02-28-2010, 07:57 PM
Po tygodniu grania Obławy to aspekt prędkościowy moim zdaniem imponujący (zważywszy, że kciuk ma przyjaciela w postaci taśmy klejącej). . Sama Obławę gram głównie z kostką i raczej po swojemu niż po Kaczmarowemu, i szczerze zazdroszczę tym, którzy potrafią to sprawnie robić palcami. Momentami E wydaje mi się nieco przeszarpana, ale nie jestem z pewnością żadną wyrocznią w tej sprawie. Poza tym taśma klejąca haczy, więc pewnie to z tego wynika. Gratuluję