08-10-2008, 08:42 AM
Krasny napisał(a):Dauri, ale przecież tak się mówi. "Port Gdynia", "Port Gdańsk", "Port Amsterdam". Choćby podczas wywoływania na UKF.Jeżeli chodzi o to, że przy wywoływaniu mówią np. "Port Gdynia, czy mnie słyszycie?" zamiast "Porcie Gdynio..." - to należy to tłumaczyć zwyczajem zastępowania wołacza mianownikiem w mowie potocznej i pewnymi aspektami praktycznymi.
Co do zasady ogólnej, czytałem gdzieś, że związek zgody w zestawieniach typu "Miasto Kraków" bywa potocznie pomijany w przypadku mniejszych, mniej znanych miejscowości (gdzie może być wątpliwość co do formy mianownika). Pewnie również w przypadku niektórych nazw obcych, które są nieodmienne lub których odmiana jest trudna. Do takich z pewnością należą niektóre nazwy dwuczłonowe (np. Los Angeles) róeniż gdy są pisane łącznie (np. Millheaven, Liverpool itp).