Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niewolnik-filozof, interpretacja
#1
Witajcie!

Chciałem się Was porawdzić w sprawie interpretacji wiersza pt. "Niewolnik-filozof". Czy ktoś z Was wie czy w starożytności mogło istnieć traktowanie filozofa, czyli raczej szanowanego przedstawiciela narodu (chyba, że otwarcie głosił sądy sprzeczne np. z religią) jak niewolnika? Szukałem informacji na ten temat w sieci i w "Dziejach Grecji" Hammonda, jednak nie było żadnej wzmianki o takim przypadku. Oczywiście z treści wiersza jasno wynika, że "niewolnik-filozof" nie pracował jak większość niewolników (tzn. fizycznie), miał raczej za zadanie wykazywać się umysłem. Czy Kaczmarski miał może na myśli tych niewolników, którzy mieli taki potencjał intelektualny aby stać się filozofami? Ostatnia zwrotka każe mi sądzić, że piosenka kryje podtekst polityczny.

Więc mu nie zazdrośćcie niczego niczego
Choć was prawdziwy sznur na dłoniach boli
Wśród was wyrośnie i stanie za niego
Mądry i groźny filozof niewoli


Ten sznur na dłoniach "naszych" ma chyba symbolizować ustrój komunistyczny prawda? W takim razie kogo ze społeczeństwa nazwać filozofem-niewolnikiem? Czy warstwę intelektualną, uzależnioną od władz? (przypomina się "Autoportret z Kanalią" i chociażby bankiet w Pałacyku na Wodzie)

Niewolnik - filozof

Niewolnik filozof prowadzi dysputy
Czasem dostanie coś z pańskiego stołu
Przy pracy nie jest łańcuchami skuty
Lecz mu nie zazdrośćcie łatwego mozołu


Niewolnik filozof uczy pańskie dzieci
Jest jedną z jednych atrakcji dla gości
Kiedy wśród śmiechów aksjomaty kleci
Więc mu nie zazdrośćcie zbyt łatwej mądrości


Niewolnik filozof robi to co umie
Na głód ma pokarm na upał napoje
Ma czas na rozrywki ma czas na zadumę
Więc mu nie zazdrośćcie lekkiego spokoju


Niewolnik filozof pana czasem zgniewa
I nie dostanie za karę kolacji
Lub przywiązany noc spędzi u drzewa
Lecz nie zazdrośćcie mu tej satysfakcji


Niewolnik filozof tak pragnie powagi
Chciałby samotnie zmierzyć się ze światem
Przy stole lub w łaźni spocony i nagi
Sam nie wie kiedy staje się swym katem


Więc mu nie zazdrośćcie niczego niczego
Choć was prawdziwy sznur na dłoniach boli
Wśród was wyrośnie i stanie za niego
Mądry i groźny filozof niewoli

1980
Tak pocieszamy wzajem się
Idąc długimi ulicami...
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Interpretacja Zbroi K_N_Z 77 55,334 05-24-2019, 06:49 AM
Ostatni post: jeronim
  Interpretacja "Birkenau", "Wieszanie zdrajców..." Nowik 3 3,053 05-21-2012, 12:01 AM
Ostatni post: OLI
  Piosenka " Przyjaciele " i wasza interpretacja. Samozwańczy Filozof 9 5,874 07-06-2010, 09:01 AM
Ostatni post: gosiafar
  Krzyk - interpretacja utworów Poczekalnia i Nie lubię radziecki_kangur 42 18,820 08-11-2008, 07:14 PM
Ostatni post: Darkstorm
  ,,wedlug gombrowicza nardou obrazanie" interpretacja wac 10 6,913 04-13-2007, 06:33 PM
Ostatni post: Tomek
  Interpretacja "Naszej Klasy" tomson 19 8,540 01-25-2006, 09:08 PM
Ostatni post: tomson
  interpretacja murów kaja 11 5,949 10-21-2005, 02:56 PM
Ostatni post: Kate

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości