Przejście Polaków przez Czerwone Morze

[radziu_88]

Mam wielką prośbę.Tu nie chodzi że jestem leniwy bo naprawde próbuje i nie wychodzi mi otóz jestem giatrzystą początkowym i ogólnie to wiem jak chwyty na ten utwór idą po kolei ale palcówy nie rozgryzam bo próbuje i tak dalej i nic
no i nie moge jej rozgryźsc to gram tylko bicie na raz bo nic innego nie przechodzi bo nie moge palcówki zrobić

błagam :help:

pozdro

[Simon]

Radziu...
Pierwsze primo: chwytów poszukaj na stronie...
Drugie primo: zlituj się... W naszym ojczystym języku istnieje coś takiego jak znak interpunkcyjny. Poprawność to nie tylko brak błędów ortograficznych... Słyszałeś kiedy o składni zdania? Mógłbyś choć trochę zadbać o językową stronę swych wypowiedzi? Kiedyś już prosił Cię o to Lodbrok... Ja przerwę milczenie i poproszę Cię o to również... Bez urazy, ale naprawdę "ciężko" Cię czytać... :?

[radziu_88]

:prosze: :prosze:

Dobrze,postaram się.Ja wiem że chwyty są na stronie,ale ja wiem jakie są po kolei, bo najpierw sam patrzyłem a później porównałem z tymi na stronie.A konkretnie chodzi mi o palcówe.

pozdro i przepraszam

[Simon]

Ja wiem że chwyty są na stronie,ale ja wiem jakie są po kolei, bo najpierw sam patrzyłem a później porównałem z tymi na stronie

Wybacz, ale nie nie jarzę o co chodzi...

[radziu_88]

więc postaram się jaśniej troche wytłumaczyć.Chcę zagrać ten utwór.No i chwyty mi nie potrzebne bo na gitarze sam rozpracowałem jakie są potrzebne i kiedy który mam użyc więc z chwytami nie mam problemów ,bo nie dość,że sam rozpracowałem to później sprawdzałem swoje dokonania na stronce

a konkretnie teraz nie moge rozgryźść palcówki,już próbowałem bardzo duzo razy ale nic mi nie wychodzi i nie wiem jak to zrobić,więc prosze o pomoc :prosze: :help:


mam nadzieje,że zrozumiałeś

pozdro

[Simon]

No - teraz jest ok. Ale skoro ze słuchu rozpisałeś sobie chwyty - to nie "słyszysz" samej gry? Ja niestety nie podam Ci tabów, ale na pewno ktoś Ci je podrzuci. Pozdro.

[Alek]

Ja sie nie znam na gitarze,co nie zmienia faktu,że bez pomocy kontynuatorów tradycji Rejewskiego,Różyckiego i Zygalskiego będzie ciężko

[radziu_88]

No - teraz jest ok. Ale skoro ze słuchu rozpisałeś sobie chwyty - to nie "słyszysz" samej gry? Ja niestety nie podam Ci tabów, ale na pewno ktoś Ci je podrzuci. Pozdro.

Nom niestety tak ze mną bywa
Nom też mam nadzieje że ktoś choc troche porzuci palówki to już może dalej sobie poradze.

pozdro

[CeCe]

Ja jestem początkujący również (1 rok grania). Z 8 miesięcy ćwiczę już utwory Mistrza i samemu doszedłem do całkiem dobrej jakości (jakkolwiek dźwięki wydawane przez moją gitarę nie są jeszcz takie same jak w orginale). Słuchaj. Poćwicz trochę. Eksperymentuj. Przyda Ci się to w reszcie utworów Poety bardziej, niż gotowa rozpiska. Twardy bądź. :wink:

ps.Interpunkcję rzeczywiście popraw trochę.

[Mat]

radziu_88,

wiem, że na początku bardzo satysfakcjonuje zagranie idealnie tak jak jest w oryginale... ale nie na tym to polega... odtwarzać może każdy... siądzie jak ten wałek i będzie się uczył rok, dwa palcowania... zagra ten utwór, ale po kilku latach... a potem będzie następny i następny utwór a potem na starość zapłacze jak staruszka w Baloniku Okudżawy :wink:

spróbuj zagrać to po swojemu... to jest na prawdę o wiele ciekawsze i kształcące niż nauka na pamięć tabów...

a jak Ci już na prawdę nie będzie szło... to daj znać na priva spróbujemy coś wymyśleć :wink:

[radziu_88]

Oka Postaram się coś wykombinować Jak coś na pewno się zgłosze i dzięki za rady.

pozdro

[Mat]

radziu_88, przeczytaj sobie watek o starszych gitarzystach czy cos w tym stylu...

[Przemek]

spróbuj zagrać to po swojemu... to jest na prawdę o wiele ciekawsze i kształcące niż nauka na pamięć tabów...

Jeżeli granie po swojemu będzie gorsze niż to co gra JK, to nie będzie o wiele ciekawsze, tylko o wiele marniejsze i mało ciekawe... :/

[CeCe]

Nie zgadzam się z Tobą Przemku. :| Granie na wyczucie dużo lepiej rozwinie umiejętności gry różnych pisoenek o podobnym stylu, a mniej ciekawe może być co najwyżej dla słuchających. Dla grającego to chyba równie duża, jak nie większa frajda. Zresztą wykonać równie dobrze idealnie jak Mistrz jego utwory to i tak raczej nikomu się tak nie uda, więc nie sądzę, że można się wstydzić czegoś gorzej granego niż przez JK. Pisząc o frajdzie i o nauce kierowałem się własnymi doświadczeniami.

[Przemek]

No jasne, Tekla też grała na wyczucie tak że nikt jej nie mógł słuchać, ale za to jaka frajda dla niej. Mandaryna zaśpiewała na wyczucie w Sopocie, taka frajda a wszyscy się jej czepiają ... :/

[Łukasz G.]

Też zawsze miałem problemy z graniem tego utworu Zawsze dla mnie większą frajdę sprawia zagranie czegoś tak jak Jacek niż na wyczucie, dlatego bardziej popieram Przemka. A może Przemek podejmie się napisania tabulatury do tej pieśni? ;]

[CeCe]

Nawet ja mogę spróbować rozpisać tak, jak grał Jacek, ale grając tylko z tabulatur ciężko jest się rozwinąć i nie polecam tego (chociaż czasem, jak się chce nauczyć tylko konkretnego utworu, a nie lepiej grać, to jest dobre i szybkie). Po co się blokować. Wiadomo, ze większa satysfakcja jest, jak się zagra "po mistrzowskiemu", ale o ile jest większa, jak sie samemu do tego dojdzie :] Jeżeli Tobie Radziu chodziło tylko o ten konkretny utwór, a nie o poprawienie swoich umiejętności i tylko na tym Ci zależy, to napewno tabulatura jest dobrym wyjściem.

[Bartek]

Co do grania po swojemu to jestem za. Zgadzam się, że to bardziej rozwija niż uczenie się tabulatur na pamięć. Jednak należy wciąż dążyć do ideału. Jeśli gra się po swojemu to po pewnym czasie samemu dochodzi się do oryginału. Więc na jedno wychodzi, ale jest to barziej rozwijające.

[Przemek]

Ja mam wrażenie, że jak ktoś będzie grał po swojemu, to już przy tym graniu po swojemu pozostanie... Jak ktoś chce grac doskonale, czyli tak jak JK, to musi od razu starac sie dążyc do takiej gry, a nie kombinowac po swojemu...

[mejdejo]

Ja mam wrażenie, że jak ktoś będzie grał po swojemu, to już przy tym graniu po swojemu pozostanie... Jak ktoś chce grac doskonale, czyli tak jak JK, to musi od razu starac sie dążyc do takiej gry, a nie kombinowac po swojemu...

Prawda. Jeżeli już ktoś nauczy się grać jakąś piosenkę, to bardzo ciężko jest przestawić się na inny sposób grania. Kiedyś przez przypadek nauczyłem się grac "Szulerów" nieco inaczej niż w oryginale, bo uczyłem się z pamięci i teraz za cholerę nie moge się przestawić na oryginał.

[Bartek]

Zgadzam się z tym. Uważam jednak jeśli ma się do wyboru grać po swojemu lub nie grać wogóle to wybiorę grać po swojemu. Oczywiście lepiej uczyć się od razu tak jak w oryginale jednak niektóre trudne kawałki JK mogą zniechęcić niecierpliwych i sprawić, że porzucą te piosenki. :'

[misiacz]

Witam sluze pomoca.
a a E E
Na brzegu stojąc drżące plemię Boże
C C G G
Patrzymy w trwodze na Czerwone Morze
C C F F
Za nami ściana świata tego ludów
C C G C
Stoi milcząca, czekająca cudu

a jesli chodzi o prawa reke to zakladajac ze
+ - kciuk
. - wskazujacy
.. - srodkowy
...- serdeczny

to 'bicie' raczej palcowanie wyglada tak:
+, ., .. i ...
a poniewaz wyglada to raczej na jezyk morsa, to ubiore troche w slowka mianowicie
przy akordach a i C kciuk na strunie A, . na D, .. na G, ... na H przy czym .. i ... graja jednoczesnie. I to palcowanie stiosuje jedno na kazdy akord.

Zeby troche upiekrzyc takie proste pacowanie ja stosuje bas naprzemienny, ale tylko przy G w drugim wersie - pierwsze G w basie od struny E, drgie G od A,
F pierwsze z wersu 3 ego od A , drugie od E.
Jeszcze w ostyatnim wersie G grane od struny E.
Pozostale palce ., .., ... niezmiennie pozostaja na swoich miejscach strunach kolejno D,A,H

Cale zycie gram klasycznie, dlategho przepraszam ze nie umiem rozpisac tego jak prawdziwej tabulatury. Jest to bardzo prosty akompaniament, moze go nieco zdemoizowalem opisem. Nie wiem czy tak jest w orginalale, poniewaz dawno nie slyszalem owego. Gdyby ktos byl chetny wymiana spsobow grania innych piosenek, zapraszam na maila, zeby nie zasmiecac forum.
w razie pytan piszcie,
pozdrawiam

[ Dodano: 18 Kwiecień 2006, 15:10 ]
juz po wyslaniu poprzedniego zobaczylem blad, oczywiscie jest to bicie na 4 nie na 3 jak pokazalem i ma spostac:
+, ., .. i ..., .
1, 2,,, 3 ,,, 4 - nie patrzcie na przecinki tylko na rytm

[Przemek]

Gdyby ktos byl chetny wymiana spsobow grania innych piosenek, zapraszam na maila, zeby nie zasmiecac forum.

Nie żartuj!! Ten dział forum właśnie służy wymianie takich informacji i broń Boże przenosic się na priv z nimi!!!!

[Bartek.K]

Nie wiem czy tak jest w orginalale

Specjalnie oglądałem dokument gdzie widać jak Mistrz gra tę piosenkę ( "Kosmopolak" tytuł dokumentu btw. polecam bo dużo jest pokazane gry Jacka i to dość dokładnie ) i jak dla mnie nie tylko z dźwięków, ale i z wyglądu ( na miarę "odwrotności" gry Kaczmarskiego ) Jest to łudząco podobny sposób zagrania tego utworu.

Co do zrozumienia mi w zajarzeniu trochę pomógł opis szarpania do Konfesjonału - schematy szarpania w tych piosenkach są identyczne ( inny trochę rytm i tępo ).

A od siebie do Misiacza to bardzo dziękuję za ten opis, z chęcią przygram sobię i tą nutę przy najbliższej okazji ;P

PZDR

[misiacz]

Ciesze sie ze pomoglem, ostatnio rozgryzam plyte bankiet i podroze gulliwera, poniewaz jest to jedyna plyta ktora mi jeszcze chodzi (nawet idzie troche ), bo reszta sie juz spalila. Ale jak teraz bede w karkowie (jest ktos moze z krakowa?) na zjezdzie na studia to kupuje box'a i bede rozgryzac dalej.
Wiadomo, nigdy nie uda sie nam grac z taka latowscia jak Jacek, bo jednak odwrotne trzymanie gitary daje inne mozliwosci,ale z tego co mi sie wydaje, to najwazniejsze w Jego utworach, jesli chodzi o gitare jest rytm i umiejetnopsc imprwizacji, bowiem malo jest piosenek , w ktorych jedno palcowanie / bicie jest grane wciaz. Trudny jest tez wokal, ktory prowadzi cale granie, bo przynajmniej mi, bo jestem samoukiem gry ' akustycznej ' - biciami i uczylem sie na roznych 'ogniskowych' piosenkach, ktore najczesciej mozna nawet jednym biciem opedzic, ale dzieki temu ze jestem po 5 latach szkoly muzycznej to jestem w stanie cos powymyslac .
...
a przejscie Polakow.... jest moja pierwsza naumiana piosenka
pozdrawiam

[mejdejo]

ostatnio rozgryzam plyte bankiet i podroze gulliwera,

Podróże są dosyć łatwe (przynajmniej ja na nie szybko wpadłem), ale i tak sądzę, że w utworach "palcówkowych" :lol: (uwielbiam to określenie) najlepiej jest improwizować. Jak się wsłuchuję w niektóre piosenki, to słyszę, że kiedy Jacek zaczyna śpiewać to czasem gubi rytm palców.

[Nowhere Woman]

jest ktos moze z krakowa?)

Krakowiaków jest druga reprezentacja po Warszawiakach

[misiacz]

narazie zrobilem huynhyn,bardzo przyjemny, jesli taki jest tytul.A ja to bym, chetnie posluchal jak ktos gra w krakowie ew w sandomierzu.
pozdrowionka

[Bartek]

Co do akordów w "Przejściu..." to wydaje mi się, że w wersie "Za nami ściana świata tego ludu" lepiej grać C C C7 F. Pza tym jest w porządku. Dzięki za opis palcowania bo bardzo lubię tą piosenkę a grałem ją tylko mniej więcej podobnie

[ Dodano: 22 Kwiecień 2006, 21:40 ]
Bartek, A tak przy okazji to palcowanie w "Konfesjonale" jest tkie samo?

[Bartek.K]

Wręcz identyczne