02-17-2012, 01:45 PM
Niktważny napisał(a):Przepraszam, dlaczego na końcu jest "straszne przekłamanie"? Nie chcę się spierać o to, czy JK SIĘ ochrzcił, czy GO ochrzczono, czy też była jeszcze trzecia opcja. Nie o to chodzi.
No właśnie o to. Gramatycznie przedostatnie zdanie jest poprawne, ale nie oddaje prawdy, bo sugeruje, że JK się ochrzcił, co jest bzdurą.
Niktważny napisał(a):Chodzi o to, skąd mają znać prawdę gazety?
My znamy.
Niktważny napisał(a):I odkąd pamiętam, p. Alicja nie chciała rozmawiać publicznie na ten temat.
Pewnie ze wstydu.
Niktważny napisał(a):właszcza, że wiele wskazuje na to, iż wersja pani Alicji dotycząca chrztu nie do końca pokrywa się z wersją tzw. ekspertów. Eksperci wiedzą lepiej, jak było. Lepiej od świadków i inicjatorów zdarzenia. Mają prawo.
Po prostu nie wydaje się osobą godną zaufania w tej kwestii.
Niktważny napisał(a):Więc pytam raz jeszcze, jak ma prasa nie przekłamywać sprawy chrztu, skoro tajemnica chrztu nie jest poruszona nawet w Biografii - zwłaszcza na poziomie dywagacji, czy się ochrzcił, czy był ochrzczony.
Jeszcze raz odpowiadam: jak się o czymś pisze, to trzeba znać prawdę. Proste.
JoannaK napisał(a):Ale ten podpis: "Jacek Kaczmarski z opatrunkiem na szyi" jest po prostu super! Można by było stworzyć kolekcję zdjęć znanych, a nie żyjących już osób z tego typu podpisami:
E tam. Mnie wzruszył podpis do zdjęcia z Kosmą. Mogłem dać głowę, że JK zmarł w 2004, a tu proszę - okazuje się, że mieszka w Monachium.