10-08-2010, 08:04 PM
Muszę się jednak pochwalić. To jest jednak miłe, gdy koleżanki z gimnazjum (które opuściłem ponad rok czasu temu) mówią, że miały lekcje polskiego z balladą wrześniową i dziekują mi za to, że mogły podnieść rękę, gdy nauczyciel spytał kto zna i słuchał kiedyś Kaczmarskiego. Zatem: opłacało się.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]