Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
60lecie
#4
Całkowicie zgadzam się z przedmówcą, który zgadza się ze mną.

Chcę tylko dodać, że ten mróz w finale jest bardzo piękny moim zdaniem. Stawia całość – która jest pomieszaniem okolicznościowego patosu ze szczerym uczuciem – w ciut ironicznym świetle, a zarazem brzmi jak lament.

Gdybym był pewien, Megan, że to celowo zrealizowane zamierzenie, powiedziałbym, że znać mistrza. Ale obawiam się, że to trochę tak wyszło Ci niechcący.

Niemniej niechcący wychodzi dobrze tylko umiejącym.
Nieumiejącym niechcący wychodzi źle.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości