Liczba postów: 237
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jakie są wsze ulubione posenki wykonywane przez P. Gintrowskiego?
Do moich ulubionych należą:
-Raport z oblężonrgo miasta
-Odpowiedź (wersja z Raportu)
- Przesłuchanie anioła
Yet we lost though, again...
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
"Pejzaż z szubienicą" - to z repertuaru tria, natomiast Gintrowiski solo - "A my nie chcemy uciekać stąd". Jeśli chodzi o śpiewane przez Przemka wiersze Herberta, wolę czytać Herberta. Ale chyba "Do Marka Aurelego" najbardziej mi się podoba.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Po pierwsze- "Ks.Józef Poniatowski "- po prostu dreszcze
Po drugie - rzeczywiście "Powrót "
Po trzecie- "Anhelli "- muzyka smętna , tekst genialny.
Po czwarte wreszcie ,Gintrowski dla mnie to jedynie niezły odtwórca i bez dobrego tekstu ( cudzego ) nie istnieje. Choć chwała mu za wspieranie i bycie druchem Jacka jednakże samą muzyką się nie obroni. Może w filmie.
[ Dodano: 2004-08-17, 13:22 ]
"druhem " oczywiście
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
tom napisał(a):Po czwarte wreszcie ,Gintrowski dla mnie to jedynie niezły odtwórca i bez dobrego tekstu ( cudzego ) nie istnieje. Nie zgodze sie z tym stwierdzeniem. Interpretacja tekstu a przede wszystkim pisanie muzyki to są srodki wyrazu ARTYSTY. Odtwórcą jest ten, kto bezmyslnie klepie dany tekst czy rolę. Coś na kształt pisania na maszynie jako porównanie do beznamiętnego grania utworu na pianienie (w filmie: "Człowiek, którego nie było").
Napisałeś poza tym z jednej strony, ze słuchając utworu granego przez PG masz dreszcze (domyslam sie, ze jego interpretacja przypadla Ci do gusty i w jakis sposob przezywasz to co slyszysz). W kolejnym punkcie piszesz, ze Gintrowski tylko odtwarza. Wg mnie jednym zdaniem przeczysz drugiemu.
Idac za Twoim tokiem rozumowania mozna by powiedziec, ze aktor to nie artysta tylko odtworca bo bez dobrego scenariusza (tudziez rezysera) nie istnieje. Rezyser to nie artysta tylko odtworca bo bez dobrego scenariusza czy aktora nie istnieje. Wreszcie, ze kompozytor to nie artysta bo bez dobbrej interpretacji swego dziela przez wykonawce on nie istnieje.
Dochodzimy do bezsensownych wnioskow - nieprawdaz. Kazdy z nich moze pisac/tworzyc/grac kiepsko, dobrze lub genialnie. Kazdy z nich moze tylko powielic cos co juz bylo pokazane lub dodac cos od siebie. Kazdy z nich moze byc rzemieslnikiem lub artysta. Kazdy z nich ma inny pomysl na wyrazanie tego co czuje.
Tak dla przykladu posluchaj np utworu "Wrozba" w wykonaniu JK i PG. Obaj napisali do niego inna muzyke. Obaj go wykonywali. Obaj sa ARTYSTAMI.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Rzeczywiście, odtwórca to w tym przypadku niefortunne słowo.
Miałem na myśli ,że Przemek jednak pisze muzykę do tekstu , ktoś taki może go
jedynie nasycić , wzmocnić i w tym przypadku niewątpliwie tak było. Jest więc artystą.
Jednak aktor, reżyser czy scenarzysta mogą zamienić się rolami ( zwykle tak jest ),
co często przynosi niezłe rezultaty.Przemek niestety pozostanie w cieniu Jacka, jego ostatnie dokonania muzyczne tego dowodzą.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
tom napisał(a):Przemek niestety pozostanie w cieniu Jacka, jego ostatnie dokonania muzyczne tego dowodzą. Że pozostawal i pozostaje - racja, czy pozostanie - zobaczymy. Nie przesądzaj o Jego losie
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
"Powrót"
Pozostanie, co ostatnio dokonał? Nic wielkiego.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Pozostanie, co ostatnio dokonał? Nic wielkiego. Moze jeszcze cos stworzy... Ma takie mozliwosci...
Priam.Troja
Niezarejestrowany
Nie da się ująć najlepszych piosenek Przemka w jakąś listę. Zdecydowanie Przemek znakomicie wykonuje repertuar "herbertowski". Z tego co wiem, niebawem będą "gotowe" nowe piosenki- znakomity "Tren F." do słów oczywiście Herberta. Poza tym Przemek pisze znakomitę muzykę filmową- przykład banalny film "Tato" M. Ślesickiego. I porównywanie Przemka do Jacka jest błędem logicznym. Obaj uzupełniali się doskonale. Swoim stylem wykonywania piosenek tworzyli niezwykły klimat, za przykład niech posłuży chociażby program "Walka postu z karnawałem". Liczę, że Przemek jeszcze nie powiedział swojego ostatniego słowa w swojej twórczości.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Ostatnią muzykę Gintrowskiego jaką słyszłem to był silm Show. Była nie zła, ale tylko niezła. A na nowy program czekamy od wielu lat. Nawet słuchałem jego cześci, sporo piosenek to stare "przeboje" z innym podkładem muzycznym.
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nie podoba mi się ta dyskusja. Przemysław Gintrowski to fenomentalny kompozytor i pieśniarz o niezwykłym głosie nie do podrobienia. Że pozostaje w cieniu Mistrza... Jacek Kaczmarski był poetą. Przede wszystkim poetą. Śpiew i muzyka były decydującą siłą przekazu poezji, ale JK to najpierw autor tekstów, a dopiero później ich wykonawca.
Przemek nie jest poetą. Jest śpiewakiem. I swoim śpiewem wiele do poezji wnosi, ale sam jej nie tworzy. Tak czy owak, nie możemy go tak dyskredytować. Nie dlatego, że był przyjacielem Mistrza - to kwestia osobista. Ale dlatego, że w sposób niepowtarzalny wykonuje wiele utworów Jacka, które dzięki temu są pełniejsze i zyskują na znaczeniu. Nie bez powodu JK powierzał Przemkowi wykonanie tak wielu swoich wierszy. Nie przepadam za tekstami Herberta w wykonaniu Gintrowskiego, o wiele lepiej przemawiają do mnie one, gdy po prostu je czytam. Może dlatego, że najpierw czytałem Herberta, a dopiero później usłyszałem śpiew Gintrowskiego?? Ale w przypadku poezji Jacka Kaczmarskiego, poezji śpiewanej sensu stircto, śpiew Przemka jest jej unikalną częścią.
W poprzedniej wersji strony kaczmarski.art.pl był niewielki dział poświęcony solowym dokonaniom Przemysława Gintrowskiego. Obecnie - chyba zniknął. Jeśli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu, choć nie umiem go znaleźć nawet z pomocą nowej wyszukiwarki, może po prostu jestem taki lewy. A jeśli rzeczywiście zniknął - szkoda...  ...
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
tego działu już nie ma. Mam materiały, ale brak czasu. Poza tym mógł by wreszcie ktoś zrobić stronę o Gintrowskim. Mogę nawet przy tym pomóc, ale sam robić jej nie będę - Jacek dosć zostawił po sobie bym miał robotę do końca życia
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A ja dopiszę jeszcze jeden utwór :
Pieśń o śnie
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A ja uwielbiam jego wykonanie" epitafium dla Jesienina".
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Do tekstu Jacka: "Autoportret Witkacego".
Zawsze też ciarki mnie przechodzą przy "Karolu Levittoux"
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
"Karzeł"...
Długo by pisac dlaczego... Jedna z moich "przewodnich" piosenek...
Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Mateo napisał(a):"Karzeł"...
Długo by pisac dlaczego... Jedna z moich "przewodnich" piosenek...
Pozdrawiam... O, wielkie dzięki Mateo za przypomnienie tytułu. Także jedna z moich, jak to ładnie nazwałeś, "przewodnich"...
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
- "A my nie chcemy uciekać stąd"
- "Autoportret Witkacego"
i oczywiście "Powrót"
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Gdy tak siedzimy - uwielbiam tą piosenkę
Damastes z przydomkiem...
Bajka ruska
oraz całe Kamienie, całą Odpowiedź i cały Raport z Oblężonego miasta
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Pamiętam moje pierwsze zetknięcie z utworami Gintrowskiego. Poraził mnie swoim głosem, muzyka, interpretacja tekstów. Tak, że po dwóch latach dalej jestem pod wrażeniem jego kunsztu. Ulubione utwory to:
"Powrót"
"Karol Levittoux"
"Przesłuchanie anioła"
"Tylko kołysanka"
A płyta Raport z oblężonego miasta jest ddziełem w swej całej spójności, której rozdzielać nie będe.
I nie sądzę, aby była na świecie kiedyś szczęśliwsza kobieta, niż ta, którą Ty mnie uczyniłeś...
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
"Epitafium dla S. Jesienina"
Duża rzecz
Algernoon
Liczba postów: 206
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
najbardziej cenie Przemka z jego wykonanie "Epitafium dla Jesienia", choc wspaniale wypada tez w innych piosenkach, ale zawsze bede uwazal ze jego mozliwosci wokalne w porownaniu do glosu Jacka wypadaja blado
ja nie wiem za co Petrvs mnie tak lubi
pozdro petrvs
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
tomekzemleduch napisał(a):najbardziej cenie Przemka z jego wykonanie "Epitafium dla Jesienia", choc wspaniale wypada tez w innych piosenkach, ale zawsze bede uwazal ze jego mozliwosci wokalne w porownaniu do glosu Jacka wypadaja blado
pozdro petrvs no ok... nie chcę tu być niczyim adwokatem ale już krytykowano tu Pana PG za to że śpiewał do cudzych tekstów że nie żył Pieśnią tak jak Mistrz... teraz jeszcze wychodzi że kiepsko śpiewał...
otóż nie...
nie wypada blado... ma dużo mniejszy wkład w powstawanie tych utworów ale właśnie za umiejętność interpretacji i właśnie te możliwości wokalne tak wielu go ceni (między innymi ja)...
Pozdrawiam...
Mateo Strunnik
Liczba postów: 206
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
ja nie napisalem ze kiepsko spiewal tylko ze w porownaniu do JK wypada blado, no ale kto w takim porownaniu wypadlby dobrze?
A Gintrowski glos ma i spiewac umie z tym sie na pewno nie da polemizowac.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A np. "Dzieci Hioba" i "Czerwony autobus" na "Pamiątkach" w wykonaniu Przemka -moim zdaniem oczywiście - brzmią bardziej przejmująco niż w wykonaniu Jacka.
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Mój typ to "Potęga Smaku"
PS : Niech admin wedytuje tytuł tematu
<!-- m --><a class="postlink" href="http://aw.easyisp.pl">http://aw.easyisp.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://witkacy.easyisp.pl">http://witkacy.easyisp.pl</a><!-- m -->
Liczba postów: 388
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Popieram - "Potęga smaku" w wersji z plyty "Odpowiedz". Cos pieknego...
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Mi się podoba "Gdy tak siedzimy" i Powrót
Marek K
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Ja tam bym nie dzielił na lepsze utwory czy gorsze tematyka jest tak ciekawa, tak rózna i dobrze oddana że trudno to jakos klasyfikować
Potęga Smaku już jako wiersz mi sie podobał a Gintrowski go pięknie oddał.
Wszystkie utwory mówiace o postaciach historycznych sa bardzo dobre i oddają istotę danej persony.
Utwór Katryniarz cenie - za prawdy uniwersalne.
Pejzaż zimowy - za obraz społeczny
Kantyczka z lotu ptaka - za to że o integracji można mówić inaczej niz oficjalnie 
Ja - za manifest indywidualizmu
Wrózbe - za katastrofizm
To co sie komu podoba to kwestia tak względna i indywidualna że trudno budować jakąś hierarchie utworów.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://aw.easyisp.pl">http://aw.easyisp.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://witkacy.easyisp.pl">http://witkacy.easyisp.pl</a><!-- m -->
|