Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Dziady" Jastruna
#1
Prosiłbym o pomoc w interpretacji wiersza M. Jastruna "Dziady" wykonywanego przez Trio. Ja go ni w ząb nie rozumiem, może kontekstu nie znam...
Ci co zginęli idą w bohatery
Ci co przeżyli muszą walczyć dalej
Odpowiedz
#2
IMO "Dziady" opisują powrót zesłańców z Syberii (i innych "przyjemnych" miejsc): "szyje zgięte polarnym kołem" itp.
Nie potrafią oni "przystosować" się do nowej, "normalnej" rzeczywistości: "proszą tylko o chleb i o wódkę...", choć nie są jeszcze starzy mają "bogate" doświadczenia "historia długa, życie krótkie".
Zapewne jest jeszcze jakaś "współcześniejsza" interpretacja - a przyanjmniej ludzie słuchający tej posenki na "Murach" taką sobie wytworzyli :wink:

Pozdrawiam
Zeratul

P.S. To dobry wiersz do wykorzystania na maturze (ja tak zrobiłem) - zwłaszcza, że podaje się go jako wiersz Jastruna, co umożliwia dołożenie kilku piosenek JK Big Grin
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
Zeratul napisał(a):.S. To dobry wiersz do wykorzystania na maturze (ja tak zrobiłem) - zwłaszcza, że podaje się go jako wiersz Jastruna, co umożliwia dołożenie kilku piosenek JK
Sprytne! A z tym co napisałeś zgadzam się - a nawet dodałbym - boją się, mają lęki wobec powtórnego zesłania "zaszywają się w kąty mieszkania" - chcą zapomnieć o tym co było - piją wódkę. (Tu mi się Mały Książę skojarzył ale to mniejsza z tym) Można to także zinterpretować jako obawy przed władzą komunistyczną, konspiracja, o tych powracających z internowań, wychodzących z więzień, bitych, pałowanych, którzy mają dość tego co było.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#4
Rozmyślałem nad tym utworem wielokroknie, jednakże nie doszedłem do wniosku, który mógłby mnie duchowo usatysfakcjonować. Nie mogłem się ustosunkować, wahając się między naturą sfery sacrum, a profanum.Wiersz skłonił mnie do dogłębnych poszukiwań ukrytego głeboko w metaforze sensu, który chciał przekazać nam autor poprzez swoje przemyślenia. W tym miejscu wracamy do punktu wyjścia, czyli dylematu, z którym zmaga się od wielu lat dziedzic kultury śródziemnomorskiej.
Odpowiedz
#5
Jam tylko prosty "wsiowy ciul" jak to lubił mowić Pilch ale możesz rozwinąć to jakoś?
Czy "dogłębne poszukiwania ukrytego głeboko w metaforze sensu" przyniosły jakiekolwiek efekty oprócz wielce niesprecyzowanego dylematu dziedzica kultury śródziemnomorskiej?

Wnioski nie usatysfakcjonowały cie ale może jakies były? podziel sie...
Problemem nie jest sam problem, ale twoje podejście do niego
Odpowiedz
#6
adam_marian napisał(a):Czy "dogłębne poszukiwania ukrytego głeboko w metaforze sensu" przyniosły jakiekolwiek efekty oprócz wielce niesprecyzowanego dylematu dziedzica kultury śródziemnomorskiej?
Jesteś gość Big Grin
Odpowiedz
#7
Mnie się ten tytuł "Dziady" i prośby o chleb i wódkę skojarzyły z wywoływaniem duchów w II części "Dziadów" mickiewiczowskich ("powracać" z "szyjami zgiętymi polarnym kołem" mogą też jako zjawy, istoty pleumowe lub co bądź).
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości