10-11-2008, 10:03 AM
berseis13 napisał(a):Aktor ma [...] mieć tak swobodny dostęp do emocji i opanowany warsztat panowania nad nimi, żeby jak najwierniej oddać charakter swojej roli.
berseis13 napisał(a):zamiast pióra, pędzla, czy instrumentu, aktor ma tylko siebie. A opanować taki instrument do perfekcji potrafią nieliczni
berseis13 napisał(a):Malarz może stworzyć dzieło technicznie bez zarzutu, idealne skomponowane itp. Ale jeżeli brakuje tego elementu emocjonalności, wyrazu.. Dzieło nie będzie tak pociągające. Wiersz technicznie idealny - może nie trafić do czytelnika, tak samo idealnie skonstruowana proza...
berseis13 napisał(a):Jeśli aktor, nie ważne, jak zdolny, nie ma pokory wobec postaci, którą tworzy, wobec reżysera, dramaturga, a na końcu albo przede wszystkim wobec samego siebie - szybko straci wrażliwość i szczerośćZ zainteresowaniem przeczytałem Twoją wypowiedź, a powyższe cytaty wybrałem, bo... zgadzam się z nimi w całej rozciągłości. Może ktoś powiedzieć, że są to oczywiste oczywistości, ale w tym poście berseis13 zabrzmiały tak, że musiałem dodać swojego jateża
Widać z tego, że jednak można aktorów postrzegać jako ludzi sztuki. A odpowiedzi na post dauriego sam jestem ciekaw.
Znajdzie się słowo na każde słowo