Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Od czego zacząć..?
#1
Mam pare pytań do osób grającyhc na gitarach...
Od czego zaczynaliście? Jakie były wasze początki z gitarą i wogóle z muzyką? Czy to jakaś szkoła czy może samouki z was?
A czy osobie chcącej nauczyć się grać na gitarze (ale nie posiadającej na razie sprzętu ani funduszy na niego w najbliższym czasie) może w czymś pomóc wiedza teoretyczna już po nabyciu sprzetu? Czy warto zaczynać od podręczników do nauki nie ćwicząc w tym samym czasie na gitarze? Dodam, że ze mnie bardzo początkująca osoba i nie bardzo jeszcze rozróżniam wszystkie te pojęcia gitarowe typu : tabulatury, akordy i wszystkie takie rzeczy. Więc jak uważacie czy w takim przypadku warto zabierac mi się za podręczniki czy czekać aż uzbieram na sprzęt i doiero wtedy zaczynać wszystko od podstaw?
#2
Gitara, ja kkazdy chyba instrument, jest rzecza, ktorej bardzo trudno nauczyc sie na sucho ;/ najlepiej zainwestowac juz na poczatku w gitare, tylko trzeba sie zdecydowac czy ma byc na lata czy moze tylko na probe. Oczywiscie mozna sprobowac pozyczyc od kolegi, albo popytac sie czy rodzice Twoich znajomych nie posiadaja moze na strychu czego co zwie sie "defil" i mialo byc gitara, ale czym jest to nie wiem. W kazdybadz razie jest to dobry przedmiot do pooooczatkowych cwiczen i sprawdzenia jak bardzo nam na tym zalezy. jesli nie zniechecisz sie uczac sie na tym, to nie zniechecisz sie juz w zyciu do niczego Tongue
Jezeli dopiero zbierasz na gitare to w niczym nei przeszkodzi np pozyczenie z osiedlowej bublioteki kilku podrecznikow i zobaczenie o co chodzi, a potem jak kupisz gitare to sobie zobaczysz jak to dziala w rzeczywistosci.

pozdrawiam
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
#3
Teoria się przyda, żeby pokonać wroga trzeba go najpierw poznać. A moim zdnaiem lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu.
#4
Elrond napisał(a):lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu.
wydasz kupe kasy na instrument a potem sie zniechecisz i co?
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
#5
fizol napisał(a):
Elrond napisał(a):lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu.
wydasz kupe kasy na instrument a potem sie zniechecisz i co?
Nie kupe kasy, za 500 stów można mieć bardzo przyzwoitą gitarę, a to chyba nie jest jeszcze Bóg wie jaka kupa kasy... Nie każe przecież nikomu zaczynać od sprzętu za 2500 zł. Tongue
#6
Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra. KOgo na początku gry obchodzi czy stroi w każdej pozycji. Zresztą oszczędzasz 200 zł według waszych wyliczeń.
#7
Filip P. napisał(a):Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra.
jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara!
apelowalbym jednak o nie zapomiananie o tym ze slowa maja swoje znaczenie Smile to nie bedzie dobra gitara-ale lepiej zaczynac nauke na takiej niz na defilu, a zaczynanie nauki od teorii efektow nie przynosi Smile
pozdrawiam
ps. dobrze jest szukajac po znajomych kogos kto moglby pozyczyc gitare do nauki znalezc tez kogos kto ma troche lepszy sprzet i troche wie co z nim robic-wtedy nauka przebiega znacznie szybciej Smile
ps2: jak sie zniechecisz to przynajmniej Twoj syn kiedys nie bedzie musial wydawac 500zl Smile
#8
k napisał(a):le lepiej zaczynac nauke na takiej niz na defilu,
co wy macie do tych defili?? Tongue

no i faktycznie dobrym pomyslem jak wspomnialem i nie tylko ja jest pozyczenie od kogos sprzetu Big Grin
[b][size=80]"Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt."[/size][/b]
#9
k napisał(a):
Filip P. napisał(a):Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra.
jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara!
Big Grin
A wyobraź sobie, że nabyłem właśnie za 300zł kiedyś gitarę i jeden z naszych listowych muzyków przyjechwszy na pierwszy Przemyśl pożyczył ją na koncert Big Grin. Obaj wiedzieliśmy, że nie jest gitara Santany ani Paco de Lucii, ale jakoś się sprawdziła.
Znajdzie się słowo na każde słowo
#10
Chodziło mi oczywiście o to że taka gitara będzie bardzo dobra dla poczatkujacych. Wiadomo ze Paco de Lucia nie byłby nią zachwycony, ale zaczynajacy swoją przygodę z gitarą nie potrafią poprostu odróżnić czy gitara stroi w pozycjach, czy na trzecim progu wyjdzie im flażolet... Natomiast na gitarze za 300 zł zagrają wszystko w zadowalający sposób. Zresztą gitara taka to nie jest coś gdzie struny odstają 2 cm na 12 progu.
#11
Filip P. napisał(a):Zresztą gitara taka to nie jest coś gdzie struny odstają 2 cm na 12 progu.
Ach te radzieckie pudła z odkręcanym gryfem... Łezka się w oku kręci Smile Musiałem podkładać ołówek, żeby gryf podnieść... Na pytanie, czy stroiła odpowiedzcie sobie sami. A jakie brzmienie... Wink Mój pierwszy sprzęt... Nie płakałem gdy się rozleciał na jakimś ognisku.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#12
Filip P. napisał(a):Chodziło mi oczywiście o to że taka gitara
Ależ ja to doskonale zrozumiałem.
Poniższy (za kreskami) cytat był nieudolną próbą zacytowania "gościa", w którego wypowiedzi był cytat z Ciebie Wink
-------------------------------------------------------------------------------------------------
k napisał(a):jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara!
cytując Filipa - "Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra. "
Znajdzie się słowo na każde słowo
#13
Wiem rozumiem... Wink
Odpowiedź była do k

Pozdrawiam! Wink
#14
MacB napisał(a):Poniższy (za kreskami) cytat był nieudolną próbą zacytowania "gościa", w którego wypowiedzi był cytat z Ciebie Wink
:ot: Dlaczego nieudolną? Cytowanie było poprawne - tylko Filip źle zinterpretował Wink

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#15
Teraz to już całkiem nie rozumiem... Wink
Powinienem napisać ze odpowiadam na post k a nie MacB'eta

Chyba o to chodzi w tym małym zamieszaniu Smile
Pozdrawiam
#16
Ale Paco de Lucia był mój! Big GrinBig GrinBig Grin
On dał przykład Al Di Meoli Big Grin
Znajdzie się słowo na każde słowo
#17
Ale wole Paco de Lucię... Meola gra kostką... Tongue


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego słuchajcie (oprócz Jacka oczywiście) stopawel 109 29,372 11-23-2011, 08:54 PM
Ostatni post: MacB
  Czego obca przemoc broni w nocy wyniesiemy fytysyty 108 23,752 10-10-2010, 08:12 AM
Ostatni post: MacB
  Czego się nie robi dla miłości... basik 9 3,807 12-24-2007, 10:57 AM
Ostatni post: basik

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości