03-18-2005, 03:44 PM
:brawo: :brawo: :brawo:
Wiersz jest świetny (zresztą jest to chyba regułą przy wierszach Twojego autorstwa)
Dobrze oddaje atmosferę małych (i dużych
) miasteczek, tylko emerytów siedzących "w" oknach domów przez cały dzień brakuje
Wiem bo sam mieszkam w podobnym "miasteczku".
Pozdrawiam
Zeratul
Wiersz jest świetny (zresztą jest to chyba regułą przy wierszach Twojego autorstwa)
Dobrze oddaje atmosferę małych (i dużych


Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]