Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozprawa
#1
ROZPRAWA

Stanął przede mną – spokojny, surowy
Jak w jednej osobie sędzia i kat
Ze smutną twarzą, wzrokiem zmęczonym
Którego wcale nie dziwi już Świat.

Spojrzał posępnie, głową pokiwał
Po czym przedstawił akt oskarżenia
Ogłosił w nim, że jasna ma wina
- Nie dla mnie szansa ułaskawienia.

Mówił o chęciach i o ich braku,
O egoizmie, o hipokryzji,
O pysze, dumie i moim strachu
- Że nie potrafię podjąć decyzji.

Zaś o miłości rzekł tymi słowy:
- W jej imię trzeba obierać drogę,
A nie tak jak ty, w gniewie chwilowym
Niszczyć i ranić bliską osobę!

Bo tak wygodniej! Bo tak jest prościej!
Bo ci się nie chce zawziąć się w sobie,
Stłumić w zarodku żale i złości
I zrobić wszystko, co może człowiek,

Żeby was przed rozstaniem ocalić!
Spróbować Nowe z gruzów zbudować!
I nie opuszczać, mostów nie palić!
Żal i nienawiść wrogom zachować!


Przykra litania się nie kończyła
A ja słuchałem chwiejny i blady
Wiedząc, że wszystko to prawdą było,
Którą wyłożył czarno na białym.

Moje jesienne serce skruszone
Cicho szeptało starczym szelestem.
Z oczu uciekły okruchy słone
Im tylko znaną wypełnić przestrzeń.

I uderzyłem w tę mordę smutną!
Wśród szkła kryształków pełzną ścieżki krwi.
Siedem lat nieszczęść – rozbite lustro.
......................................................
Wybacz mi…




[ Dodano: 2005-06-09, 22:54 ]
Proszę Konopa i Tomka Susmęda o niewypowiadanie się - chciałbym poznać opinie ludzi, którzy nie znają pewnych okoliczności....


Czekam na recenzje. Smile
Dzięki.
[color=red][i]... wciąż dokucza trwały zez - duszy z ciałem ...[/i][/color]
Odpowiedz
#2
Miło Cię znów widzieć na forum Vicie i to w dodatku przy okazji forumowego debiutu poetyckiego. Mam wrażenie, że to bardzo osobisty utwór a te z reguły trudno oceniać w warstwie, że się tak wyrażę, treściowej. Ten wiersz jest trochę jak taki zwerbalizowany wyrzut sumienia, podszyty nostalgią i bezradną wściekłością. Mnie szalenie podoba się ta zwrotka:
Vit napisał(a):Moje jesienne serce skruszone
Cicho szeptało starczym szelestem.
Z oczu uciekły okruchy słone
Im tylko znaną wypełnić przestrzeń.
Serdecznie Cię pozdrawiam Smile
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#3
dla mnie to niestety arcydzielo nie jest-choc bardzo bym chcial zeby bylo i zeby znalazlo sie w dziale mp3 Smile pomysl jest ok ale pointa dla mnie jest bezbarwna i okrutnie kaleczy ostatnia zwrotke. zwrotka przedostatnia jak zauwazyl lodbrok jest bardzo dobra ale w moim odczuciu jej styl bardzo odstaje od reszty wiersza i niestety nie tylko styl-chyba rowniez poziom Sad
pozdrawiam
ps.ale ja sie na poezji nie znam Smile
Odpowiedz
#4
Ja również mam odczucie podobne do k. Dodatkowo wiersz jest dla mnie mało przejżysty. A w najlepszej przedostaniej zwrotce:
vit napisał(a):Moje jesienne serce skruszone
Cicho szeptało starczym szelestem.
odczuwam przerost formy nad treścią....

Jedynie
vit napisał(a):Z oczu uciekły okruchy słone
Im tylko znaną wypełnić przestrzeń.
podoba mi się, choć wydaję się znane, lub oczywiste - nie wiem nie mogę sobie przypomnieć gdzie mogłem zasłyszeć coś podobnego ...


pzdrw i :beer: za probe

ps. i również na poezji się nie znam, wiec to co napisalem, to to co czuje Smile
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#5
"... że krzykną zaraz mądre gremia, która skąd fraza jest zciągnięta..." ??? Big Grin

ciekawe, co piszecie. Smile
[color=red][i]... wciąż dokucza trwały zez - duszy z ciałem ...[/i][/color]
Odpowiedz
#6
Vit...a jest do tego już "muzyczka"? Smile
Odpowiedz
#7
vit napisał(a):"... że krzykną zaraz mądre gremia, która skąd fraza jest zciągnięta..."
pewnie ze tak jest Smile a w tym przypadku z mojego punktu widzenia - szkoda, ze to jedyna fraza ktora mi sie spodobala Smile lecz jak juz pisalem - moze po prostu jest DLA MNIE wypelniona oczywistymi skojarzeniami i dlatego wrazenie ... odwtworczosci Smile

pzdrw i bez urazy Wink
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#8
Witaj

Tekst mnie ruszył na tyle, że się ruszyłem napisać kilka słów.
Zdaje się, że świadomie nawiązujesz do "Tak Tak" Ciechowskiego?
No i dobrze temat jest mocny i będzie o czym pisać przez pokolenia Smile

Nie wiem, czy potrzebujesz uwag technicznych.. Ja tam lubię je dostawać, więc zgodnie z zapisaną w Piśmie zasadą:
"Czyńcie innym jak sami chcecie by wam czynino"
Przesyłam Ci parę spostrzeżeń.

I zwrotka
A co się stanie jak utniesz jedną sylabę z wesów II i VI? A konkretnie "Jak" i "Już". Jakoś tak przy czytaniu na głos czuję się z tym lepiej... A Ty?


II zwrotka
Tu też mam pytanie dotyczące rytmu. Jeśli celowo zaburzyłeś akcentowanie w III wersie, to ok. Ale jeśli to jest błąd, to może warto popracować nad tym wersem Przyszło mi do głowy takie coś (wiem, że słabe, ale chodzi o rytm):

W którym ogłosił: "jasna twa wina"

VI zwrotka I wers
Uwaga jak wyżej I jak wyżej propozycja:

By was przed klęską pewną ocalić

Też słaba, nie?

Ostatnia zwrotka ma połamany rytm... I to jest super! Jak się leje krew to rytm nie jest najważniejszy, prawda? Kupuję tę technikę na pniu.

Pozdrawiam serdecznie

Amin
Myśli poety wjeżdżają uroczyście na wozie rytmu
Przeważnie dlatego, że nie dadzą rady iść same

Fryderyk Nietzche
Odpowiedz
#9
Amin napisał(a):Zdaje się, że świadomie nawiązujesz do "Tak Tak" Ciechowskiego?
No i dobrze temat jest mocny i będzie o czym pisać przez pokolenia
Nie dosc, ze swiadomie NIE nawiazuje, to jeszcze po prostu nie znam tego utworu. Smile

a poza tym. Dzieki za uwagi. Niestety - wszystko to uz bylo... Sad
Czyli, ze myslalem o tym.

Ale i tak dzieki! Smile
[color=red][i]... wciąż dokucza trwały zez - duszy z ciałem ...[/i][/color]
Odpowiedz
#10
Nie znasz? To sluze:
(Znacznie lepiej mi sie tego slucha niz czyta)

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ciechowski.art.pl/teksty_taktak.html">http://www.ciechowski.art.pl/teksty_taktak.html</a><!-- m -->

Moze i wszystko juz bylo... ale jakos mnie to nie stresuje... Mam znajomego filologa klasycznego, ktory twierdzi, ze wszystkie schematy fabularne wystepujace w literaturze (nie mowiac o kinie) sa jedynie wariacjami tych uzytych w Iliadzie i Odysei...

To jednak w jakis sposob pokrzepiajace, nie?

Amin
Myśli poety wjeżdżają uroczyście na wozie rytmu
Przeważnie dlatego, że nie dadzą rady iść same

Fryderyk Nietzche
Odpowiedz
#11
kiedy tu będziemy? czy wypada nam jeszcze poczekać?

należy nas tu sprowadzić.
- natychmiast?
może lepiej umieścić w starym kotle, gdzie wszystko inne...

umieściliśmy.

tak.
kocioł umie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości