Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Słabe strony Mistrza-co nas denerwuje w tekstach Jacka?
#35
Luter napisał(a):Pawle, nieco zaskoczony jestem, że dopiero teraz do tego doszedłeś. Dla mnie jest to od dawna oczywiste i założę się, że nie raz i nie dwa tu o tym już pisałem.
Możliwe, ze pisałeś. Nie spieram się. Ale co innego pisać, co innego przeczytać, co innego nawet literalnie zrozumieć pisanie, a co innego zaakceptowtować opisany stan rzeczy. Mam wrażenie - zwłaszcza w omawianym przypadku - że akceptacja danej stuacji jest najdalej posuniętą próbą jej zrozumienia.
Luter napisał(a):Jeśli z tego ma wynikać wniosek, że jednak trzeba rozmawiać, bo uświadamianie Bragieli to jedyna szansa niesienia kaganka kaczmaryzmu, to ja się z tym nie zgadzam.
Nie ma z tego wynikać. Przynajmniej ja nie zamierzam nikogo uświadamiać ani kaganka gdziekolwiek nosić. Właśnie dlatego pisałem o zmęczeniu, bo odczuwam całkowitą niemoc w rozmowie o JK z kimkolwiek. Najchętniej słuchałbym tych piosenek na nowo i zupełnie o nich nie gadał.
Luter napisał(a):Oczywiście, ze Gajda jest jeden, ale jego moc oddziaływania na tak zwaną sprawę jest nieporównywalnie większa niż pożytek z miliona uświadomionych Bragielów.
Z tym się nie zgadzam, ale o rozwijanie wątku nie proszę. Po prostu uważam, że Gajda działa na stosunkowo wąski zakres odbiorców - głównie na ludzi nie tylko zainteresowanych twórczością JK (takich jest wielu), co przede wszystkim przejętych twórczością JK (nieliczni). Gajda dociera do osób, które pragną czegoś więcej, niż tylko przeczytać książkę o Kaczmarskim, uzupełnić brakujące wiadomości, poszerzyć horyzonty. Niejako świadectwem tego wąskiego oddziaływania jest niniejsze forum. Nie przykładamy zbytniej wagi do pojawiających się nowych wątków, maturalnych zapytań, albo takich właśnie zagajeń, jak Bragiela. Szkoda, bo to one są świadectwem powszechnej wiedzy o JK. Kaczmar został jeszcze za życia zaszufladkowany i na dobrą sprawę przez 9 lat od śmierci nie udało się wyciągnąć go z szuflady zbuntowanych poetów stanu wojennego, bardów, gardel wyśpiewujących solidarnościowe postulaty. Czasem – wyjątkowo – można go znaleźć także w szufladzie z poetami inspirującymi się historią i malarstwem. Takie ujęcie, niezbyt częste, świadczy o pewnej otwartości, czy szerszej świadomości autorów. I to wszystko.

To, co kiedyś napisałem o wydawaniu JK nie było złośliwe i pozstaje w mocy. Otóż uważam, ze wydanie dzieł zebranych, wypuszczenie ich na rynek w istocie niewiele zmieniło w ogólnej świadomości na temat JK. Wiesz, może dlatego tylko warto czasami posłuchać Bragieli, aby się o tym przekonać. Może facet ma poglądy 11 latka, ale może takie poglądy ma naprawdę spora grupa ludzi, jeśli nie większość? Może, siedząc u szczytu schodów, na wysokich krzesłach specjalisty od twórczości JK (nie piszę tego ironicznie teraz), straciłeś trochę kontakt z tzw. ludem powszechnym? Nie twierdzę tego. Raczej pytam. Może warto się przyjrzeć, co ludzie o JK wiedzą i myślą, aby się przekonać, że sam ze swoją wiedzą jesteś raczej dość samotny, lub w najlepszym razie należysz do grupy bardzo wąskiej. Pozwól., ze powtórzę: nie piszę tego ironicznie, czy złośliwie. Po prostu patrząc na całą tą tzw. Sprawę, miewam wrażenie, że tacy jak Ty, czy np. Gajda, są niczym Benedykt XVI i Kościół powszechny. Potraficie, jak Ratzinger, pięknie rozważać o poważnych sprawach, pisać na tematy pozostające na wysokim stopniu zaawansowania, ale nie dostrzegacie, że gdzieś na dole, na poziomie średniego ściągacza płyt JK z serwisu Chomikuj.pl, wiedza o Mistrzu jest żadna. Ale to co piszę, nie ma oznaczać postulatu noszenia kaganka i uświadamiania maluczkich. Raczej chodzi mi o to, by sobie uświadomić wąski zakres oddziaływania tego, co nazywasz swoją misją.
Wiem, ze nasze granie i śpiewanie JK uważasz za całkowicie fałszywą, nieszczerą próbe wykreowania siebie, żerowania - niczym pchła - na ciele psa żywiciela. Ok, ale pozwól, że ja o tym będę myślał jednak inaczej. Otóż uważałem, że spiewanie tekstów Kaczmarskiego, których on sam nie śpiewał, pozwoli pokazać Poetę innego, pozwoli ludziom zrozumieć, że JK to nie tylko bard, Mury, stan wojenny, historia, itp. I też się nie udało. To, co można było nazwać misją tych kilku kiedyś, kilkunastu teraz, piosenek, także zakończyło się fiaskiej. Wiesz dlaczego? Bo ludzie nie kojarzą tych utworków z Kaczmarskim, ale z nami. Nawet "Kantyczkę" uważają za naszą piosenkę.
Ja jestem chyba gdzieś pomiędzy. Nie na samym dole, ale i nie na samej górze. Mam wrażenie, że ze swojej pozycji widzę oba skrajne poziomy. I nigdzie nie mogę sobie znaleźć miejsca. Być może tu gdzie jestem, jest jeszcze bardziej pusto i samotnie, niż tam na dole, ale i na wysokich krzesłach specjalistów. Ot, beznadziejna sprawa – nie pierwsza, nie ostatnia.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Piosenka Jacka, prośba o tytuł... PrzemekSo 1 3,473 08-21-2016, 09:51 PM
Ostatni post: Zbrozło
  Interpretacje piosenek Jacka Kaczmarskiego. remoslaw1992 4 4,392 01-24-2011, 12:58 AM
Ostatni post: gosiafar
  Historia i współczesność polska w tekstach JK japko 3 2,821 04-18-2010, 09:54 AM
Ostatni post: japko
  Nieznany wiersz Jacka Niktważny 16 8,015 09-15-2008, 01:01 PM
Ostatni post: thomas.neverny
  Aforyzmy w twórczości Jacka DX 21 9,185 07-09-2008, 10:10 PM
Ostatni post: gosiafar
  Nieznany (?) wiersz Jacka Luter 70 26,983 03-04-2007, 04:44 PM
Ostatni post: Elessar
  Poezja Jacka, opisuje, streszcza, usprawiedliwia czy kieruje hadat 97 28,717 02-09-2007, 04:55 PM
Ostatni post: Filip P.
  Inne wersje piosenek Jacka adam_now 27 11,223 04-13-2006, 03:01 PM
Ostatni post: Michal
  nieznany rękopis Jacka Kuba Mędrzycki 26 9,729 02-21-2006, 01:54 AM
Ostatni post: Michal
  tlumaczenia tekstow Jacka Pawel Tatarek 18 8,523 12-18-2005, 11:23 PM
Ostatni post: Tarko

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości