Elektroniczna wersja "Murów"

[Simon]

Hm... Doszło tu do pewnego nieporozumienia. Chyba różnie rozumiecie zwrot "nie owijać w bawełnę". Dla jednych znaczy to po prostu: mówić szczerze. Dla innych, jak widać, znaczy: wyrazać swe zdanie w sposób dosadny, może nawet wulgarny ( od czego akurat Armagedda nie stroni...). Jednym ta retoryka odpowiada, innym nie. Mnie osobiście - nie. Nie będę jednak powtarzał tego co celnie ujął Tarko.
Pozdrowienia.

[Artur]

Bardzo dużo mówiło się o Jacku Kaczmarskim.

Mała ciekawostka
W dniu koncertu pobiliśmy kolejny rekord forum
Najwięcej użytkowników OnLine było 4 dni temu o 22:18
Najwięcej użytkowników OnLine 48

a stronę odwiedziło w dniu koncertu 1422 gości, zdecydowana większość po 22

Tak więc nie można tak krytykować za mocno. Bo jednak dało to jakiś pozytywny oddźwięk - ludzie sobie przypomnieli o Jacku

[Petrvs]

U mnie nie działa załącznik. ;/ wyświetliło że zawiera błędy i nie może zostać otworzony ;/

[Michal]

Muzyka Jarra jest baaaaaaardzo ciekawa.

Hmmm. wiem, że to juz troszkę czasu, ale [ierwszy raz to czytam i... coż, trudno się zgodzić... IMHO (a znam się troszkę na muzyce elektronicznej, a i nieco na grze na klwaiszach) jest to muzyka nowatorska przede wszystkim brzmieniowo - jak na przełom lat 70/80, gdy powstawała. Co do harmonicznych, melodycznych, rytmiczxnych nawet walorów - zdecydowanie nie podzielam zdania kolegi Slawka.. Koleś wygrywa sobie po prostu jedną ręką proste melodyjki "po białych", do tego dwa czy trzy akordy - tylko, że elektronika (zwłaszcza współczesna ) daje mu niesłychane możliwości odejścia od tej łopatologii... Mimo wszystko to, co z tego wychodzi jest raczej "easy" - brzmienia cukierkowe, melodie banalne, niespecjalne skomplikowanie głosów, których mogłoby być mnóstwo...Trudno mi więc nazwać go "kompozytorem", tym trudniej zgodzić się z opiniami wielu, że jest "najlepszym klawiszowcem na świecie albo czymś podobnym... Powtarzam, koleś gra jedną ręką łatwy temat, na drugiej klawiaturze jakiś łatwiutki bas, akordzik etc. - perkusyjno - padowo - elektro - plamiaste podkłady (plus chóry, wybuchy fajerwerków, lasery tudzież inne mniej lub bardziej kiczowate ozdóbki) robią za niego resztę. Jeżeli chodzi o grę na klawiszach - Emerson, Moraz, Corea, Jarett, Zawinul, Wakeman... oto prawdziwa wirtuozeria - jeśli muzyka elektroniczna z prawdziwego zdarzenia - polecam Klausa Shulze, Tangerine Dream, tylko niektóre z dokonań ww. Wakemana, nawet Kraftwerk, Briana Eno, Oldfielda (zwłaszcza wczesnego) itp. A to, że zagrał "Mury" to fajnie... ma ktoś to może nagrane? Żeby ściągnąć, posłuchać... zresztą, uż pewnie były rtakie akcje...?
A propos - właśnie Raz Dwa Trzy spiewa jakąś fajną piosenkę Solidarnościowa...miło posłuchać

"mimo, że muzyka nie jest jego autorstwa" A co ty sądzisz ze on będzie śpiewał?? Chyba tylko o muzykę chodzi więc wogule o Jacku nie ma mowy...

Hmmm... najwyraźniej jednak chodziło o Jacka - jakiś miesiąc temu słyszałem w TV nieco kuriozalną wypowiedź Jarre'a, iż chciałby w ten sposób "uczcic pamięc tego wielkiego polskiego kompozytora" :wink: Sformułowanie jak z Gombrowicza wyjęte...

Oj wzroslo. Pewna znajoma poprosila mnie o pozyczenie jakichs plyt JK jeszcze przed koncem koncertu

Bardzo dobrze Very Happy To jej tam ładnie tę twórczość Mistrza zaprezentuj Wink

Proponuję zacząć od "Naszej Klasy", wersja oczywiście z "Litanii"... przynajmniej nie będzie daleko do JMJ> potem oczywiście Berkeley... założę się, że zaskoczy

[Artur]

Michal to nie moje słowa, coś źle zaznaczyłeś

[Michal]

Hmmm... sorry Arturze... choć już tu takie rzeczy widziałem...
może zaznaczyłem? Może i nie zaznaczyłem? )

A tak na marginesie: podobały Wam się "Mury" w interpretacji tej histerycznej dziewczynki sprzed paru godzin? A mnie nie A to była Pacia?
pozdrawiam

[ Dodano: 2005-08-30, 23:58 ]
Aaaa... już wiem - to petrvs powiedział... a Artur wtedy na to...

[SzAMaN]

Michal, mam te "Mury" w wykonaniu Jarre'a na mp3. Jakbys chcial, to pisz na maila.

[grusia]

Też mogę napisać maila?

[SzAMaN]

Też mogę napisać maila?

Najpierw musisz napisać maila z podaniem zawierającym prośbę o wyrażenie zgody na napisanie maila i uzasadnienie . A tak na serio - oczywiscie, że mozesz

[adam_now]

Również pozwoliłem sobie wysłać do Ciebie SzAMaN maila (na adres podany w profilu) z prośbą o mp3. Mam nadzieję, że doszedł. Będę wdzięczny :roll:

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dziękuje BARDZO :prosze: :jupi:

[adme]

Ja też - ryzykując. I powiem szczerze, że jestem zdziwiona - trochę inaczej sobie to wyobrażałam. MAm bardzo mieszane uczucia. Zdecydowanie jest to coś "innego" i na pewno niektórym przypadnie do gustu nawet bardziej niż oryginał - choć wydaje mi się, że wersja Kaczmarski+Gintrowski+Łapiński jakoś była bardziej...pełna? nie potrafię tego opisać, ale dla mnie muzyka ma pojęcie "szerokości", "objętości", trudno mi to ująć. Wersja elektorniczna jest zbyt płytka i, dla mnie, zbyt marszowa.

Ale nie jest zła, co to to na pewno nie. tylko - inna. Ale ciekawe, warto posłuchać.

[grusia]

Marszowa, bo rytm był nieco szybszy niż w orginale, z tego co jeszcze stamtąd pamiętam.
To piszę mail-podanie z prośbą o wysłanie piosenki. Mam nadzieję, że moja kandydatura na ewentualego nabywcę zostanie rozpatrzona pozytywnie :lol:

[lodbrok]

Informacja znaleziona na onecie:

J.M. Jarre: Koncert z Gdańska na płycie

Jeszcze w tym miesiącu Warner Music Poland planuje premierę płyty CD zawierającej zapis koncertu, który Jean Michel Jarre zagrał 26 sierpnia w Stoczni Gdańskiej z okazji 25-lecia "Solidarności".
Jak poinformował w piątek PAP Referat Informacji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Gdańsku, będzie to pojedynczy krążek zatytułowany "Jean Michel Jarre: Koncert w Stoczni - Live From Gdańsk". Znajdzie się na nim m.in. aranżacja pieśni "Mury" barda "Solidarności" Jacka Kaczmarskiego. Cena płyty wyniesie ok. 45 złotych.

[Paulus]

Mimo, że od tego zaczeła sie moja przygoda z JK to po ponownym przesłuchaniu miałem dość w połowie. W żaden sposób nie oddaje oryginału. Jest bardzo sztuczne, chór jest zagłuszany (pamietam, że za pierwszym razem w całości rozumiałem tylko refren).

[DX]

Aaaa... już wiem - to petrvs powiedział... a Artur wtedy na to...

Gwoli ścisłości - to ja powiedziałem.

A koleżankę poczestowałem Live'em, a potem na podstawie jej peanów na cześć "Tradycji", "Przejścia Polaków przez Morze Czerwone" i "Jałty" dokonałem wyboru "Sarmatii" jako następnej dawki.

Efekt -> koleżanka "Zakaczmarzona"