Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O potrzebach narodu
#1
Długo zastanawiałem się nad tytułem dla tego wiersza.

Oczu których ogień przetrwa czas
Ręki pewnej by trzymała straż
Głosu który mocą wskaże szlak
Tego nam trzeba

Myśli wielkiej co określi sny
Wizji która nam otworzy drzwi
Haseł które trafią nam do krwi
Rady nam trzeba

Kogoś kogo kochać może lud
Kogoś kto nam wiary doda w cud
Kogoś kto przyniesie szczęścia łut
Mędrca nam trzeba

Żeby była zgoda a nie gniew
Żeby naród wierzył w jeden zew
Żeby zbudził się w nas śpiący lew
Mówcy nam trzeba

Po to aby mieć swój wspólny cel
Aby nie sczerniała nasza biel
Aby nie zabrakło wielkich dzieł
Ojca nam trzeba

Żeby czyjaś nas nie zmogła złość
Żeby jeden człowiek nie dał w kość
I by wiedzieć kiedy krzyknąć: dość
Po to nam trzeba wodza
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#2
Pierwsze skojarzenie - Rosjanie i Putin.
W Polsce, chyba od czasów Piłsudskiego, nie było silnego przywódcy i IMO naród wcale go nie pragnie. Przy naszych para-demokratycznych skłonnościach oddanie całej (lub choćby większości) władzy w ręce jednego człowieka nie byłoby raczej dobrze przyjęte. Natychmiast pojawiłaby się silna opozycja (jeżeli można to tak nazwać) jednocząca część narodu w "walce" ze "wspólnym wrogiem".
"Dajcie nam wroga! Gdzie jest wróg?!" ("Manewry II")
Żeby przywódca był naprawdę silny musiałaby go popierać znaczna większość Polaków (tak jak zdecydowana większość Rosjan popiera Putina) - wyobrażasz sobie aby co najmniej 3/4 Polaków było w stanie poprzeć jednego człowieka? Przecież to niemożliwe :twisted:
IMO Polakom miast wodza potrzeba idei ("źródła"), więc nie mogę się zgodzić z Twoją opinią.
A co do wiersza - prowokuje do dyskusji, a to IMO znaczy, że jest dobry Confusedpoko:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#3
Confusedpoko: jestem na tak Smile
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Odpowiedz
#4
Hmm, hmm, dzięki Smile
Zeratul, ja się z tobą w pełni zgadzam. Spójrz ile razy użyłem słowa wódz i przy jakim tekście.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#5
kolejny dobry... zeby nie mowic BARDZO DOBRY wiersz... brawa dla autora
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie

poeta milczy...
Odpowiedz
#6
Mi również bardzo się podoba. Chociaż nasuwa mi się na myśl tęsknota narodu za kultem jednostki. nie tyle za kimś, kto naprawdę będzie wodzem (bo tych wszystkich potrzeb jeden człowiek nie da rady IMO wypełnić), tylko za kimś, kogo będzie można czcić jako wodza-ikonę. Ale to tylko takie moje luźne skojarzenie. Ogólnie wiersz świetny Smile
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości