12-19-2010, 04:13 PM
Ok. Wyluzowywuję
lonik: faktycznie pytanie może jest w temacie życia JK, ale pozostanę akurat przy swoim i życzę wszystkim dobrego :piwko: a nie koniecznie :drunk: , zwłaszcza w zbliżające się Święta. Muszę poskromić swoje zamiłowanie do droczenia się. Może jednak Błażej by w ramach swojego pytania sprecyzował, jakie on preferuje whisky czy koniaki ( niekoniecznie oczywiście po to, żeby się ululać). To tak dla usystematyzowania tematu


Jeśli grzmiące obrzędy bezcześci, jeśli babrze się w szczątkach wstydliwych -
To nie po to, by mieć nośny temat do pieśni,
lecz by wstyd - był ostrogą - dla żywych
To nie po to, by mieć nośny temat do pieśni,
lecz by wstyd - był ostrogą - dla żywych