10-02-2007, 10:32 PM
ikti napisał(a):Jak ktoś ci z domu wyniesie jedną małą łyżeczkę, to masz MOŻLIWOŚĆ sprawdzenia, że to zrobił. Jak ktoś wejdzie i przeczyta notatkę na drzwiach lodówki to NIE MASZ MOŻLIWOŚCI sprawdzenia czy to zrobił. I tym się różni własność od "własności" intelektualnej.No i co z tego, że tym się różni?
Jeśli pisarz napisał książkę i ją wydał, a Ty ją natychmiast skopiowałeś i też wydałeś, to obaj zarobicie po połowie tego, co on by zarobił sam. Chcesz mi powiedzieć, że go nie okradłeś?