Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Śpiewak przy mikrofonie
#4
Freed napisał(a):planowałem dać tytuł „Mikrofon”
Ale jest też piosenka "Pesnia mikrofona", więc lepiej nie...
W sumie ten "piosenkarz" też nie najlepszy - ten z kolei kojarzy się estradowo. Może "pieśniarz"?
Freed napisał(a):taki układ („żar – wdarł”, a wcześniej „z rampy – lampy”) wykorzystałem próbując oddać specyficzne brzmienie i zabawę dźwiękami, jaką WW zastosował w refrenie. Spróbuję to poprawić nie tracąc rymów wewnętrznych – IMHO dają one ciekawy efekt.
Może warto spróbować rymy skwar / żar (rym dokładniejszy) a to "wdarł" upchnąć gdzie indziej? Albo "zdarł" (sobie gardło)?

Co do szyi - pierwsze moje skojarzenie było takie, że chodzi o szyję artysty, dookoła której owija się sznur mikrofonu. Teraz mikrofomy są wprawdzie bezprzewodowe, ale za Wysockiego jeszcze chyba nie było. Wink Może inni forumowicze-tłumacze się wypowiedzą?
Freed napisał(a):po pewnym czasie zastanawiania się nad niektórymi zwrotami człowiek zupełnie traci dystans do tego, co napisał
Tp prawda. Najlepiej jest jak przekład się "uleży". Potem łatwiej jest spojrzeć na niego świeżym okiem. Przede wszystkim musi on być wiarygodny jako samodzielny tekst (słuchacza nie powinno obchodzić, że jest to przekład, a porównywać z oryginałem i zastanawić się nad celnością poszczególnych pomysłów translatorskich będzie jedynie bardzo wąskie grono odbiorców).

A czy mógłbym w ramach rewanżu prosić o uwagi do "Czytadła o miłości"?
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?f=63&t=6422">viewtopic.php?f=63&t=6422</a><!-- l -->
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości