Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gintrowski
#1
Forsujesz nieprawdziwą tezę, że sformułowanie słusznych wniosków i ocen jest jedynie kwestią poznania tematu. Gdyby tak było, świat byłby bardzo nieskomplikowany.
Czytałeś zapewne dwa wątki na tym forum, poświęcone "Artystom". Trzej główni dyskutanci piosenkę znają, okoliczności jej powstania też. Jednak nie wynikają z teog jednoznaczne i jedynie słuszne wnioski. Nie wynikają, ponieważ sformułowanie ustalonego zdania na jakiś temat (w szczególności, kiedy mamy do czynienia ze sztuką) nie jest funkcją jedynie znajomości faktów. Owszem, chwyt w rozaju: nie znasz wszystkiego, nie wypowiadaj się, jest nośny, ale też demagogiczny.

Kiedy tylko się da, stosujesz ten chwyt. A da się często, bo zawsze ktoś czegoś tam nie doczytał, ktoś czegoś nie widział. Tyle, że jeśli już tak grasz na tym instrumencie, to sam mógłbyś się też do tego stosować. A Ty wypowiadasz się nt. spektaklu w Chorzowie, choć go nie widziałeś. To obnaża pustkę Twojej retoryki. Przykro mi, Olaffie, ale dla mnie jesteś specjalistą pustosłowia, bezwartościowych sztuczek sofistycznych, które w istocie są zwykłymi bredniami.

KN.
Odpowiedz
#2
KN. napisał(a):Forsujesz nieprawdziwą tezę, że sformułowanie słusznych wniosków i ocen jest jedynie kwestią poznania tematu.
A gdzie ja forsuję tezę, że "sformułowanie słusznych wniosków jest JEDYNIE kwestią poznania tematu"? Pomijam, określenie "słuszne wnioski". Ale na pewno nie fosuję tezy, że JEDYNIE poznanie tematu gwarantuje słuszność tezy. Twierdzę natomiast, że aby wypowiadać się w jakiejś kwestii, trzeba tą kwestię poznać. Chcąc dyskutować o dorobku artystycznym PG, trzeba ten dorobek znać. A Ty akurat znasz go słabo. Ja zresztą też, ale ja nie formułuję kategorycznych ocen odnośnie tego, czego nie znam.
Wyobraź sobie, że masz książkę składającą się z 20 rozdziałów. Przeczytałeś 10, odłożyłeś książkę i powiadasz:
- ze wszystkich rozdziałów tej książki, najlepszy jest rozdział 7 i 8. J
a Cię na to pytam:
- a czytałeś 14,15 16 rozdział, bo moim zdaniem one mogą być równie dobre jak 7-8? Przeczytałeś wszytkie rozdziały, że mówisz iż najlepszy ze wszystkich jest 7 i 8?
A Ty na to:
Olafie, fosujesz nieprawdziwą tezę, że aby wypowiadać się całości książki, muszę przeczytać ją do końca!
Ty robisz podobnie: na podstawie znajomości wycinka, formułujesz tezy dotyczące całości. Rzecz w tym, że całość jest bardziej skomplikowana, niż Ci się wydaje
KN. napisał(a):A Ty wypowiadasz się nt. spektaklu w Chorzowie, choć go nie widziałeś.
Akurat tak się składa, że płytę z tego mam i materiał, który słyszę potwierdza, to co myślałem i pisałem.
Po drugie, te opinie potwierdzali Ci, co spektakl widzieli. Z Twoimi opiniami natomiast zgadzają się Ci, którzy, tak jak Ty, nie znają tego, o czym mówią.
Po trzecie, ja ostatecznie przyznaję, że tamte tezy o spektaklu chorzowskim nie były formułowane do końca odpowiedzialnie.
Poza tym, Krzysiu, nie odpowiadaj na zasadzie "A Wy bijecie murzynów". Tak odpowiedź tylko dobitniej obnaża brak argumentów z Twojej strony
KN. napisał(a):Przykro mi, Olaffie, ale dla mnie jesteś specjalistą pustosłowia, bezwartościowych sztuczek sofistycznych, które w istocie są zwykłymi bredniami.
Heh, szkoda, że nie potrafisz odnieść się do problemu. Potrafisz tylko atakować i ubliżać. Szkoda.

Pozdrawiam Cię Krzysztofie!

PS
KN. napisał(a):nie znasz wszystkiego, nie wypowiadaj się, jest nośny, ale też demagogiczny.
Ale Ty wypowiadasz się znając mniej wiecej 1/6. Po porzeczytaniu wstępu, noty autorskiej i zakończenia, mówisz o całej ksiązce, wielowątkowej i skomplikowanej. Mówisz, bo znmasz trochę autora i mniej więcej kojarzysz 1/6 książki. To Ci wystarcza. Obawiam się, że jednak, obiektywnie rzecz biorąc, nie wystarcza
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#3
olaff22 napisał(a):Akurat tak się składa, że płytę z tego mam i materiał, który słyszę potwierdza, to co myślałem i pisałem.
Mały :ot:
O ile się orientuję Olaffie płytę "zdobyłeś" dopiero po swoich wypowiedziach dotyczących spektaklu. Więc w swoich wypowiedziach opierałeś się na "1/6" (czy innym ułamku Tongue) w postaci, o ile pamiętam, fragmentu w mp3.
Swoją drogą: skoro, jak twierdzisz, Twoje przypuszczenia sprawdziły się całkowicie, to może zostaniesz jasnowidzem? :wink: Pomyśl jak ładnie by to brzmiało: Jasnowidz Olaff - specjalność: zaoczan ocena przedstawień teatralnych i wydarzeń kulturalnych. Wszyscy dyrektorzy teatrów chcieliby Cię zatrudnić :lol:

Koniec off topica

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#4
Zeratul napisał(a):Pomyśl jak ładnie by to brzmiało: Jasnowidz Olaff
Dobre! Dobre, jak dowcip o Żydach albo o Blondynkach.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#5
olaff22 napisał(a):Dobre! Dobre, jak dowcip o Żydach albo o Blondynkach
Smile
szczerze mowiac podziwiam Wasza konsekwencje w dyskutowaniu, natomiast jak zwykle nie bardzo rozumiem po co dyskutujecie. otoz wydaje mi sie ze roznica miedzy Waszymi pogladami lezy juz w zalozeniach: Krzysztof zaklada ze piosenki (oczywiscie dodajmy ze nie sa to byle jakie piosenki)stoja wyzej niz muzyka filmowa, Pawel twierdzi ze: "piosenka ma duże szanse przegrać w konkurencji z utorem czysto muzycznym, który gatunkowo stoi dużo wyżej od piosenki." (oczywiscie Pawel nie precyzuje co rozumie jako utwor "czysto muzyczny" co otwiera szerokie pole do ucieczki w stwierdzenia typu utwory Mozarta sa lepsze niz piosenki krawczyka).
i dalej jest juz latwo-duza czesc piosenek PG znamy, zna ja takze zapewne Krzysztof a poniewaz zaklada On ze maja one wartosc wyzsza od muzyki filmowej to ocenia je jako najwyzsze dokonania PG, Pawel wartosciujac odwrotnie zaklada ze Przemek mogl napisac cos wybitniejszego niz muzyke do np wojny postu z karnawalem, i faktycznie przy zalozeniach Pawla zeby ocenic co jest najwybitniejszym utworem Przemka trzeba zglebic cala tworczosc PG (co bedzie zajeciem trudnym ale i zapewne przyjemnym) jednak przy takim ustawieniu sprawy jakie przyjmuje KN mozna wypowiadac sie o ksiazce znajac tylko te jej rozdzialy ktore sa "na temat". parafrazujac twoja metafore: jezeli mamy w rekach antologie poezji i prozy danego autora ale zakladamy ze wiersze sa dla nas wazniejsze to zeby ocenic ktore z nich sa naprawde najlepsze nie musimy dlubac sie w prozie-i raczej nie bedziemy mieli watpliwosci co jest najwybitniejszym osiagnieciem tworczym danego autora.
pozdrawiam
k.
Odpowiedz
#6
olaff22 napisał(a):[Albo muzyka z filmu "Frida" (nie wiem, kto skomponował).
Drogi i przezacny Olafie....muzykę w filmie "Frida" skomponował Elliot Goldenthal. :wink:
Odpowiedz
#7
Z niejaką zazdrością muszę przyznać, że w tym wątku k. pisze dokładnie to, pod czym mogę się w stu procentach podpisać, tylko robi to znacznie celniej niż ja.

Olaffie! Naczelną zasadę Twojego sposobu dyskutowania można streścić najkrócej tak: pieprzenie kotka za pomocą młotka. Swoich dyskutantów zmuszasz, by nie dali narzucić sobie Twoich beznadziejnych form dyskutowania. Na rzeczową wymianę zdań nie staje już miejsca.

Też pozdrawiam,
KN.
Odpowiedz
#8
k. napisał(a):oczywiscie Pawel nie precyzuje co rozumie jako utwor "czysto muzyczny"
Utwór "czysto muzyczny" (okreslenie robocze) to utwór składający się jedynie z warstwy muzycznej - bez tekstu śpiewanego
k. napisał(a):dalej jest juz latwo-duza czesc piosenek PG znamy, zna ja takze zapewne Krzysztof a poniewaz zaklada On ze maja one wartosc wyzsza od muzyki filmowej to ocenia je jako najwyzsze dokonania PG
Założenie Kn jest - częste to zresza u KN - założeniem z gruntu błędnym.
Krzysztof twierdzi bowiem, że muzyka filmowa nie może mieć wartości wyższej od piosenki, ponieważ muzyka filmowa jest tylko tłem dla filmu. Krzysztof jednak zapominao sprawie oczystej: muzyka filmowa może być odbierana jako muzyka po porstu- bez kontekstu filmowego. KN zapomina, że muzyka nagrana na płycie, pozbawiona warstwy wizualnej filmu może być już osobnym, oderwanym od filmu, indywidualnym dziełem, które można a nawet n należy oceniać w indywidualistycznych, właściwych dla tego dzieła kategoriach.

Po drugie, KN ocenia całość dokonań PG przez pryzmat próbki tych dokonań. I nawet nie wiemy (a już na pewno nie wie tego kiepsko w twórczości PG zorientowany KN), czy to jest reprezentatwyna próbka. Taka ocena może być fałszywa. Może - podkreślam! I właśnie o to mi chodzi, że KN, jak zwykle zresztą, formułuje bałamutne tezy odnośnie twórczości PG.
Coma napisał(a):Drogi i przezacny Olafie....muzykę w filmie "Frida" skomponował Elliot Goldenthal
Dziękuje za informację!
k. napisał(a):wazniejsze to zeby ocenic ktore z nich sa naprawde najlepsze nie musimy dlubac sie w prozie-i raczej nie bedziemy mieli watpliwosci co jest najwybitniejszym osiagnieciem tworczym danego autora.
Ale KN nigdzie nie założył, że piosenki pG są dla niego wazniejsze niż muzyka filmowa. W każdym razie na pewno nie założył tego wówczas, gdy pisał, że najlepsze, co PG stworzył, to to, co pisał z JK. Kn sformułował tezę odnośnie całosci twórczości PG. Czyli, parafrazując Twoją metaforę, ocenił prozę i poezję przez pryzmat 10 wierszy.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#9
olaff22 napisał(a):Ale KN nigdzie nie założył...
To wszystko prawda!
KN nigdzie nie założył, KN ocenił przez pryzmat, KN jak zwykle formułuje... Dziękujemy Ci, Olaffie, za te niezwykle światłe i odkrywcze wnioski nt. KN.

KN.
Odpowiedz
#10
olaff22 napisał(a):Tak czy siak, cieszę się, że dowiedziałeś się czegoś więcej o sobie.
A ja mam ambiwalentne odczucia, że dałem Ci kolejną okazję do popieprzenia młotkiem kotka.

KN.

PS Jeśli taka jest Twoja wola, to nie widzę przeszkód. Wrzucenie nagrań na ftp nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Potrzebuję tylko znaleźć czas, żeby całość podzielić na pliki, poprawić dynamikę itp.
Odpowiedz
#11
KN. napisał(a):Wrzucenie nagrań na ftp nie stanowi dla mnie żadnego problemu.Potrzebuję tylko znaleźć czas, żeby całość podzielić na pliki, poprawić dynamikę itp.
O widzisz! Pięknie się zdeklarowałeś! Dziękuję Ci za to!
Ja myślę, że te nagrania są, przynajmniej w tej częsci, w której JK gra "Pochwałę łotrostwa" warte wrzucenia na Serwer. Bo koncertowych wykonań "Pochwały" chyba nie było do tej pory na ftp.
W każdym razie tą część koncertu z "Pochwałą" to wrzuć, Krzyśku!

Z góry dziękuję!

Serdeczności
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#12
olaff22 napisał(a):O widzisz! Pięknie się zdeklarowałeś! Dziękuję Ci za to!
To raczej Ty zadeklarowałeś swoją wolę umieszczenia tych nagrań na ftp. Ja będę miał w tym rolę jedynie techniczną.

KN.
Odpowiedz
#13
KN. napisał(a):Ja będę miał w tym rolę jedynie techniczną.
Ale jakże odpowiedzialną!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#14
No, cholernie odpowiedzialną! Jak zwykle masz rację!

KN.
Odpowiedz
#15
KN. napisał(a):No, cholernie odpowiedzialną!
Wierzę zatem, że i tym razem nie zawiedziesz pokładanych w Tobie nadziei! Wink
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#16
olaff22 napisał(a):Liczę zatem, że i tym razem nie zawiedziesz pokładanych w Tobie nadzieji!
Czy nadzieji - nie wiem. Nadziei - raczej nie.

Swoją drogą - za dużo tej "Pochwały łotrostwa" to tam nie ma.
Może więc wrzucę posiadaną przez siebie koncertową "Pochwałę łotrostwa" - jedno z pierwszych wykonań, z czerwca 1995 roku z warszawskiego Ursynowa. Są tam też piosenki unikalne, m.in. "Rozróżnienie" i "Mroźny trans metafizyczny".

KN.
Odpowiedz
#17
KN. napisał(a):Swoją drogą - za durzo tej "Pochwały łotrostwa" to tam nie ma.
Czy durzo - nie wiem. Dużo może i faktycznie nie ma
Ale mimo wszystko wrzuć to, co jest z "Pochwały" i tą rozmowę Poniedzielskiego z JK.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#18
Bardzo śmieszne. Z tą różnicą, że ja słowo "dużo" napisałem przez "ż", a Ty słowo "nadziei" - przez "ji". To, że szybko błąd poprawiłeś, nie jest moją winą.
Ja użyłem przycisku "cytuj" i - zgodnie z elementarnymi zasadami fair play - w tekst cytowany nie ingerowałem. Ty natomiast sam zmieniłeś moje "ż" na "rz", udając że cytujesz. Tym samym udowodniłeś po raz kolejny, że jesteś gnój i menda.
Przykro mi, ale w tej sytuacji trudno to inaczej podsumować.

KN.
Odpowiedz
#19
KN. napisał(a):Tym samym udowodniłeś po raz kolejny, że jesteś gnój i menda.
Przykro mi, ale w tej sytuacji trudno to inaczej podsumować.
KN, weź Ty się chłopie w garść! O czym Ty w ogóle piszesz? Nie masz Ty człowieku większych zmartwień, tylko ubliżanie mi i pisanie o mojej ortografii w dziale o Gintrowskim?
KN. napisał(a):To, że szybko błąd poprawiłeś, nie jest moją winą.
A to w ogóle jest wina? Czy Ty siedzisz i czekasz na moje błędy?

A w ogóle czemu ma służyć wytykanie błędów? Ja rozumiem, że jesteś byłym nauczycielem. Ale - o ile mi wiadomo - uczyłeś matematyki a nie polskiego. Minąłeś się z powołaniem, czy co?

Idź no na spacer nad Wisłę, do muzeum z córką, z kolegą do knajpy albo...nie wiem, do kina z żoną. Odpocznij!

Pozdrawiam!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#20
KN. napisał(a):Tym samym udowodniłeś po raz kolejny, że jesteś gnój i menda.
KN.
Krzysztofie, ja wiem, ze Olaff jest czasami postacią :wink: zarozumiałą, pewną siebie, zachowującą się czasami jak dziecko a czasami jak gwiazdor estradowy, ale żeby tak od razu mówić o nim "gnój" i "menda"? :wink: Krzysztofie- bardzo brzydko, bardzo...Proszę natychmiast przeprosić kolegę...
Odpowiedz
#21
Coma napisał(a):żeby tak od razu mówić o nim "gnój" i "menda"
Faktycznie KN przesadziłeś troche, ale te beznadziejne wymyślenie twojego błędu i jeszcze głupia odpowiedź na twój post była 100 razy gorsza...
Olaffie gratuluje Ci wyszukanych form rozrywki...

Ps. Jeśli na forum Olaff taki jest to trudno mi uwierzyć w to ze w rzeczywistości PK jest zupełnie inny... Jak to pisał kiedyś Tomasz Susmęd. Wszak to siedząc przed komputerem i pisząc wychodzi z niego to czego normalnie (zapewne) by nie powiedział...
Odpowiedz
#22
Problem w tym, że Olaff znów zmienia swoje posty ( a takze to co niby cytuje), już nie wiem jak reagować, przecież nie zablokujemy edycji ;/
Odpowiedz
#23
KN. napisał(a):Może więc wrzucę posiadaną przez siebie koncertową "Pochwałę łotrostwa" - jedno z pierwszych wykonań, z czerwca 1995 roku z warszawskiego Ursynowa. Są tam też piosenki unikalne, m.in. "Rozróżnienie" i "Mroźny trans metafizyczny".
Zapewne znowu podpadnę, ale pozwolę sobie wyrazić pokorną prośbę o "upublicznienie" (przez serwer) wymienionych przez Ciebie piosenek. :prosze:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#24
Wiem tylko Arturze ze "normalny" użytkownik dostał by za coś takiego niezłego bana...
Wiem ze Olaff wnosi coś na forum, mimo wszystko jego posty często są poparte wartościowymi argumentami, głos jest zabierany w sprawach ciekawych. Ale czasem Olaff naprawde przesadza i chyba on sam o tym dobrze wie...
Odpowiedz
#25
olaff22 napisał(a):A to w ogóle jest wina? Czy Ty siedzisz i czekasz na moje błędy?

O znowu odwracasz kota ogonem i... znów to samo tym młotkiem robisz.
Nie chodzi o Twoje błędy, tylko o to, że umieszczasz w białym polu cytat z nagłówkiem "KN. napisał", którego zawartość zmieniasz.
Być może dla Ciebie umieszczanie słów w cudzysłowiu nic nie znaczy. Jednak jest to sprzeczne z zasadą elementarnej rzetelności. Jest to oszukiwanie w wyjątkowo obrzydliwy sposób.

Drogi Como! Napisałeś: "Proszę natychmiast przeprosić kolegę...". Albo nic nie zrozumiałeś z tego, co zaszło, albo sobie żartujesz. Ja ani myślę przepraszać. Sam żądam przeprosin.

KN.
Odpowiedz
#26
Filip P. napisał(a):ale te beznadziejne wymyślenie twojego błędu i jeszcze głupia odpowiedź na twój post była 100 razy gorsza...
Filipie, wybacz, ale czy nie widzisz, że przynajmniej od wczoraj Kn wciąż mi ubliża? nie widzisz, że wciąż czyni wycieczki personalne?Czemu na to nie reagujesz? Czemu się na to święcie nie oburzasz? Czemu Art za to nie daje KN ostrzeżenia? Za to, co KN napisał mi dzisiaj, za te obelżywe słowa,powinien mieć co najmniej ostrzezenie. Inni uzytkownicy - jeśli sprawdzisz - za takie zachowania dostawali ostrzeżenia. KN nie! On ma inne tutaj prawa. Zastanowiłes się dlaczego?

Co do błędu, wypowiedź moja, która jest na forum, błędu nie zawiera. A jednak w cytacie użytym przez KN błąd jest. Kn tłumaczy, że szybko błędy poprawiam. Może tak, a może nie. A ja powiadam - błędu nie ma i w związku z tym w cytacie użytym przez KN także go nie powinno być.

Ja mam prawo błędy poprawiać, jesli je zrobię. Po to jest funkcja edytowania! . Treści swojego posta - co zarzuca mi Art - nie zminiłem. Jeśli KN wykorzystuje moje błędy po to,by zdeprecojonować moje wypowiedzi, to to jest działanie poniżej wszelkiej krytyki. Ale KN może takie działania podejmować. Bo on ma tu inne prawa. On jest ponad wszelkim prawem.

Pomijam już fakt celowości wytykania błędów przez KN. Czemu ma to służyć? Po co to Kn robi? Czemu KN z taką gorliwością nie wytyka byków Arturowi. Wszak admin wali ortografy jeden za drugim.
KN. napisał(a):Nie chodzi o Twoje błędy, tylko o to, że umieszczasz w białym polu cytat z nagłówkiem "KN. napisał", którego zawartość zmieniasz.
A Ty zawartości mojego posta nie zmieniłeś?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#27
Olaff22 napisał(a):Filipie, wybacz, ale czy nie widzisz, że przynajmniej od wczoraj Kn wciąż mi ubliża? nie widzisz, że wciąż czyni wycieczki personalne?Czemu na to nie reagujesz?
Widze, jednak Twoje zachowanie jest dużo gorsze od zachowania KN. Pozatym ktos w innym temacie napisał ze nie podoba mu się to ze KN w każdej twojej wypowiedzi wytyka jakieś głupie błędy. Moze masz racje, gdyby to KN ciągle byłby upominany to sprawa by ucichła. W każdym razie na Tobie nie robi zadnego wrażenia.

Ustalmy co się stało napisałeś wyraz z błędem KN to zauważył i wytknął Ci to w (moim zdaniem) żartobliwy sposób. Ty nie mogłeś być dłużny i posłużyłeś się oszustwem aby udowodnić że KN również błąd popełnił. Wyobraźmy sobie co Olaff uczyniłby gdyby ktoś w jego usta włożył słowa których nie wypowiedział... wole nie myśleć.

Oczywiście zachowanie KN również bywa denerwujące, ale staram się już na temat waszych kłutni nie wypowiadać. Pozatym on nie ucieka się do tak prymitywnych metod jak ta zaprezentowana powyżej.
Odpowiedz
#28
olaff22 napisał(a):Treści swojego posta - co zarzuca mi Art - nie zminiłem.

Patrz, a forum mówi co innego...

- 09/06 17:32:43 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php"
- 09/06 17:32:44 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:32:47 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php?mode=editpost&p=15325"Array
- 09/06 17:33:40 KN. "195.242.252.*" ""
- 09/06 17:33:45 KN. "195.242.252.*" "search.php?search_id=newposts"
- 09/06 17:33:47 KN. "195.242.252.*" "viewtopic.php?p=15325#15325"
- 09/06 17:33:58 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php"
- 09/06 17:33:58 KN. "195.242.252.*" "posting.php?mode=reply&t=148"Array
- 09/06 17:33:59 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:34:00 KN. "195.242.252.*" "posting.php?mode=topicreview&t=148"
- 09/06 17:34:07 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php?mode=editpost&p=15325"Array
- 09/06 17:34:16 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php"
- 09/06 17:34:16 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:34:51 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php?mode=editpost&p=15325"Array
- 09/06 17:34:59 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php?mode=smilies"
- 09/06 17:35:08 KN. "195.242.252.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:37:02 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php"
- 09/06 17:37:02 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:37:11 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:37:14 olaff22 "195.13.39.*" "index.php"
- 09/06 17:37:35 olaff22 "195.13.39.*" "profile.php?mode=viewprofile&u=15"
- 09/06 17:37:37 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15324"
- 09/06 17:37:41 olaff22 "195.13.39.*" "search.php?search_author=KN."
- 09/06 17:38:06 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15325"
- 09/06 17:38:46 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15323"
- 09/06 17:39:47 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?t=906&postdays=0&postorder=asc&start=60"
- 09/06 17:40:56 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?t=906&postdays=0&postorder=asc&start=75"
- 09/06 17:41:07 KN. "195.242.252.*" "posting.php"
- 09/06 17:41:08 KN. "195.242.252.*" "viewtopic.php?p=15326"
- 09/06 17:41:28 olaff22 "195.13.39.*" "index.php"
- 09/06 17:41:29 KN. "195.242.252.*" "index.php"
- 09/06 17:41:30 olaff22 "195.13.39.*" "search.php?search_id=lastvisit"
- 09/06 17:41:33 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?t=148&start=135"
- 09/06 17:44:53 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php"
- 09/06 17:44:53 olaff22 "195.13.39.*" "viewtopic.php?p=15327"


Pogrubienie moje... log dla zainteresowanych do wglądu - podeśle link na e-mail
Odpowiedz
#29
Artur napisał(a):09/06 17:34:07 olaff22 "195.13.39.*" "posting.php?mode=editpost&p=15325"Array
Ten wpis, zdaje się, swiadczy, że post edytowałem, tak? Owszem, edytowałem. Edytowaniem może być wstawienie przecinka! Treści nie zmieniłem. Nawet ten cytat, który użył KN świadczy, że TREŚCI (znaczenia, wymowy) nie zmieniłem!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#30
Paweł, przestań już :!: :!: :!:
Nie widzisz, że to jak się zachowujesz przeszkadza większości użytkowników :?: :?: :?:
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Gintrowski - suplement Przemek 15 5,105 06-10-2005, 04:36 PM
Ostatni post: Niktważny

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości