01-28-2008, 07:56 PM
Pierwszym tekściarzem piosenki poetyckiej o tematyce łowieckiej był zapewne William Shakespeare. Jego słynny czterowiersz z Hamleta
Do 91. sonetu Shakespeara w znakomitym przekładzie Macieja Słomczyńskiego skomponował muzykę Tadeusz Baird:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiersze.annet.pl/w,,11602">http://wiersze.annet.pl/w,,11602</a><!-- m -->
Na marginesie warto zauważyć, że ojcami poezji śpiewanej byli wcale nie Okudżawa i Brassens (jak twierdzi Młynarski), nurt ten jest bogato reprezentowany w muzyce poważnej począwszy co najmniej od Dowlanda i jego współczesnych (Renesans), a jeszcze wcześniej w pieśniach truwerów i trubadurów.
W muzyce barokowej piękną piosenkę o tematyce łowieckiej mamy w operze Purcella "Dido and Aeneas": <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY">http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4">http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4</a><!-- m -->
Po tym niekonwencjonalnym wstępie zapraszam do dyskusji o łowiectwie w piosence literackiej.
Cytat:Why, let stricken deer go weepzostał zaopatrzony w melodię i zaśpiewany w rozmaitych polskich przekładach w ramach przedstawienia Białostockiego Teatru Lalek "Krótki kurs piosenki aktorskiej" (patrz post <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=68047#68047">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 8047#68047</a><!-- m --> i następne).
The hart ungalled play;
For some must watch, while some must sleep:
So runs the world away.
Do 91. sonetu Shakespeara w znakomitym przekładzie Macieja Słomczyńskiego skomponował muzykę Tadeusz Baird:
Cytat:Jedni ród sławią, inni zręczność swoją,Przy okazji proszę porównać ten przekład do dość nieudolnego tłumaczenia Kasprowicza:
Inni swe skarby, inni ciała siłę,
Inni strój modny, choć im źle go skroją,
Inni sokoły, psy i konie miłe. (...)
Dla mnie twa miłość lepsza, niż ród stary,
Droższa niż skarby i strojów przepychy,
Milsza niż sokół, konie i ogary.
Drwię, mając ciebie, z całej ludzkiej pychy.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiersze.annet.pl/w,,11602">http://wiersze.annet.pl/w,,11602</a><!-- m -->
Na marginesie warto zauważyć, że ojcami poezji śpiewanej byli wcale nie Okudżawa i Brassens (jak twierdzi Młynarski), nurt ten jest bogato reprezentowany w muzyce poważnej począwszy co najmniej od Dowlanda i jego współczesnych (Renesans), a jeszcze wcześniej w pieśniach truwerów i trubadurów.
W muzyce barokowej piękną piosenkę o tematyce łowieckiej mamy w operze Purcella "Dido and Aeneas": <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY">http://www.youtube.com/watch?v=tsG44HkYTGY</a><!-- m -->
Cytat:Thanks to these lovesome vales,Wątki łowieckie pojawiają się także w operze Johna Blowa "Venus i Adonis":
These desert hills and dales,
So fair the game, so rich the sport,
Diana's self might to these woods resort.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4">http://www.youtube.com/watch?v=fJvIOk-6TF4</a><!-- m -->
Po tym niekonwencjonalnym wstępie zapraszam do dyskusji o łowiectwie w piosence literackiej.