Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jacek Kowalski
#1
Swego czasu Jacek Kaczmarski wystąpił w programie TV wspólnie z Jackiem Kowalskim, autorem m. in."Sarmackiego śpiewniczka", który to artysta wzorując się na polskich twórcach epoki baroku (m in. Jędrzeju Kitowiczu, Wespazjanie Kochowskim), pisał własne teksty opisujące realia polityczne, społeczne i obyczajowe I Rzeczpospolitej. O samym Jacku Kowalskim więcej możecie się dowiedzieć na jego stronie internetowej: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.jacekkowalski.sarmatia.art.pl/">http://www.jacekkowalski.sarmatia.art.pl/</a><!-- m -->
W trakcie tego programu oprócz rozmowy, były prezentowane utwory obu wykonawców. Na koniec jednak obaj wykonali pieśń, która była ich wspólnym dziełem, stanowiącym jednocześnie literacki, żartobliwy dyskurs dwóch postaw: sceptycznej i pochwalnej wobec ówczesnej rzeczywistości. Jak wiemy bowiem, szczególnie w Sarmatii. Mistrz w swoich tekstach dał wyraz swojej krytycznej ocenie tamtej epoki, natomiast Jacek Kowalski raczej podchodzi do niej z sentymentem, bardziej wskazuje jej blaski. Pod spodem załączam tekst utworu o którym mówię. Są ponoć ludzie, którzy mają ten program nagrany, ale niestety ja do nich nie należę. Gdyby ktoś chciał się podzielić, również chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich

Tensona Dyskusyjna

albo mazur syjonistyczno-endecki napisany wspólnie przez
Jacka Kaczmarskiego i Jacka Kowalskiego na użytek wspólnego koncertu
— MELODIA: Jacek Kaczmarski TEKST: Jacek Kaczmarski i Jacek Kowalski

KACZMARSKI:
Panie bracie, pij! A pijąc
Płacz nad naszą historyją!

KOWALSKI:
Historyja bywa przykra:
Raz jest liter, raz pół litra.

KACZMARSKI:
Bohaterów ci w niej nie brak,
A - co Polak - tchórz i żebrak.

KOWALSKI:
Z ust waćpana żółć i ślina:
Nie wylewaj waćpan wina!

KACZMARSKI:
Kto ma pióro, w papier łupie,
W piśmie mędrzec, w życiu - głupiec.

KOWALSKI:
Gdybyś czytał waść Kadłubka,
To byś teraz nie rżnął głupka.

KACZMARSKI:
Jak już który nosi jajca,
Zaraz warchoł albo zdrajca.

KOWALSKI:
O kim mowa, panie święty?
Ja mój spodzień mam zapięty.

KACZMARSKI:
Silny się pokaże w czynie -
Machnie szablą, krzyknie - zginie.

KOWALSKI:
Chroni nas opieka Boska
I Maryja Częstochowska!

KACZMARSKI:
Który wierzy - śpiewa w chórze,
Niedowiarek zaś - w purpurze.

KOWALSKI:
Święta prawda, jak na dłoni!
Niewierzący są czerwoni;
Ale wara od purpury,
Bo polecą z ciebie wióry!

KACZMARSKI:
Wiór nie towar ni zasługa -
Każdy tu wariata struga.
Godni tylko, gdy w niewoli -
Bo ich wtedy razem boli.

KOWALSKI:
Święta prawda, słów nie staje!
Zwłaszcza rano łeb nadaje.

KACZMARSKI:
Wolnych wspólnie nic nie cieszy,
Bo za swoim każdy śpieszy.

KOWALSKI:
Tu zaprzeczy moja warga:
A Kochowski albo Skarga?
Pełna gnoju polska gleba,
Ale czasem sięga nieba!

KACZMARSKI:
Tak, o niebie jeno prawią,
A po śmierci - każdy zbawion.
Ani myślą, po co żyć im -
Tyle w gębie ile z rzyci.

KOWALSKI:
Ukróć waść swój język świński,
Bom ja jest katolik rzymski.

KACZMARSKI:
Rzym czy Krym - to dla Lechity
Karkołomne są zaszczyty.
Sycą tylko jad w wątrobie:
Żółć w radości, śmiech w żałobie.

KOWALSKI:
Kiedy słucham takich nowin,
Mam wrażenie, żeś Żydowin.

KACZMARSKI:
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek.
Jeden zgiełk i płacz i rechot,
Siwy dym pod słomy strzechą.

KOWALSKI:
Wszystko mi to nie nowina,
Nie wylewaj waćpan wina!

KACZMARSKI:
Pij więc, panie bracie! Pijąc
Płacz nad naszą historyją!

KOWALSKI:
Historyja bywa przykra:
Raz jest liter, raz pół litra.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
#2
tekst jest też na stronie Wink
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/inne/tansona_dyskusja.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... skusja.php</a><!-- m -->
nagranie mam, ale jest taki problem, że sieć mi chodzi tak dobrze, że onet się otwiera 3 minuty...
#3
2DH napisał(a):Cóż za przykra to nowina,
Net nie chodzi u Admina
To nie żadna jest nowina,
Że net pada u Admina Tongue
#4
Słuchajcie nowina niesłychana
net adminowi chodzi od rana
Pamiętając więc o obietnicy
Polonez biesiadny daje do skarbnicy.
#5
Net Ci działa? Świętujemy!
Za polonez dziękujemy!

(Może nie jest to pierwsza klasa, ale niestety nie umiem rymować, a chciałem podtrzymać poetycką dyskusję Tongue)
Bo źródło wciąż bije...
#6
Nasza skarbnica jest wypełniona
I mina wszystkich zadowolona.
Dlatego pięknie dziękujemy
I adminowi uściski ślemy Tongue Tongue Tongue
#7
Nie wiedziałem, gdzie umieścić tę informację, ostatecznie stwierdziłem, że to będzie najodpowiedniejsze miejsce.

Jacek Kowalski powiedział mi w poniedziałek, iż w najbliższym numerze pisma Christianitas (w którym regularnie publikuje artykuły) ukaże się płyta z zapisem "Dwóch Sarmacji" w wersji nieco zmienionej w stosunku do oryginału. Każdy, kto nie słyszał owego materiału (czasami można obejrzeć go na TVP Polonia, zapewniam, że jest na co czekać).

Pozdrawiam serdecznie!
#8
Wielkie dzięki za tę niezywkle cenną informację, Mariusie Magnusie Smile Teraz trzeba się jedynie zorientować kiedy ukaże się najbliższy numer pisma no i wydać te... 15 czy 20 złotych...

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#9
Co to znaczy w zmienionej wersji? Bez Kaczmarskiego?
Również dziękuję za informację i pozdrawiam.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
#10
Tak, bez Kaczmarskiego i Kowalskiego Smile

Z tego co zrozumiałem, chodzi głównie o to, że album nagrywany wyłąćznie z myślą o programie telewizyjnym nie do końca nadawał się do wydanie w formie samych utworów bez strony wizualnej, więc zmieniono kilka rzeczy (jakie konkretnie napiszę, jeśli tylko otrzymam informacje od Jacka bądź Christianitas, do których zwróciłem się z prośbą o bardziej szczegółowe informacje).

Sam album miał wyjść już wcześniej, ale jeszcze za życia Kaczmarskiego problemy były takie i owakie (nie jestem w stanie sobie przypomnieć), a potem czekano bodajże na ukończenie postępowania spadkowego. Jedyne czego można żałować w fakcie umieszczenia płyty w Christianitas, jest zapewne dość ubogie od strony edytorskiej wydanie albumu (zapewne bez tekstów, wkładki, po prostu płyta dołączona w kopercie z okładką i spisem tytułów na ostatnich dwóch stronach okładki - tak przynajmniej było do tej pory).



Odnośnie samego mistrza Kowalskiego (którego osobiście stawiam na równi z Kaczmarskim, ale to inna sprawa), to:

- od bodajże 20 XII będzie można oglądać jego osobę co tydzień w TVP 1, gdzie ma prowadzić program o staropolskich kulinariach - mam nadzieję, że ów nie wyleci z ramówki po miesiącu.

- niedawno nakładem Christianitas ukazała się kolejna jego książka, tym razem zbierająca poprzednie publikacje o staropolskiej kuchni: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/434808">http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/434808</a><!-- m -->

- wszystkim, ktorzy pragną zapoznać się z jego twórczością polecam płyty "Serce i Rozum", "Konfederację Barską po Kowalsku" i "Otrutą Markizę" w tej właśnie kolejności jeśli chodzi o przyswajalność utworów znajdujących się na albumach (z tego samego powodu nie polecam "Hey! Hey! Hey! Kolędowanie staropolskie" oraz "Rycerzy dobrej opieki", które są plytami "trudniejszymi").
Można je nabyć na:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.christianitas.pl/ksiegarnia/nowosc.htm">http://www.christianitas.pl/ksiegarnia/nowosc.htm</a><!-- m --> oraz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://paganini.com.pl/">http://paganini.com.pl/</a><!-- m -->

Pozdrawiam serdecznie!

PS Dlaczego pisząc wczoraj pierwszego posta nie musiałem być zarejstrowany na forum, a teraz okazało się to konieczne?

PPS Być może dla "JackoKaczmarologów" owo pytanie okaże się banałem, ale co tam - z jakiego utworu została zaczerpnięta muzyka do "Przejścia Polaków przez Morze Czerwone"?
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#11
Marius Magnus napisał(a):Tak, bez Kaczmarskiego i Kowalskiego

łeee


Marius Magnus napisał(a):z jakiego utworu została zaczerpnięta muzyka do "Przejścia Polaków przez Morze Czerwone"?

Bodaj z jakiejś staropolskiej rycerskiej pieśni, ale głowy nie dam.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
#12
Odnośnie samego mistrza Kowalskiego (którego osobiście stawiam na równi z Kaczmarskim, ale to inna sprawa), to:

Możesz rozwinąc ten wątek?

Kuba
#13
Który konkretnie? Ten że stawiam obu na równi? Niezbyt, bo poza powtórzeniem, że obu uważam za znakomitych bardów i nie wywyższam jednego (jeśli chodzi o dorobek pozamuzyczny bardziej interesujący wydaje mi się Kowalski) ciężko mi cokolwiek więcej napisać.

Pozdrawiam serdecznie i zachęcam raz wtóry do zapoznania się z dorobkiem Jacka Kowalskiego!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#14
Marius Magnus napisał(a):z jakiego utworu została zaczerpnięta muzyka do "Przejścia Polaków przez Morze Czerwone"?
Wiadomo w zasadzie tyle:
Jacek Kaczmarski o PPpMC napisał(a):Ale tu jest jeszcze jeden klucz, mianowicie muzyka do tej piosenki, nie jest moją muzyką, to jest tradycyjna pieśń polska śpiewana we wtorek, w dzień apostolski, o bitwie pod Grunwaldem, więc jest taka zamierzona zgryźliwość czy ironia, że pod muzykę o jednym z największych tryumfów polskiej historii śpiewam przypowieść o jednej z największych klęsk w polskiej historii.
Ale o jaką pieśń tu chodzi, to chyba tylko KN. będzie wiedział...
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
#15
Cytat:PS Dlaczego pisząc wczoraj pierwszego posta nie musiałem być zarejstrowany na forum, a teraz okazało się to konieczne?
Bo zwróciłeś nam uwagę na nasze niedopatrzenie. Tylko w Hyde Park można pisać nie zalogowanym Smile
#16
Marius Magnus napisał(a):Który konkretnie? Ten że stawiam obu na równi? Niezbyt, bo poza powtórzeniem, że obu uważam za znakomitych bardów i nie wywyższam jednego (jeśli chodzi o dorobek pozamuzyczny bardziej interesujący wydaje mi się Kowalski) ciężko mi cokolwiek więcej napisać.

Pozdrawiam serdecznie i zachęcam raz wtóry do zapoznania się z dorobkiem Jacka Kowalskiego!

Uważam po prostu, że to dość odwana teza. Ta, w której piszesz, że obu stawiasz na równi. Wypadałoby to uzasadnić konkretnymi argumentami. Jeśli jesteś przekonany, że tak właśnie jest, to z udowodnieniem swojej tezy, nie powinieneś mieć większego problemu.

Kuba
#17
To, że Marius Magnus (lub ktokolwiek inny) stawia na równi Kaczmarskiego i Kowalskiego (lub jakichkolwiek innych artystów) to subiektywne odczucie i argumentowanie go jest raczej pozbawione sensu. Można powiedzieć dlaczego się tak, a nie inaczej uważa... ale nazywanie tego "tezą" i wymaganie argumentacji to lekka przesada.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#18
Jednak za łatwe było to pytanie Smile

Oczywiście chodzi o ""Pieśń o bitwie pod Grunwaldem" (nawiasem mówiąc również nagrany przez Kowalskiego utwór, który doczekał się osobnej płyty pod tym samym tytułem, obecnie już niedostępnej, i został zagrany między innymi podczas poniedziałkowego koncertu w Toruniu) będącą trawestacją z Długosza.

Rozumując podobnie jak Szymon swojej "tezy" udowadniać nie widzę potrzeby. Znam niecaml cały dorobek muzyczny obu artystów i to daję mi asumpt to takowego stwierdzenia (przy czym proszę zwrócić uwagę na zaimki lub formy czasowników przy podobnych stwierdzeniach w owych wypowiedziach - nie staram się obiektywizować własnych myśłi, a wręcz przeciwnie).

Pozdrawiam serdecznie!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#19
Marius Magnus napisał(a):Znam niecaml cały dorobek muzyczny obu artystów
Odważna teza, ja bym takiej nie zaryzykował Wink
#20
Dla tego zostawiłem sobie to "niemal", bo tego, że nie znam całego jestem pewien, nawet jeśli "cały" miało w tym przypadku oznaczać (co zostało celowo opatrznie rozumiane Smile) tylko ten wydany i dostępny kiedykolwiek w formie oficjalnej.

Tym niemniej kajam się, bo faktycznie błąd rzeczowy popełniłem, co zresztą nie zmienia szczególnie "tezy", jaką ów miał popierać (choć z drugiej strony, dla niektórych może świadczyć o mojej indolencji muzycznej :lol: ).

Pozdrawiam serdecznie!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#21
Marius Magnus napisał(a):Znam niecaml cały dorobek muzyczny obu artystów i to daję mi asumpt to takowego stwierdzenia (przy czym proszę zwrócić uwagę na zaimki lub formy czasowników przy podobnych stwierdzeniach w owych wypowiedziach - nie staram się obiektywizować własnych myśłi, a wręcz przeciwnie).

Pozdrawiam serdecznie!
No to tym bardziej nie rozumiem stawiania obu panów na równi. Ale ok, niech będzie. Masz nawet prawo tak twierdzić.
Napisz chociaż w jakiej kwestii stawiasz ich na równi. Czy masz na myśli tematykę jaką poruszali, czy kwestie muzyczne, czy może wykonawcze. Albo ilośc wydanych płyt, tudzież zagranych koncertów.
Z tego co wiem, to Jacek Kowalski specjalizuje się w dość wąskiej tematyce i grywa(o ile jeszcze to robi), dla dość wąskiego grona. Wybacz, ale śmiem twierdzić, że osoba Jacka Kowalskiego naprawdę nic nikomu nie mówi. Oprócz, jak wspomniałem, bardzo wąskiego grona odbiorców.

Kuba

P.S.Też znam nie tylko Poloneza Biesiadnego Smile

[ Dodano: 2005-12-05, 02:01 ]
Artur napisał(a):
Marius Magnus napisał(a):Znam niecaml cały dorobek muzyczny obu artystów
Odważna teza, ja bym takiej nie zaryzykował Wink
To prawda!
Co do dorobku Jacka Kaczmarskiego, to i Krzyś Nowak byłby lekko ostrożny w formułowaniu podobnej.

Kuba
#22
Rzecz jasna, że jeśli chodzi o popularność Kowalski nie może w żadnej mierze konkurować z Kaczmarskim. Tylko co z tego? Przecież pisałem, że to tylko mój "ranking". A pod jakim względem? Muzycznym i tekstowym - tak lakoniczna odpowiedź wysarczy, by zaspokoić Twoją ciekawość? Smile


Na dokładniejsze informacje o Dwóch Sarmacjach trzeba będzie poczekać:

"Witam,

rzeczywiście, płyta taka się ukaże z najnowszym numerem.
Więcej szczegółów będę mógł podać, gdy numer trafi do produkcji.

Pozdrawiam
Piotr M. Pilarczyk" (wydawca Christianitas - MM)


Pozdrawiam serdecznie!

PS A że głupotę odnośnie owej znajomości niemal całej twórczości Kaczmarskiego napisałem, raz już wspomniałem i więcej kajać się nie zamierzam Smile
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#23
Marius Magnus napisał(a):PS A że głupotę odnośnie owej znajomości niemal całej twórczości Kaczmarskiego napisałem, raz już wspomniałem i więcej kajać się nie zamierzam Smile

NA KOLANA!!! TongueTongueTongue

Pan
#24
Na pal!!

Odnośnie pytań na PW odpowiadam zbiorczo - nie wiem, kiedy nowy numer Christianitas będzie dostępny. Jacek Kowalski mówił mi, że jeszcze w tym roku, jednak z maila z poprzedniego postu domyślam się, że ta perspektywa niebezpiecznie się oddala.

Samo Christianitas kosztuje 25zł (nie tak wiele zważywszy na fakt, że prócz płyty otrzymuje się ponad 400 stronicowe pismo; inna sprawa, że większości jego zawartość nie będzie interesowała) i można je nabyc w Empikach oraz większych sieciach księgarskich. Dokładniejszą listę postaram się opublikować, gdy nowy numer będzie w bardzo bliskiej perspektywie.

Pozdrawiam serdecznie!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#25
Wielkie dzięki, Mariusie Magnusie. Jeśli Twoja cierpliwość to wytrzyma (z góry dziękuję raz jeszcze) pozwolisz, że zadam Ci parę dodatkowych pytań.

Co dokładnie znajdzie się na płycie? Ile i jakie utwory w czyim wykonaniu? Czy dobrze zrozumiałem, że śpiewają Kaczmarski z Kowalskim w wersji z roku 1995?

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#26
Nie będę ukrywał, że... nie mam pojęcia! Smile

Nie wiem, czy wszystko co znalazło się w programie telewizyjnym będzie umieszczone na płycie (choć nie widzę powodu, by miałaoby inaczej), a nie chcę puszczać w obieg plotek. Zapewniam przy tym, że gdy tylko wydawca lub sam Jacek prześlę mi oficjalne informacje natychmiast umieszcze je na forum.


Pozdrawiam serdecznie!

[ Dodano: 2005-12-14, 12:40 ]
"Klaniam sie serdecznie!
I objawiam, ze "Christianitas" z zapisem koncertu jako dodatkiem (CD) i z
artykulem o Sarmacji, ukaze sie w dniach najblizszych (jest w drukarni).
Pozdrawiam
Jacek Kowalski"

A więc jednak zdążą przed świętamiSmile To będzie dla mnie jeden z milszych akcenów grudnia.

Pozdrawiam serdecznie

PS Czy ktoś z Was poczynił jakiekolwiek działania celem zapoznania się z twórczością mistrza Kowalskiego
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#27
Wciąż niestety nie wiemy co dokładnie znajdzie się na płycie. Jakie utwory (czy tylko "Tensona dyskusyjna"?) w czyim wykonaniu (podobno miało się różnić od tej wersji z roku 1995) et cetera. Co do zapoznawania się z twórczością Pana Kowalskiego ja poczyniłem takie kroki - ale jedynie w przestrzeni wirtualnej (na stronie autorstwa pana Agrasińskiego)- zapoznaję się z tekstami pieśni Pana Kowalskiego sukcesywnie... lecz na razie nie czuję się jeszcze w stopniu umożliwiającym wydawanie opinii obezanany z tą twórczością. Szkoda, że na wyżej wymienionej stronie nie znalazł się choćby fragment zapisu jakiejś pieśni z głosem Pana Kowalskiego - wszak jest on twórcą naprawdę mało znanym, a taki fragment, choćby krótki, mógłby zachęcić do kupna płyt Pana Kowalskiego.

Pozdrawiam bardzo serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#28
Poprosiłem redakcję Christianitas o szczegóły dotyczące płyty, aby nie gadać na forach po próżnicy, ale odpowiedzi dotąd nie otrzymałem. Jeśli takowa nadejdzie, natychmiast ją na forum umieszcze.

Sam nie wiem, dlaczego na stronie Jana Kazimierza nie ma żadnego utworu do ściągnięcia, kiedyś można tam było znaleźć kilka utworów. Zapytam o to przy najbliższej okazji Jacka Kowalskiego.

Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedź Jana Kazimierza:

"Czołem

Na pewno znajdą się na niej fragmenta jego utworów. Jeśli zaś zapadnie
decyzja o zamieszczeniu całych utworów to będą to raczej te, których nie
można już zdobyć w sklepach.

Pozdrawiam
Jan Argasiński"

Powinno to nastąpić jeszcze w tym roku, tyle się ponadto dowiedziałemSmile

Pozdrawiam serdecznie!

[ Dodano: 2005-12-23, 01:42 ]
Za: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.jacek.kowalski.sarmatia.art.pl">http://www.jacek.kowalski.sarmatia.art.pl</a><!-- m -->

W ciągu międzyświątecznego tygodnia zostanie wyemitowanych w TVP I pięć odcinków klasztornokulinarnych współautorstwa JK pt:
„RECEPTURY KLASZTORNE”
TVP program I
wtorek 27 XII g. 15.11: Bigos szczyrzycki
środa 28 XII g. 15:11: Pierogi św. Jacka
czwartek 29 XII g. 15:11: Nalewka klasztorna
piątek 30 XII g. 14:20: Piernik siostry Anieli
ten sam dzień, piątek 30 XII g. 15:11: Ser tyniecki

PONADTO UKAZAŁY SIĘ KSIĄŻKI I CZASOPISMA:

1.
Jacek Kowalski, Anna i Mirosław Loba, Jan Prokop
DZIEJE KULTURY FRANCUSKIEJ, wyd. PWN, Warszawa 2005
(zakwalifikowana jako podręcznik akademicki, ok. 650 str, cena 50 zł.)
książka dostępna ogólnie w księgarniach

2.
Jacek Kowalski & Piotr Łysakowski
RECEPRTURY KLASZTORNE DLA DUSZY I CIAŁA
wyd. Klub Książki Katolickiej, Poznań 2005
(fulkolor, rysuneczki, ponad 170 receptur i wierszyków pasztetowo-pastiszowych)
dostępne w księgarni internetowej przez stronę <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.christianitas.pl">www.christianitas.pl</a><!-- w -->

3.
kolejny numer czasopisma „Christianitas”
zawierający płytę z rejestracją koncertu sprzed lat jedenastu:
DWIE SARMACJE (Kaczmarski contra Kowalski, 19 I 1995)
cena 25 zł., dostępne w księgarni internetowej przez stronę <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.christianitas.pl">www.christianitas.pl</a><!-- w -->

Pozdrawiam serdecznie!

[ Dodano: 2005-12-27, 15:55 ]
No i po pierwszym programie z cyklu "RECEPTURY KLASZTORNE". Ci , ktorzy go obejrzeli, mieli przyjemność duże fragmenty dwóch utworów z cyklu o wyprawach do Ziemi Świętej. Sam program ciekawy, choć sądzę, że akurat tytułowa tematyka wypadła najgorzej. Nic to, jeszcze co najmniej cztery odcinki do obejrzenia.

A jutro wybieram się do krzyżackiego miasta Torunia i mam nadzieję kupić tamże Christianitas, bo w Inowrocławiu się nie da. Ma już ktoś to cudo?

Pozdrawiam serdecznie!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)
#29
Rzecz w tym, że chyba nikt nie ma. Zresztą o "Dwóch sarmatiach" w Christianitas założono osobny temat:

http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewt...9&start=40

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#30
No to zobaczymy, czy po wydaniu "Dwóch Sarmacji" temat wreszcie ruszy, czy forumowicze poznawanie twórczości mistrza Kowalskiego zakończą na koncercie.

Pozdrawiam serdecznie!
Daremnie szukamy jakiegoś jednego silnie rozkrzewionego korzenia, jakiegoś skrawka żyznej i zdrowej gleby: wszędzie pył, piach, zdrętwienie i martwota. (NT)


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jacek Kowalski - koncerty Marius Magnus 138 39,665 07-15-2012, 12:04 PM
Ostatni post: Zbrozło
  Jacek Kleyff Tomek_Ciesla 28 10,602 05-22-2012, 08:46 PM
Ostatni post: pkosela
  Jacek Kowalski - życie i dzieło Marius Magnus 68 19,209 04-21-2012, 09:42 PM
Ostatni post: Marius Magnus
  Jacek Majewski i Tomek Susmęd - koncert w Warszawie Majek 27 8,910 11-27-2008, 10:29 PM
Ostatni post: gosiafar
  Jacek Wójcicki Obłomow 10 5,062 01-04-2008, 05:13 PM
Ostatni post: stopawel

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości