Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spektakl Teatru Akademickiego "Coś za coś"
#15
Duch77 napisał(a):Trzeba czuc i stac sie tym czyms ,kims na scenie ,przeniesc sie w ponadcasowosc,ponadwymiarowosc,czasem uwlonic ducha ze swego cial i szybowac i mknac,leciec ku gorze prawdy i zapomnienia ,a czasem calkowitego olsnienia i podziwu.
Ale jest to niewytlumaczalne dla ludzi,ktorzy nigdy tego nie zaznali i nie doswiadczyli,to tak jakby tlumaczyc slepemu swiat,ktory widzimy Wink
Powiada Klasyk:
Cytat:będąc jednocześnie zarówno twórcą, jak i tworzywem tracę niezbędny dystans do dzieła
Mówiąc inaczej: nie sztuka wykitować na scenie - sztuka tak zagrać śmierć, aby widz umierał z zachwytu.
Aktorzy, Duchu, zazwyczaj nie przeżyli śmierci, którą grają a jednak, bywa, potrafią - operując znakomitym warsztatem, a także zdolnością obserwacji, empatii i także talentu - wytworzyć u widza wrażenie prawdziwego umierania.
Gdyby aktor miał odwalić kitę na scenie, nie zaznałby czterech kluczowych w swoim zawodzie gratyfikacji za dobrze wykonaną pracę - braw, pieniędzy, alkoholu oraz kobiet po spektaklu.
Uprawianie zawodu z miłości do materii, którą się człowiek zajmuje często prowadzi na manowce niestety. Niestety też w TA ta prawda była słyszalna. Wysępowali tam (z tego, co kojarzę) zarówno ludzie zdolni, jak zupełnie pozbawieni podstawowych predyspozycji do śpiewania - np. poczucia rytmu, czy słuchu muzycznego. Gdzieś tu kiedyś podrzuciłem nagranie "Przedszkola" w wykonaniu młodego człowieka, który był tyleż energiczny na scenie, co zupełnie głuchy poza nią. Nie wykluczam, że ten człowiek kochał śpiewanie. Szkoda tylko, że brak słuchu uniemożliwiał mu wychwycenie fałszów, które nagminnie prodkował.

Ale chyba kluczową bolączką Teatru Akademickiego jest osobowość szefa - pana ...jak mu tam było? Admaski? Adamczyk? Ktoś kiedyś opowiadał mi, że niektóre z urodziwych wokalistek TA dostawały się na scenę , pokonując po drodze sypialnię dyrektora. Nie wiem, czy to prawda, ale jeśli tak to....to trochę było słychać.

Drugą słabością Teatru, jak pamiętam, była schematyczność realizowanych w nim koncepcji. Tyczyło się to zarówno repertuaru (klasycy piosenki), jak i samych wykonań. Jeden wyjątek od tej reguły by się znalazł - wiersze Leszka Czajkowskiego ('Damsko-męski punkt widzenia" brzmiał tytuł)
Poza tym Brzechwa, Osiecka, Kaczmarski, Grechuta itd. Niestety, ale trudno jest - mając na plecach bagaż tysięcy interpretacji - w sposób ciekawy wykonać kolejny razy Wysockiego, Okudżawę, czy Osiecką. Niestety osobowości takie, jak Adam Nowak, czy Katarzyna Nosowska, czyli twórcy potrafiący na nowo odkryć znane utwory, zdarzają się rzadko. Nikogo takiego droga twórcza nie powiodła do TA - ani przez sypialnię dyrektora, ani bardziej okrężną drogą.
Spektakle (widziałem tylko dwa więc mogę uogólniać) zazwyczaj wyglądały podobnie. A więc: zbioróweczka, solo, duecik, zbioróweczka, solo, duecik. Panie ubrane zazwyczaj na czarno - zwłaszcza w repertuarze dramatycznym. Wrażenie paryskiej ulicy uzyskane za pomocą rozmarzonego wzroku piosenkarki, papierosa i kieliszka wina. Krzyk, jako wyraz wzmożonych emocji zaś odchylona kiecka ukazująca zgrabną kończynę wokalistki - dopełnieniem namiętności i erotyzmu.
Nie mam nic przeciwko odsłoniętym kształtnym kończynom urodziwych wokalistek, ale wolałbym, aby w piosence erotyzm, namiętność czy inne ważne emocje były wyrażane śpiewem, a nie garderobą, lub jej brakiem, krzykiem, albo melorecytacją.

TA bazuje na oczywistym w pewnym wieku chęci wielu młodych ludzi do występowania na scenie. Nie pamiętam jednak, aby któryś z twórców, osiągnąwszy COŚ w swoim twórczym rozwoju przyznawał się, że pierwsze swe kroki stawiał w przypadku pana Admaskiego.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  "Dzieci Hioba według Jacka Kaczmarskiego" - spektakl solon 12 4,782 12-04-2009, 04:51 PM
Ostatni post: Przemek
  29.08 XII Elbląskie Noce Teatru i Poezji Andrzej J. 17 6,119 05-11-2009, 09:47 PM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  Spektakl z okazji rocznicy stanu Wojennego - 18.12.2008 W-w mot 7 3,094 12-19-2008, 03:19 PM
Ostatni post: Torrentius
  Spektakl teatralny "Sarmatia" Pawła Helle misiek-st 4 1,822 04-12-2008, 03:07 PM
Ostatni post: ann
  "Tunel" w repertuarze Teatru Piosenki Strefa Piosenki 14 4,275 11-23-2006, 06:20 PM
Ostatni post: ann

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości