KEO

[SzAMaN]

Polecam zaglądnięcie pod poniższy adres:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.keo.org/uk/pages/default.html">http://www.keo.org/uk/pages/default.html</a><!-- m -->

W skrócie:
KEO jest satelitą, który ma zostać wyniesiony na orbitę w 2007 roku i powrócić na Ziemię za 50 000 lat. Jego zadaniem jest zachowanie przesłania od ludzi żyjących w dzisiejszych czasach dla ludzi, którzy będą (jeśli będą) żyli na Ziemi za 500 wieków. W związku z powyższym każdy może, poprzez formularz na stronie, napisać swoją wiadomość (max. 6000 znaków), która zostanie umieszczona na pokładzie KEO i wysłana "w przyszłość". Wiadomości nie podlegają cenzurze, a po wysłaniu satelity wszystkie mają zostać opublikowane na stronie internetowej KEO.

Nie wiem, czy Was to zaciekawi, ale ja już szukam weny i myślę nad tym, co napiszę moim praprapra...wnukom

[Don_Pedro]

Tak mi się automatycznie nasunęło na myśl "Ogłoszenie w Kosmos" :wink: .

[SzAMaN]

Ja tylko z taką drobną uwagą. 50 000 lat to 500 wieków, a nie 50.

A wiesz, że chyba masz rację Pomyłka będąca efektem wtórnego analfabetyzmu... Zaraz poprawię

[piotru]

Pomysł szczytny a jednocześnie poroniony. Wg mnie - nawet jeśli Homo sapiens będzie żyć - nie będzie w stanie odczytać tego przesłania, nie mówiąc o tym, że trza by ten sputnik ściągnąć. Po co? Myślę, ze za te 50 wieków ( nie mówiąc o 500) ludzie bedą mieli tyle problemów, że odpuszczą sobie taki "sputnik". No i te przesłania... Wystarczy poczytać sobie jakiekolwiek ogólnodostępne fora dyskusyjne w stylu "GW" czy Onet. Jak ma tyle imbecylstwa, chamstwa i po prostu kompletnego g...na lecieć w kosmos, to szkoda gadać.

[SzAMaN]

Piotru - nie trzeba będzie ściągać, bo jego orbita będzie się stopniowo obniżać i sam spadnie. A że ma jakieś termoosłony to się nie spali Nawet jest na owej stronie napisane, że spadając będzie wytwarzał efekt zorzy polarnej, żeby go zauważyli. Nawet będzie instrukcja jak zmajstrować DVD, na wypadek, gdyby ludzie już nie wiedzieli Pomysł może nie daje 100% szans powodzenia, ale jakieś szanse, że ktoś to przeczyta chyba istnieją. A miło będzie mieć świadomość, że się spróbowało szansę wykorzystać.

Myślę, że większość takich imbecyli z forów tego typu jednak nie trafi na tamtą stronę. A nawet jeśli, to myślę, że to będzie mniejszość.

A ja i tak coś od siebie napiszę...

[Alek]

nie trzeba będzie ściągać, bo jego orbita będzie się stopniowo obniżać i sam spadnie

Hmm... To może coś rozwali przy okazji? Będą pamiątkę po nas mieli