06-17-2005, 08:52 AM
Usuną te zwały kamieni
Zostawić je w miejscu tym jest strach
Pamiątkę śmiertelnych płomieni
Wyburzą postawią nowy gmach
Lecz spojrzą na cegły strzaskane
Przypomną te domy sobie wbrew
Gdzie dzieci zostały pochowane
Ta czerwień to może jest ich krew
Wyrzucą niepotrzebne głazy
Zostawić je pośród ludzi grzech
Wywiozą na głuche polany
Gdzie trawa je połknie i mech
Lecz stanie ktoś pośrodku głuszy
Usiądzie na twardych zwaliskach
Zaklęta w nich dusza go poruszy
I przyjrzy się śladom tym z bliska
Po latach w proch zmienią się wreszcie
A ludzie zapomną że były
Rozproszą się z wiatrem i deszczem
Ich dawnych mieszkańców mogiły
Budowle w ich miejscu stawiane
Nie będą znać własnych podnóży
I kiedyś też będą zapomniane
Gdy same zamienią się w gruzy
Zostawić je w miejscu tym jest strach
Pamiątkę śmiertelnych płomieni
Wyburzą postawią nowy gmach
Lecz spojrzą na cegły strzaskane
Przypomną te domy sobie wbrew
Gdzie dzieci zostały pochowane
Ta czerwień to może jest ich krew
Wyrzucą niepotrzebne głazy
Zostawić je pośród ludzi grzech
Wywiozą na głuche polany
Gdzie trawa je połknie i mech
Lecz stanie ktoś pośrodku głuszy
Usiądzie na twardych zwaliskach
Zaklęta w nich dusza go poruszy
I przyjrzy się śladom tym z bliska
Po latach w proch zmienią się wreszcie
A ludzie zapomną że były
Rozproszą się z wiatrem i deszczem
Ich dawnych mieszkańców mogiły
Budowle w ich miejscu stawiane
Nie będą znać własnych podnóży
I kiedyś też będą zapomniane
Gdy same zamienią się w gruzy
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul