Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lotto i probabilistyka (trudne słowo;P) - OT z Kawałów
#7
Jak dobrze wiesz, to zagadnienie nie ma nic wspólnego z matematyką. Ot, szacowny matematyk niechlujnie oszacował albo też nastąpiło przekłamanie już gdzieś w mediach.
Dla mnie ciekawy w tej sprawie jest aspekt nie matematyczny, a socjologiczny.
Po pierwsze - przerażająca ignorancja. Na forum gazety (pod artykułem) wiele osób zabiera głos z pozycji eksperta, pouczając innych tudzież im wytykając, że chodzi o wiedzę matematyczną z zakresu szkoły średniej, podczas gdy "eksperci" ci po prostu bredzą. Podobno wczoraj w TVN-ie występował Bogdan Miś (dziennikarz, z wykształcenia matematyk i popularyzator matematyki), przeprowadzając na dużej tablicy obliczenia, z których wynikało, że prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności jest równe kwadratowi prawdopodobieństwa wylosowania szóstki. Jeśli to prawda, to jest to zwyczajnie zgroza.
Obserwacja powyższa daje do myślenia. Mamy tu przecież do czynienia z sytuacją, gdzie prawda jest absolutnie jednoznaczna i obiektywna, co nie przeszkadza całym tabunom niedouków mądrzyć się i forsować swoje racje. Jeśli obserwację tę przyłożyć do dyskusji na tematy mniej ścisłe, w której biorą udział przypadkowi ludzie, to jednoznacznie pokazuje jak niesamowicie celne jest stwierdzenie, że dyskusja z idiotą nie ma sensu, ponieważ sprowadzi cię on do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem.
Druga ciekawa obserwacja również dotyczy dyskusji na forum Gazety pod artykułem. Otóż tych kilka osób, które z matematycznego punktu widzenia poprawnie zinterpretowały zdarzenie bułgarskie, tak bardzo zapamiętały się w tym fakcie, że jednogłośnie niemal ręczą, że to przypadek i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Świadomość, że należy się do ekskluzywnego grona osób, które prawidłowo interpretują matematyczny aspekt zjawiska - paradoksalnie - utrudnia czy wręcz uniemożliwia spojrzenie na rzecz z dystansu i stwierdzenie oczywistej oczywistości, że "przypadek" bułgarski pozwala podejrzewać z dość dużym prawdopodobieństwem, że losowanie w bułgarskim lotto nie odbywa się całkowicie uczciwie. Osobiście takie podejrzenia co do polskiego lotto miałem od pewnego czasu, teraz moje podejrzenia przekształciły się w niemal pewność.
MacB napisał(a):Czy prawdopodobieństwo wylosowania 10 września liczb "4, 15, 23, 24, 35, 42" było mniejsze od wylosowania liczb "1, 2, 3, 4, 5, 6" albo "34, 17, 8, 5, 22, 11"?
Jeśli druga sytuacja jest alternatywą dwóch kombinacji, to tak, jeśli zaś chodzi Ci o porównanie pierwszej kombinacji z jedną z dwóch pozostałych, to nie. Innymi słowy:
p({4, 15, 23, 24, 35, 42})=p({1, 2, 3, 4, 5, 6})
p({4, 15, 23, 24, 35, 42})=p({34, 17, 8, 5, 22, 11})
ale:
p({4, 15, 23, 24, 35, 42})<p({1, 2, 3, 4, 5, 6} lub {34, 17, 8, 5, 22, 11})
MacB napisał(a):Czy wyniki losowań sprzed 10 września wpływają na prawdopodobieństwo wyniku losowania z dnia 10 IX?
Jeśli losowanie dokonywane jest w sposób uczciwy (czyli taki, jak się oficjalnie podaje), to nie.
Cytat:"Szefowa bułgarskiego totalizatora Maria Janewa wykluczyła jakąkolwiek manipulację i kategorycznie oświadczyła, że to "czysty przypadek". Dowodem według niej ma być to, że zwycięskie liczby padły w różnej kolejności"
Dla mnie to jedynie dowód na to, że pomyłka nie polegała na puszczeniu drugi raz tego samego nagrania tylko na użyciu po raz drugi tych samych (=tak samo namagnesowanych lub w inny sposób spreparowanych) kul.

Pozdrawiam,
KN.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  z LC rozmowy (wydzione z Kawałów) Karol 169 37,576 12-07-2013, 07:18 AM
Ostatni post: Simon
  Antysemityzm, zbrodnie wojenne i inne kwestie. OT z kawałów Sławek 301 57,482 05-04-2010, 02:13 PM
Ostatni post: dauri
  SLD - KGB itd... czyli gadka z kawałów Filip P. 15 5,130 02-16-2006, 09:46 PM
Ostatni post: Tomek
  "Słowo" Prałat Jankowski Petrvs 50 18,145 12-08-2004, 11:18 AM
Ostatni post: lodbrok

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości