03-18-2010, 07:08 PM
W związku z wprowadzeniem w roku 2010 matematyki jako obowiązkowego przedmiotu na maturze mam kilka pytań.
- Czy Waszym zdaniem przedmiot ten powinien być obowiązkowy na maturze? Dlaczego?
- W jakim minimalnym wymiarze matematyka powinna być powszechnie nauczana (od podstawówki do końca liceum)?
- Jakie są główne przyczyny tego, że wielu uczniów (średniozdolnych) nie radzi sobie z matematyką? Zbyt wyśróbowany poziom? Żli nauczyciele? Brak zainteresowania? Ograniczone możliwości intelektualne w logicznym myśleniu?
- Czy uczniowie nieradzący sobie z matematyką mają z nią problem od samego początku, czy też na początku sobie radzą, ale przychodzi moment, w którym przestają rozumieć (a jeżeli tak, to jaki to moment)?
Ja (jako matematyk) nie chcę zabierać głosu, ale powiem, że jestem za obowiązkową nauką zupełnie nieprzydatnej w życiu codziennym łaciny przez co najmniej rok.
Może nawet kosztem roku nauki matematyki.
- Czy Waszym zdaniem przedmiot ten powinien być obowiązkowy na maturze? Dlaczego?
- W jakim minimalnym wymiarze matematyka powinna być powszechnie nauczana (od podstawówki do końca liceum)?
- Jakie są główne przyczyny tego, że wielu uczniów (średniozdolnych) nie radzi sobie z matematyką? Zbyt wyśróbowany poziom? Żli nauczyciele? Brak zainteresowania? Ograniczone możliwości intelektualne w logicznym myśleniu?
- Czy uczniowie nieradzący sobie z matematyką mają z nią problem od samego początku, czy też na początku sobie radzą, ale przychodzi moment, w którym przestają rozumieć (a jeżeli tak, to jaki to moment)?
Ja (jako matematyk) nie chcę zabierać głosu, ale powiem, że jestem za obowiązkową nauką zupełnie nieprzydatnej w życiu codziennym łaciny przez co najmniej rok.
