Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Adam Ferency
#15
Luter napisał(a):Cohen nie mógł napisać piosenki dla syna, bo nie ma syna, Ferency nie mógł wystąpić w słuchowisku o emigracji, bo nie emigrował, a naukowe poglądy na temat podmiotu lirycznego w literaturze to filologiczne bzdury. Czy wyście wszyscy powariowali czy jesteście po prostu aż tak głupi?
Może jesteśmy aż tak głupi ?...:zly: W każdym razie, Lutrze, mnie chodziło o to, że Cohen w swojej twórczości zazwyczaj (nie chcę pisać, że zawsze, bo aż tak jego życiorysu nie znam) pisze o własnych doświadczeniach, przeżyciach i przemyśleniach. Stąd moje zastanowienie nad tekstem o synu, którego nie ma. Ja tylko się zastanowiłam, a nie autorytarnie stwierdziłam, że to nie jest Cohen. Poza tym okazało się, że jednak miałam rację, prawda? To nie był Cohen, tylko Lech Makowiecki.
Pewnie podobnie wyszło z tym Ferencym. To chyba oczywiste, że autor postów wysłuchał jedynie fragmentu audycji i nie załapał, czy Ferency mówi o sobie, czy czyta tekst. Ma chyba prawo spytać, czy ktoś wie? Nie widzę powodów do ubliżania tym, którzy mają wątpliwości w jakimkolwiek temacie...
Pozdrawiam,
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości