Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowy dział
#1
Za namową Simona uruchomiliśmy nowy dział: Szkoła.
Nowy dział jest miejscem, gdzie można wrzucać swoje pomysły wykorzystania tekstów JK na lekcjach, więc siłą rzeczy adresowany jest przede wszystkim do nauczycieli i studentów kształcących się na nauczycieli Smile

Operatorem nowego dzialu został Simon
#2
ann napisał(a):Nowy dział jest miejscem, gdzie można wrzucać swoje pomysły wykorzystania tekstów JK na lekcjach, więc siłą rzeczy adresowany jest przede wszystkim do nauczycieli i studentów kształcących się na nauczycieli Smile
Ja robię kurs pedagogiczny z infy Tongue
Będę musiał wymyślić jakiś sposób wykorzystania tekstów JK na moich lekcjach :wink:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#3
Zeratul napisał(a):Będę musiał wymyślić jakiś sposób wykorzystania tekstów JK na moich lekcjach
Prosty sposób - kazać ludziom zrobić śpiewnik na 6 Tongue
#4
Albo prezentację...albo kazać im odszumiać stare nagrania, żeby było lepiej słychać...Chociaż te szumiace są najlepsze, mają swój klimat. Ale do nauki gry ciężko z tymi wszystkimi zakłóceniami RWE Smile
"A tam gdzieś - mój brat
Na harfie jak Chrystus rozpięty
Dobrze mu tak!
Niech wie, że niełatwo być świętym!"
#5
ann napisał(a):Za namową Simona uruchomiliśmy nowy dział: Szkoła
Po pierwsze (jeśli można w ogóle cokolwiek [mam nadzieję, że przynajmniej konstruktywnie] skrytykować) - dział ten bardziej pasuje do "Różności" niż do obecnego.
Po drugie - chciałem napisać "dlaczego jako autorem wątku u mnie jest fizol skoro zakładała go Ann?? ", ale już się połapałem, że to chyba wina skryptu na stronie, bo mnie nowy dział z rozdziału "Kaczmarski" zaprowadził do tego wątku i już w tak zwanym międzyczasie znalazłem odpowiedni wątek fizola Wink

Nadal optuję jednak za przeniesieniem rozdziału "Szkoła" do "Różności"
Znajdzie się słowo na każde słowo
#6
Bo zostala cala rozmowa przerzucona do tematu o prezentacji w dziale "szkola" drogi MacB Big Grin
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
#7
Właśnie zauważyłem to zamieszanie Big Grin
Znajdzie się słowo na każde słowo
#8
MacB, czemu bardziej do różności?
#9
Po prostu mnie się wydaje, że takie różne "pomysły wykorzystania tekstów JK na lekcjach" bardziej pasują do działu "Różności", ale nie jestem specjalnie przywiązany do tego pomysłu - jest tak, jak sobie życzą gospodarze forum, więc.... niech tak zostanie Wink
Znajdzie się słowo na każde słowo
#10
To ja teraz czekam, w której szkole będzie coś o Kaczmarskim...
#11
W mojej było Big GrinBig GrinBig Grin i nawet byla obecnosc obowiazkowa Big Grin
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
#12
Tomek napisał(a):To ja teraz czekam, w której szkole będzie coś o Kaczmarskim...
Spokojnie-zbieramy siły przed ofensywą. Big Grin Niech tylko nauczuciele okrzepną ( czy też wytrzeźwieją) po piątkowych uroczystościach, a - mam nadzieję - odpowiedzą na apel. Natomiast odnosząc się wprost do Twych wątpliwości, to muszę Cię uspokoić. W wielu szkołach twórczość Jacka pojawia się na lekcjach. Sam wykorzystywałem ją często w różnych klasach. Wiem też, że czynią tak inni. Moim zamiarem będzie zebrac taką grupę, która podzieli się swym dydaktycznym dorobkiem opartym na wierszach/piosenkach Jacka.
#13
Moje wątpliwości są spowodowane przede wszystkim tym, że pamiętam, jak było w miom liceum. Na trzech polonistów może jedna nauczycielka coś by zrobiła, ale jakby się o tym dowiedziała dyrektorka- przecież tego NIE MA W PROGRAMIE!!!, a i z programem się pani nie wyrabia etc etc. Tragedia. A moje liceum i tak było dość znośne...
#14
Tomek napisał(a):Na trzech polonistów może jedna nauczycielka coś by zrobiła,
No, cóż - to już zależy od człowieka. Każdy polonista ma swoje ulubione rejony kulturalne, ulubionych autorów czy epoki. Wtedy taki lekcje wypadają ciekawiej niż te, które należy przeprowadzić, bo tak ułożony jest program. Wielu jest autorów, których program nie przewiduje, a którzy warci są uwagi.
Tomek napisał(a):ale jakby się o tym dowiedziała dyrektorka- przecież tego NIE MA W PROGRAMIE!!!, a i z programem się pani nie wyrabia etc etc.
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Sam zmagałem się z tymi trudnościami, tym większymi, że dyrektorka jest fizykiem i za bardzo nie zdawała sobie sprawy z humanistycznego ładunku ponadprogramowych treści. Jeśli do tego dodamy potwornych rozmiarów szkolną biurokrację, która odbiera nauczycielom resztki wolnego czasu, napotkamy naprawdę duże trudności w realizacji tematów wykraczających poza program, do których trzeba się "osobno" przygotować, znaleźć materiały, dostosować jakoś do programu, skorelować z omawianymi wcześniej/później treściami. MIMO WSZYSTKO wiem, że są pasjonaci, którzy z upodobaniem realizują tematy wykorzystując utwory Jacka. I to nie tylko na lekcjach polskiego.
#15
Dyrektorka w moim liceum to klasyczny przykład kościoła biurokratycznego. A jest polonistką.. I takich jest sporo- nie podpaść kuratorowi, bo może kiedyś dadzą stołek... Szkoda gadać, miejmy nadzieje, że coś się ruszy.

Kaczmarskiego trzeba propagować, ludność strasznie oporna jest...
#16
Tomek napisał(a):Kaczmarskiego trzeba propagować, ludność strasznie oporna jest...
Zgodzę się i nie zgodzę. Kaczmarskiego propagować należy i owszem - to nie podlega dyskusji. Natomiast z moich doświadczeń wynika, że młodzież dużo chętniej widzi "ciekawostki" pozaprogramowe niż rzemiosło według rozpiski. Jacek jest bardzo "podatny" do realizacji na lekcji. Nauczyciel może zaprezentować więcej niż tylko suchy tekst (jak to bywa w większości przypadków): może skorzystać - rzecz jasna - z nagrań audio, może też pokazać cały występ, jeśli dysponuje nagraniem video. To wszystko wzbogaca odbiór, wpływa na pojmowanie zjawisk, faktów, postaci opisywanych w wierszach/piosenkach Jacka. Dlatego wniosę nieco optymizmu w nasze rozważania: wydaje mi się, że "ludność" nie jest oporna, trzeba ją tylko zainteresować, zaciekawić.
#17
Niestety Simonie, z mojego szkolnego doświadczenia wiem, że na lekcjach polskiego o Kaczmarskim się nawet nie wspomina...
Bo źródło wciąż bije...
#18
VanThunderbolt napisał(a):Niestety Simonie, z mojego szkolnego doświadczenia wiem, że na lekcjach polskiego o Kaczmarskim się nawet nie wspomina...
Własnie dlatego zaproponowałem taki dział. Chciałbym zbudować taką bazę danych: żeby nauczyciel uzyskał pomoc sięgając po materiały, które - mam nadzieję - pojawią się na stronie. Pamiętaj także, że nie wszystko jest zależne od nauczyciela. Wiele zależy również od WAS, czyli uczniów. Można proponować nauczycielom nowe rozwiązania, korespondujące z ich działaniem, można we wszelakich wypracowaniach powoływać się np. na utwory Jacka. Ziarno do ziarna... Siej, a nuż coś wyrośnie...
#19
Simon napisał(a):może skorzystać - rzecz jasna - z nagrań audio, może też pokazać cały występ, jeśli dysponuje nagraniem video
A niech się tylko zaiks dowie Tongue
Owszem, zmiany w zwykłym toku zajęć zostaną dobrze przyjęte- ale ile osób zainteresujesz Kaczmarskim na tyle, że zaczną same słuchać, czytać? Owszem, wśród młodzieży tacy się zdarzają (ja na ten przykład) ale dość rzadko... niestety...

Co nie zmienia faktu, że trzeba próbować, zawsze jedna osoba wyrwana muzyce rozrywkowej to sto lat czyśćca mniej, w razie co Big Grin
#20
ja nie widze problemu-przez pol roku mialem historie z piosenkami JK, w kazdym moim wypracowaniu byl jakis wierszyk JK (na ogol w ukladzie JK, Herbert, JK, rzadziej Herbert, JK Herbert Smile co prawda na probnej maturze dostalem komentarz w stylu: "czy zamierzasz mi udowodnic ze w utworach Kaczmarskiego jest odpowiedz na wszystkie problemy wspolczesnego swiata?" i 3 Sad, ale juz na normalnej maturce na ktorej zastosowalem wariant chyba Herbert JK Herbert dostalem piatke Smile Smile swoja droga ja nie jestem pewien czy pomysl zachecania do JK za posrednictwem szkoly jest najlepszy-osobiscie stawiam na prace u podstaw-gitara w dlon i zarazamy na kolejnych wyjazdach kolejnych nieszczesnikow-jest to metoda niezwykle skuteczna choc zapewne malo efektywna Smile
ale oczywiscie pomysl zamieszczania materialow popieram Smile
pozdrawiam
ps. wiem ze moj wuj zwykl puszczac swoim studentom (asp w wawie) "czerwony autobus": )
#21
Tomek napisał(a):ale ile osób zainteresujesz Kaczmarskim na tyle, że zaczną same słuchać, czytać?
Jeśli niczego nie będziemy robić w tym kierunku - nikogo nie zainteresujemy na tyle, że będzie sam słuchać i czytać.
k. napisał(a):nie jestem pewien czy pomysl zachecania do JK za posrednictwem szkoly jest najlepszy
Nie twierdzę, że jest najlepszy. Twierdzę, że jest jednym z pomysłów. A każdy pomysł na propagowanie twórczości Jacka z założenia uznaję za dobry.
k. napisał(a):metoda niezwykle skuteczna choc zapewne malo efektywna Smile
Yyy... Gdzieś chyba uciekł sens...
k. napisał(a):wiem ze moj wuj zwykl puszczac swoim studentom (asp w wawie) "czerwony autobus
Może zatem wuj podzieliłby się z nami swoim pomysłem na wykorzystanie piosenki?
#22
Simon napisał(a):Jeśli niczego nie będziemy robić w tym kierunku - nikogo nie zainteresujemy na tyle, że będzie sam słuchać i czytać.
Próbować trzeba, tylko nie ma co się spodziewać efektów, szczególnie spektakularnych...

"Czerwony autobus"... wiem, co ludzie mogą w tym widzieć nieodpowiedniego- ale nie ma co przesadzać. Jedna z ciekawszych piosenek, zresztą całe "Muzeum" jest świetne...
in montibus veritas
#23
Tomek napisał(a):nie ma co się spodziewać efektów, szczególnie spektakularnych...
Nie oczekuję spektakularnych efektów. Wystarczą zwykłe efekty.
Tomek napisał(a):"Czerwony autobus"... wiem, co ludzie mogą w tym widzieć nieodpowiedniego
:o Nieodpowiedniego? Co? I w czym?
Tomek napisał(a):ale nie ma co przesadzać
A kto przesadza? I w czym?
#24
Simon napisał(a):
Tomek napisał(a):"Czerwony autobus"... wiem, co ludzie mogą w tym widzieć nieodpowiedniego
Nieodpowiedniego? Co? I w czym?
Jak puścisz "czerwony autobus w odpowiednim towarzystwie starych pedagogów, to się przekonasz... ja się stykam z takim środowiskiem- chodzi o to, że w szkole nie można używać brutalnych sformuowań... I właśnie dlatego mówię, że ONI przesadzają...

No, to są tylko moje spostrzeżenia...
#25
Nie przesadzałbym z określeniem tekstu "Czerwonego autobusu" jako brutalnego. Na pewno nie jest to język bardziej brutalny/wulgarny niż język bohaterów Hłaski czy podmiotu lirycznego wierszy Bursy, miewającego w dupie małe miasteczka. A obaj ci autorzy to "programowe" nazwiska na lekcjach polskiego.
#26
Taaa, mnie nie musisz tłumaczyć...

Hłasko jest kultowy Smile

Ale w opinii pewnych środowisk "Czerwony autobus" jest... proszę o uwagę- antysemicki. I takim nie przetłumaczysz, że to zupełnie bez sensu...

Znam nauczycieli, którzy Hłaskę tolerują z trudem- bo muszą- i ograniczają jego obecność na lekcjach do minimum... Różne są schorzenia, czasem trzeba się pogodzić...
#27
Nauczyciel też człowiek, ma swe antypatie i sympatie. Ja na przykład na swoich lekcjach omawiałem Hłaskę, choć nie jako wielkiego pisarza (bo za takowego go nie uważam), lecz jako autora reprezentatywnego dla swoich czasów. Natomiast "prywatnie" cenię sobie wysoko Bursę i ta moja sympatia znajdowała swoje odzwierciedlenie na lekcjach: omawialiśmy Jego wiersze, krótkie formy prozatorskie. Reasumując: mimo iż w szkolnej dydaktyce dominuje nauczycielska konserwa - są jednostki, które próbują porzucić ten kierat i przemycić coś "spoza". Oby było tych jednostek coraz więcej.
#28
Simon napisał(a):można we wszelakich wypracowaniach powoływać się np. na utwory Jacka. Ziarno do ziarna... Siej, a nuż coś wyrośnie...
To ja się pochwalę, że przez ostatnie 3 lata w gimnazjum uparcie się do tego stosowałam. Prawie na każdy temat miałam jakiś tekst JK. Trochę pomogło...
W pierwszej klasie polonistka na pytanie: czy słyszała o JK, odpowiedziała, że to chyba był taki bard... chyba Solidarności...
Następnym razem jak zaczęłam temat JK już był tekściarzem. Dobrym, ale jedynie tekściarzem.
Kolejnym razem był już "bardem So... poetą" :]
Niestety, mimo że dawałam pani zawsze jakieś pasujące do tematu teksty, nie udało się przeprowadzić lekcji z wierszem JK Sad .

Muszę jeszcze powiedzieć, że chyba nie było w mojej klasie osoby, która nie skojarzyłaby JK ze mną :]
Zabieram też często koleżanki na koncerty piosenek Kaczmarskiego.

No to chyba tyle, jeżeli chodzi o mój wkład w propagowanie twórczości JK...

Pozdrawiam,
Iwa
#29
No i tak trzymać! Przed Tobą cała szkoła średnia i jeszcze wiele wypracowań. W tym wypadku to uczennica uświadamiała swą polonistkę, widać więc, że taka uczniowska inicjatywa przynosi efekt. Pogratulować! Big Grin
#30
A ja wychodzę na zgreda...Smile
Ale własnie skończyłem sesję, to może się poprawię...
in montibus veritas


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nowy kształt forum :/ Przemek 462 54,881 01-31-2009, 05:23 PM
Ostatni post: Zbrozło
  OT z "Scena to dziwna... 1980 - 2001" - nowy box Kuba Mędrzycki 91 14,674 09-24-2008, 08:17 PM
Ostatni post: Luter
  Kultura - nowy poddział HP Zeratul 15 4,270 08-30-2007, 03:27 PM
Ostatni post: Zeratul
  Jest nowy arcybiskup Warszawy! Krasny 10 3,907 01-12-2007, 01:07 PM
Ostatni post: Tomek_Ciesla
  Nowy temat MacB 12 3,378 11-14-2006, 07:30 PM
Ostatni post: MacB
  Forum wkracza na nowy etap rozwoju! Krasny 12 3,355 11-07-2006, 05:44 PM
Ostatni post: Przemek
  Nowy RSS Artur 0 1,259 08-03-2006, 11:27 AM
Ostatni post: Artur
  Ignoruj dział Artur 21 6,473 06-28-2006, 09:47 PM
Ostatni post: MichałGadziński
  A może by tak...nowy dział? Luna 8 3,298 05-25-2006, 08:03 AM
Ostatni post: mejdejo
  Nowy moderator :) ann 98 25,359 05-08-2006, 09:14 AM
Ostatni post: Krasny

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości