05-06-2005, 05:58 PM
Sprawą jest honoru
By jednego wieczoru
Wypić coś mocnego
Do cygara zacnego
Polityka - to co innego
Żeby odnieść zwycięstwo
Potrzebne jest nam męstwo
Bardziej niż rodacy
Dzielniejsi Czesi, Polacy
Lecz najgroźniejsi Kozacy
Respektuję sojusze
Wszak jest wojna więc muszę
Chiny nawet przyjmę
Jeśli korzyść stąd wyjmę
Lecz wdzięczność - tylko okazyjnie
Mówiłem inwalidzie
Za siłą wartość idzie
On świetnie to rozumie
Bo fakty przyjąć umie
Tylko mocny w przyszłość wkroczy dumnie
Stalin mnie uspokoił
Że dobrze wschód uzbroił
Obiecał demokrację
Więc mogę brać wakacje
Polityka - to negocjacje
A mi wystarczą deklaracje
Więc skąd to poruszenie?
Proszę o zrozumienie
Dla słabych są petardy
Rakiety zaś dla twardych
W polityce nie liczy się sumienie
By jednego wieczoru
Wypić coś mocnego
Do cygara zacnego
Polityka - to co innego
Żeby odnieść zwycięstwo
Potrzebne jest nam męstwo
Bardziej niż rodacy
Dzielniejsi Czesi, Polacy
Lecz najgroźniejsi Kozacy
Respektuję sojusze
Wszak jest wojna więc muszę
Chiny nawet przyjmę
Jeśli korzyść stąd wyjmę
Lecz wdzięczność - tylko okazyjnie
Mówiłem inwalidzie
Za siłą wartość idzie
On świetnie to rozumie
Bo fakty przyjąć umie
Tylko mocny w przyszłość wkroczy dumnie
Stalin mnie uspokoił
Że dobrze wschód uzbroił
Obiecał demokrację
Więc mogę brać wakacje
Polityka - to negocjacje
A mi wystarczą deklaracje
Więc skąd to poruszenie?
Proszę o zrozumienie
Dla słabych są petardy
Rakiety zaś dla twardych
W polityce nie liczy się sumienie
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul