06-13-2012, 10:52 AM
Luter napisał(a):Tyle że moim zdaniem wartość nie polega na tym, że dyskusja w ogóle jest. Grzebanie się w siermiędze i porównywanie miernoty z beznadzieją zupełnie mnie nie interesuje, choćby było z Kaczmarskim w nazwie. Już wolę porozmawiać o polityce, a nawet poopowiadać dowcipy.
Ani o polityce, a i z dowcipami pewnie krucho tez, jak widzę twój siermiężno-protekcjonalny styl. Jak dyskusja nie jest dla ciebie żadną wartością to zmienia postać rzeczy.
Mów mi to co dzień: oni górą