10-27-2009, 02:44 PM
Tańczący z lagami napisał(a):To fakt. Książka jest klejona, ale w jakiś wyjątkowo wredny sposób - nawet podczas czytana trzeba uważać, żeby zanadto jej nie "rozciągnąć".Co fakt, to fakt. Pozostaje więc przeczytać ją na głos, nagrać i rozprowadzić w kręgu Forumowiczów w formie audiobooka. Myślę, że dr Gajda nie miałby nic naprzeciwko?