem a mam teraz pytanie... jeśli już wiesz o co chodzi.. tzn jeśli wiesz, że chodziło mi o to... czy wiersz jest bardziej czytelny :?: na forum gintrowskiego został on odczytany właściwie

[michalf]

Owszem, bardziej czytelny. Nadal jednak mi się nie podoba, ale tym się nie przejmuj, bo nigdy nie spodoba się każdemu.

[Buryba]

Ja nie wiem czy to cynizm - cynik byłby powściągliwszy bo jest beznamiętnie i nie ma o co się nadwerężać, to raczej sarkazm - czyli szczypta ironii, ale gorzkiej, oj gorzkiej
z demonstracyjnym eksponowaniem surowego języka aż do autoironii
Z szaconkiem

[Żet]

A mnie się ten tekst bardzo podobał. Nie będę otywował tej opini, rozkładał na czynniki pierwsze, poza tym czułbym się nie swojo, gdybym miał wytknąć twórcy, że jakiś słów było za mało, albo za dużo - skoro są to znaczy, że tak miałob być.

[Luthien Alcarin]

mi najbardziej przeszkadza trzykropek:wiersz jest na tyle poszatkowany (to akurat na +) ze nienaturalne "przystopowania" sa już niepotrzebne

Pozdrawiam
Agata

[MacB]

mi najbardziej przeszkadza trzykropek

A to się nie nazywa "wielokropek" przypadkiem?
Panowie Kociniak i Kobuszewski od razu stają mi przed oczami.... ale to dygresja tylko.
Każde słowo... i każdy znak interpunkcyjny jest tu, moim zdaniem, na miejscu.
Pozdrawiam
Maciek

[Luthien Alcarin]

wielokropek ;] nienaturalna forma bezdechu-nic nie wnosi tlyko drażni tzn ja nie lubie interpunkcji w wierszach białych: łątwiej grac na słowach niż na znakach tego typu

Pozdrawiam ciepło
Agata

[Simon]

Panowie Kociniak i Kobuszewski od razu stają mi przed oczami

Wężykiem, wężykiem!

[MacB]

Wężykiem, wężykiem!

Nie TEN Kociniak (choć TEN Kobuszewski)

[Simon]

Tak, tak. Wężykiem kreślił Gołas.

[Bambuk]

Wiersz butny, mocny i pusty