03-29-2011, 07:35 AM
Luter napisał(a):Efekt trochę popsuł błąd w końcówce (nie mający jednakże żadnego wpływu na wrażenie z występu Elizy), kiedy Marcin zaśpiewał "pomóż mi przejść przez strumień". Przecież to powinna śpiewać Eliza!Nie jest to jedyna odnotowana interpretacja z takim podziałem ról:
http://www.youtube.com/watch?v=um6FVA3Pe...re=related
Napisz Lutrze na czym opierasz swoje twierdzenie, że ten wers jest rolą żeńską, ponieważ do tej pory nie miałem wątpliwości, że to kwestia mężczyzny. Czy nie jest tak, że "pomóż mi przejść przez strumień" wynika z poprzedniego wersu: "jesteś słabością moją, więc mi dodaj sił"? To znaczy, dodaj mi sił i pomóż mi przejść przez strumień, po czym ona oferuje mu swą pomoc odpowiadając: "rękę daj" i dalej, można rzec - skazani na siebie, idą wspólnie oświadczając: "utraciliśmy raj".
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.