02-25-2009, 01:03 AM
Wg mnie głos Łapińskiego idealnie uzupełniał się z mocnymi i głębokimi głosami Kaczmara i Gintrowskiego. Bardzo dobrze pasował do drugiego głosu śpiewającego coś "lżej" oraz świetnie współbrzmiał w chórkach wraz z pozostałymi dwoma panami. I też uważam jak Przemek, że w przypadku "Kanapki z człowiekiem" głos Łapińskiego bardzo dobrze pasuje do tego zakończenia, gdyż nadaje taką ironiczną barwę.