Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Raj w ogniu czy też ogień w Raju...
#1
Należę do jednej z trójmiejskich grup teatru ognia. Od jakiegoś czasu nosimy się z zamiarem wykonania własnej interpretacji „Raju”. Ta forma choreografii daje bardzo duże możliwości, choć z drugiej strony mamy świadomość, że porywamy się na coś ryzykownego. I z tego, co wiem nikt jeszcze tego wcześniej nie próbował. Co o tym sądzicie? Jestem otwarta na opinie i pomysły Wink

Czasu jest w sumie niewiele, bo wstępny plan zakłada pierwszy pokaz podczas obchodów nocy świętojańskiej w kościele św.Jana w Gdańsku (Jeżeli wypali to serdecznie zapraszam *-`- )
"Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie
Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości