04-21-2008, 12:29 PM
również ja artystką zostać nie zamierzam. Gram i śpiewam, bo lubię, wirtuozem gitary nie jestem. Zazwyczaj gram tylko ze znajomymi, którzy też grają i śpiewają, ew. dla znajomych, jeśli o to proszą.
Potrafię sama rozpracować chwyty na gitarę do większości piosenek, nie mam większych problemów z transponowaniem do innych tonacji itd. Uważam to za świetną umiejętność, zwłaszcza, kiedy trzeba działać szybko, bo chce się coś zagrać, ale nie ma kto i z czego.
Potem, jak już np. Tomek wrzuci nutki, lubię posprawdzać, czy to, co wykombinowałam, jest zgodne z prawdą, i mam dużą radochę, kiedy tak jest.
Ale rozumiem tych, którzy nie potrafią sami sobie rozpisać akordów. Często o nuty proszą ludzie, którzy dopiero zaczynają grać na gitarze - takim brakuje obycia z instumentem i osłuchania. Wtedy nuty wrzucone przez Tomka są kapitalną pomocą.
Uważam jednak, że każdy powinien próbować sam wykoncypować coś, co zabrzmi przynajmniej podobnie do oryginału.
Potrafię sama rozpracować chwyty na gitarę do większości piosenek, nie mam większych problemów z transponowaniem do innych tonacji itd. Uważam to za świetną umiejętność, zwłaszcza, kiedy trzeba działać szybko, bo chce się coś zagrać, ale nie ma kto i z czego.
Potem, jak już np. Tomek wrzuci nutki, lubię posprawdzać, czy to, co wykombinowałam, jest zgodne z prawdą, i mam dużą radochę, kiedy tak jest.
Ale rozumiem tych, którzy nie potrafią sami sobie rozpisać akordów. Często o nuty proszą ludzie, którzy dopiero zaczynają grać na gitarze - takim brakuje obycia z instumentem i osłuchania. Wtedy nuty wrzucone przez Tomka są kapitalną pomocą.
Uważam jednak, że każdy powinien próbować sam wykoncypować coś, co zabrzmi przynajmniej podobnie do oryginału.