08-22-2005, 07:02 PM
W naszym malutkim teatrzyku
Wszystko jest z góry ustalone
Król jest sam, a plebejusz ma żonę
Baśniowych motywów jest bez liku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Bohaterów jest mi troszeczkę żal
Wszak codziennie są sadzani na pal
Tak codziennie, bez bólu i krzyku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Są czyste ręce pod pacynkami
Nie skalane złymi uczynkami
Nauczymy Cię prawdy chłopczyku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Nie wprowadzamy taniej euforii
Nie grzebiemy w teczkach historii
Nie czepiamy się błędów umrzyków
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Wszystko dzieje się tu, teraz, jawnie
Marionetki tkwią tu solidarnie
Wiszą- bo brak ostrych scyzoryków
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym małym teatrzyku
Nie gramy sejmowych sejmików
Więc nie wznoszą się krzyki dzikie
I dlatego mamy publikę
Wszystko jest z góry ustalone
Król jest sam, a plebejusz ma żonę
Baśniowych motywów jest bez liku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Bohaterów jest mi troszeczkę żal
Wszak codziennie są sadzani na pal
Tak codziennie, bez bólu i krzyku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Są czyste ręce pod pacynkami
Nie skalane złymi uczynkami
Nauczymy Cię prawdy chłopczyku
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Nie wprowadzamy taniej euforii
Nie grzebiemy w teczkach historii
Nie czepiamy się błędów umrzyków
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym malutkim teatrzyku
Wszystko dzieje się tu, teraz, jawnie
Marionetki tkwią tu solidarnie
Wiszą- bo brak ostrych scyzoryków
W naszym malutkim teatrzyku
W naszym małym teatrzyku
Nie gramy sejmowych sejmików
Więc nie wznoszą się krzyki dzikie
I dlatego mamy publikę
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie
poeta milczy...
o dziewczynie
poeta milczy...