05-12-2009, 04:51 PM
dauri napisał(a):Poprzez obcowanie na forum z ludźmi o szerszych horyzontach staram się robić postępy i ograniczać głupotę moich poglądów. Na razie większych postępów nie zauważyłemWiększych postępów nie zauważyłeś z tego powodu, że zbyt dużo obcujesz z mądrzejszym od siebie samego Lutrem, który swoje frustracje wyraża zwykle barokową ornamentyką słów zbędnych, jakie cybernetycy nazywają szumem informacyjnym, językoznawcy - zerem semantycznym, a ja z Szymonem - bełkotem. Ci zaś, u których erupcje erudycji są znacznie bardziej częste potrafią być prawdziwymi aforystami i ascetami słowa:
Szymon napisał(a):z chamami należy rozmawiać ich językiem, bo inaczej nie rozumieją
"nawet jeżeli czyjeś sacrum jest dla mnie profanum, to sama kultura osobista, szacunek dla innego człowieka nakazuje mi pewną powściągliwość słowną."